Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mamuluuuu.... !!!! A ja muszę być jutro w garniturku i krawacie... szlaken trafen!

 

Wytnij sobie koszulę tak, żeby tylko kołnierzyk i krawat został.

 

 

Acha ! Koniecznie pamiętaj ,żeby nie zdejmować marynarki !!! :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/155725-byle-do-zimy/page/2/#findComment-4729980
Udostępnij na innych stronach

Trzeba nabrać sił ,bo za 5 dni znów grillowanie !

 

Żeby tylko to!

Ja znowu będę musiał wytrzymywać, wbity w garnitur i krawat...

Ciężkie jest życie, nie ma to tamto!

Pewnie kolejny łykend mi gdzieś ucieknie...

Chyba, że jednak ktoś jakieś zdjęcia zrobi, to wprawdzie po czasie, ale dowiem się jak było naprawdę... i był odpowiedni nastrój...

 

http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201105/1305666355_by_pires_500.jpg

Edytowane przez wykrot
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/155725-byle-do-zimy/page/2/#findComment-4730955
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem ostatnio bardzo ciekawy i pouczający weekend w Warszawce. Byłem ze szwagrem na ciekawej imprezie, spaliśmy w Nowotelu. Szwagier gdzieś mi się zagubił i do hotelu wróciłem najpierw ja a później on. Przylazł z jakimś miejscowym. Ot poznał go po pijaku. Pogoniłem gościa bo sam byłem znacznie "zmęczony". Nie siedział u nas nawet minuty. Rano jak się obudziliśmy nie było mojej komóry i aparatu i szwagra laptopa, plus kilku pierdół. Okazało się że wychodząc, niepostrzeżenie zakorbolił nam klucz od drzwi i po kilkunastu minutach wszedł sobie do nas jak już smacznie spaliśmy. Dwa razy w życiu mnie okradzono i dwa razy w Warszawce:( Nienawidzę tego miasta.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/155725-byle-do-zimy/page/2/#findComment-4730983
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem ostatnio bardzo ciekawy i pouczający weekend w Warszawce. Byłem ze szwagrem na ciekawej imprezie, spaliśmy w Nowotelu. Szwagier gdzieś mi się zagubił i do hotelu wróciłem najpierw ja a później on. Przylazł z jakimś miejscowym. Ot poznał go po pijaku. Pogoniłem gościa bo sam byłem znacznie "zmęczony". Nie siedział u nas nawet minuty. Rano jak się obudziliśmy nie było mojej komóry i aparatu i szwagra laptopa, plus kilku pierdół. Okazało się że wychodząc, niepostrzeżenie zakorbolił nam klucz od drzwi i po kilkunastu minutach wszedł sobie do nas jak już smacznie spaliśmy. Dwa razy w życiu mnie okradzono i dwa razy w Warszawce:( Nienawidzę tego miasta.

 

A co tu W-wa ma do rzeczy ? Na szwagrze bym się skupił !:D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/155725-byle-do-zimy/page/2/#findComment-4731056
Udostępnij na innych stronach

Ja mam eniu takie swoje pechowe miasta. We warszawie mnie okradają a w Czarnkowie płacę mandaty:(

Szwagrowi się oberwało, ale on z dobrego serca go przyprowadził bo człowiekowi ponoć się pić chciało. No i zapewne na jakiś czas mu na picie starczy...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/155725-byle-do-zimy/page/2/#findComment-4731062
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...