Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Skuteczny i tani solar „tymi ręcami” robiony


Recommended Posts

W kilku wątkach lecą dyskusje o wyższości czy niższości solara nad resztą świata…

Można dyskutować, tylko to jakoś mało twórcze jest…

Bo dyskutuje się w kontekście - „koszt zakupu a stopa zwrotu”

 

Można jednak do problemu pozyskiwania darmowej energii podejść inaczej.

Wiemy, że w słoneczny dzień, na każdy 1m2 powierzchni pada strumień energii około 1kW.

Panel (kupny) o powierzchni rzędu 4m2 to grzałka 4kW pracująca raptem kilka godzin ze swą maksymalną wydajnością.

Mało kiedy montowany jest na obrotnicy „podążającej za słońcem”, a tylko wtedy z kilku godzin (2-3) robi się (w sprzyjających okolicznościach) blisko 10.

PRACA to MOC razy CZAS DZIAŁANIA.

Co z tego, że moc jest jak nie działa długo?

Co z tego, że działa długo, jak nie ma mocy?

 

Aby podgrzać cokolwiek trzeba wykonać PRACĘ (w sensie fizyki).

Zwłaszcza, jak grzejemy WODĘ, która ma wielkie ciepło właściwe. Wtedy tej pracy potrzeba naprawdę sporo.

 

O podłogówce wodnej słyszeli chyba wszyscy, co się budują.

A jak się budują – to prędzej czy później zbudują się i zaczną „zagospodarowywać teren” wokół tego, co zbudowali. Muszą, bo prawo im to nakazuje!

MOŻNA na tym etapie (potem też WOLNO, MOŻNA, NIE JEST ZABRONIONE !!!) wykonać naprawdę bardzo skutecznie działający system solarny.

Szybko, tanio i „tymi ręcami”.

W kilku słowach – Trzeba w chodnikach, dróżkach czy podjazdach wokół domu, w miejscach zwykle nasłonecznionych, zrobić sobie leżącą płytko pod powierzchnią PODŁOGÓWKĘ.

Glikol (propylenowy!!!) pół na pół z wodą zabezpiecza system przed zamarznięciem do -35stC.

Powierzchnia takiego „cudu” może być naprawdę spora!

Powiedzmy – ze 100m2. (może być znacznie więcej!).

Wtedy mamy grzałkę o mocy DO 100kW.

Tak, ale tylko w ekstra specjalnie sprzyjających warunkach….

NO TO CO?!!!

Te 50kW da w każdych! Wystarczy słoneczny dzień!

Jak się skieruje taką moc do grzania, w jakim baniaku, wody – to się ją zagrzeje.

Nawet jak jest jej sporo.

 

Skuteczność, sprawność….

 

SKUTECZNIE działające solary są BARDZO MAŁO SPRAWNE!!!

Potrafią podgrzać wodę do wysokich temperatur.

Zwykle – mało wody.

Zwykle – nie co dzień.

 

SPRAWNIE działające solary oddają do wody tyle energii, ile pobiorą ze słoneczka!

Działają wtedy z minimalnym przegrzaniem!!!

Glikol wpływający do takiego solara i wypływający z niego różnią się zwykle o kilka do kilkunastu stopniC.

To jednak wystarczy do transportowania wielkich strumieni ciepła do baniaka, gdzie je zbieramy.

Z upływem czasu CAŁY SYSTEM (wraz zawartością baniaka) „wędruje w górę skali Celsiusa”. Pod wieczór osiąga tyle, ile pozwoli wielkość zładu grzanego.

(bilans ciepła się kłania).

Wtedy, aby uzyskać temperatury „użytkowe” (te ponad 45stC) wystarczy tylko „dopchnąć o kilka stopni” zład, aby cieszyć się dużą ilością zgromadzonej energii w postaci UŻYTECZNEJ.

 

Koszt?

Rurka pex kosztuje niewiele.

Wylewka (dróżka, chodnik, podjazd) i tak ma być robiona!!!

Realnie – wzrost kosztu inwestycyjnego jest malutki a zyski energetyczne (cieplne) – duże!

 

Fakt!

Jakiś przepust do domu trzeba by zrobić, do baniaka, gdzie się to ciepełko zbiera, podejść i połączyć to wszystko…

Ale jak sobie to wyobrazić NA ETAPIE BUDOWY DOMU – to problemem to nie jest!

 

 

A jak się ma dodatkowo jakie panele na dachu?

Takie z tych „wysokotemperaturowych”, kupnych?

To wtedy, gdy nie radzą sobie z podgrzewaniem czegokolwiek – SPOKOJNIE ZAPEWNIĄ ROZMRAŻANIE PODJAZDU, DRÓŻKI, ŚCIEŻKI OD FURTKI DO DRZWI WEJŚCIOWYCH.

Bo system rozmrażania/solar letni już jest!

Wystarczy majgnąć jaki zaworek – i zadziała!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładnie powiedziane, ale jak zawsze diabeł tkwi w szczegółach i nawet 100 m^2 podjazdów może nie wystarczyć do podgrzania baniaczka wody bo nie taki kąt, nie taki kolor a to za dużo cienia albo jeszcze jaki przeciek.

Już co najmniej jedna osoba (bodajże Henok) próbowała taniego dużego solara w połaci dachu. Niestety proza życia - brak szczelności- i z solara nici.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przydałoby się trochę więcej dokładnych informacji. Czyli na jakiej głębokości ułożyć rurki? Akurat mam rury ułożone do podgrzewania pod brukiem 6cm, jakoś nie widzę tych temperatur które mogłyby przejść przez cegły i oddać to na instalację np. w buforze. Woda w buforze musiałaby mieć 3 stopnie aby coś się podgrzała od tego słońca przez cegły. pozdr adam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ADAM ma rację proste solary zrobione w zwykłym inspekcie widziałem już jakieś 15lat temu w Austrii i działały owszem nie dają one zawsze tak wysokiej temperatury jak takie profesjonalne ale są o wiele tańsze i wodę podgrzaną wstępnie dużo tańszym kosztem podgrzejemy do wymaganej temperatury. Jakiś rok temu zostało nam po jednej dużej robocie kilka kłębków rurki miedzianej 10mm, nie było co z nią zrobić a wyrzucić szkoda, kolega wrzucił ją na swój dach i podłączył do zasilania baniaka, w słoneczne dni dawała wodę o temperaturze 40stpni w tym roku ma zamiar pomalować ją tylko na czarno.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomysł z "podłogówką na dworze" nie jest najlepszym pomysłem, a to dlatego że wydajność takiego systemu będzie mała. Z tym 100kW, nawet 50 to przesada ponieważ nawet jak taką moc system osiągnie to na krótko (długo sam się rozgrzewa) a spodziewana temperatura nas nie zadowoli - będzie zbyt niska - co nam po 35stC skoro woda w buforze zwykle latem ma sporo wyższą temperaturę, w takim układzie zakumulowane ciepło zostanie przekazane do gleby i po zachodzie słońca do atmosfery - my wykorzystamy jego niewiele. Chyba, że ogrzewać tym systemem wodę w basenie, natomiast do cwu korzystniejszym rozwiązaniem będzie nawet grzejnik panelowy na styropianie, pomalowany na czarno, przykryty szybą, podłączony do zbiornika cwu w systemie grawitacyjnym - można to zrobić na szczycie budynku - sprawność przy ogrzewaniu cwu zdecydowanie wyższa - jak również koszt inwestycji niższy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kbab

Mylisz sprawność ze skutecznością, to TAKIE wnioski Ci wychodzą...

(jak, zresztą, wielu osobom)

Pomysł, jaki podałeś też nie jest idealny.

Da się bardziej skutecznie to zrobić.

 

 

Zobaczcie jednostkę na liczniku prądu...

Za TAKIE jednostki każą płacić.

(w gazie, węglu, prądzie)

Nie za stC.

Adam M.

Edytowane przez adam_mk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczcie jednostkę na liczniku prądu...

Za TAKIE jednostki każą płacić.

(w gazie, węglu, prądzie)

Nie za stC.

Adam M.

Słuszna uwaga, o wiele cenniejszy byłby pomysł jak takie ciepło (ok 35stC) zamienić na użyteczne kWh, bo to że latem jest go dużo - to fakt, ale przetworzenie takiej energii i jej zmagazynowanie - to już poważne wyzwanie - bufor wodny jest zbyt mały i korzystniej jest go ładować wyższą temperaturą. Osobiście nie mam pomysłu na wykorzystanie takiej energii, bo nawet woda w basenie zbyt podgrzana latem nie każdemu odpowiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastosowanie "tego" jako podgrzanie wstępne bufora czy baniaczka CWU może wnieść sporą porcję ENERGII.

Wystarczy wtedy tylko "dpchnąć" temperaturę byle czym (tanio) do odpowiedniej wartości.

Nie trzeba od samego początku (od +7stC) tego robić za własną kasę.

 

Jak taki solar jest duży - to wspiera ZAWSZE.

Jak mały - to tylko wspiera... czasem...

 

Są czasami całe tygodnie, gdy sezon grzewczy trwa a w dzień jest słonecznie i ciepło.

Wtedy wsparcie dla podłogówki (jak jest bufor) działa.

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku gdy mam kolektory które ładują już bufor to temperatura tam już będzie wyższa niż to co da kolektor chodnikowy. Musiałby być drugi bufor tylko do podgrzewu cwu np. z 5 stopni na 15. Na to potrzebne miejsce i dodatkowe koszty które w przypadku cwu się nie zwrócą. pozdr adam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba słabo czytelny jest dla Ciebie ten system...

 

Chodzi o to, że kosztuje prawie nic.

CZASEM oferuje całe, obłędne, kilowaty...

DA SIĘ prosto go połączyć z tym, co już jest.

 

Adam M.

 

Tu zajrzyj...

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?151883-Kiedy-Ci-si%C4%99-amp-8222-to-amp-8221-zwr%C3%B3ci&highlight=wentylacji

A.M.

Edytowane przez adam_mk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mało kumaty jestem i staram się zrozumieć jak tu mieć korzyść. Napiszę co rozumiem :) To jest coś dla kogoś kto chce się bawić w różne wynalazki bez względu na to ile kosztują i czy się zwrócą czy nie. Raczej będą to osoby które kombinują z innymi ciekawostkami. Napisz proszę jak to połączyć aby wykorzystać w połączeniu z jednym buforem i solarami?, (nie piszę tu jeszcze np. o piecu na cokolwiek czy innym kominku). Przy jakiej instalacji jakie osiągniemy temperatury i gdzie ? Jeśli możesz opisz jak widzisz rozkład poszczególnych warstw materiałów pod chodnikiem. pozdr adam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytasz o projekt...

Nie mówisz - gdzie chcesz go zrealizować!

WSZYSTKIE zabiegi techniczne zależą od konkretnej lokalizacji.

 

Znasz pojęcie betonu fakturowanego?

Chodnik bym zrobił jako fakturowany (pniaki, deski, "płytki" chodnikowe czy "bruk")

Oko widzi to, co Ci się podoba.

Słoneczko patrzy na płytę grzewczą podłogówki. (konstrukcja znana powszechnie)

Latem potrafi się ona zagrzać ponad 60stC.

Co zrobić z glikolem o tej temperaturze, jak masz jakie solary i zbiornik do nich, to chyba wiesz.

 

"staram się zrozumieć jak tu mieć korzyść.."

 

Ja zauważyłem, że mam stale nasłonecznione dwie ściany budynku,

Razem to około 180m2.

Tam postanowiłem zrobić solarka.

W "szczycie" będzie to grzałka 180kW.

No, prawie 180kW.

JEŻELI podziała sobie z tą mocą ze 4 godziny, JEŻELI skuteczność takiego systemu będzie zaledwie 50% - TO urządzenie przejmie (180 x 4)/2 = 360kWh energii.

Dzienne zapotrzebowanie sporego domu jest zwykle dużo mniejsze!

Wniosek - starczy na dziś i na jutro (gdy słoneczka nie będzie), ale trzeba mieć gdzie tę energię przechować.

Gdybym nie miał takiej ściany szukałbym chodnika, podjazdu, parkingu - aby tam przejąć tę energię.

 

JEŻELI masz normalne panele solarne TO zimą (na przykład) można glikol grzać w nich i pchać pod ten chodnik pompką (od systemu solarnego i w jego automatyce - zamiast do wężownicy zbiornika).

Wtedy chodnik SAM się rozmrozi i odśnieży...

Wcale nie trudne i nie skomplikowane.

Raptem ze dwa zawory więcej i kilka rurek. (fakt, kilka litrów glikolu też).

 

Zabrałeś głos, co świadczy o tym, że problem Cię zaciekawił.

MOŻESZ mieć coś takiego!

Jak lubisz coś popełnić "tymi ręcami" to zrobisz.

Jak masz mało "prawe" - da się zlecić jakiemu majsterkowiczowi z okolicy.

Będzie i zabawa i satysfakcja i korzyść.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja, dysponując ścianą, sięgam i po glikol (ogrzany) i po powietrze.

DLATEGO powietrzno-cieczowy (u mnie).

Pod dobrze zrobioną podłogówkę pcha się około 30stC.

Wraca ze 25-6stC i trzeba to dogrzać.

TAKI CHODNIKOWY SOLAR wcześnie oferuje wsparcie w tych temperaturach i robi to do późnej jesieni.

Jak słoneczko grzeje dom w dzień to płacić za ciepełko trzeba już tylko w nocy...

(albo brać z zapasu, zbiornika, jak dzień był wyjątkowo słoneczny)

Adam M.

 

Kilka termometrów tu czy tam powie automatyce solara kiedy wstępnie grzać glikol w chodniku a DOGRZEWAĆ na dachu, w panelach - do wyższych, użytecznych, temperatur.

A.M.

Edytowane przez adam_mk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pewnością wielu czynników nie optymalizowałeś.

Zapominasz, że powietrze jest przeźroczyste.

Nie ma na czym w tym powietrzu rozproszyć tej energii.

A jednak, jak sam zobaczyłeś, się grzeje.

 

Mam na ścianie termometr.

Czujnik do pomiaru elektronicznego.

"Kłamie" jak głupi!!!

Każda przechodząca chmurka zbija temperaturę zewnętrzną o jakie 10stC a stale teraz za oknem mam około 25-36stC.

Alkoholowy pokazywałby to, co w TV zapowiadają.

Pomiar pirometryczny ściany/ziemi zbliżony jest do tego elektronicznego.

 

Piszesz o realnych watach.

Realnie, to Ty pobierasz te 5%, bo takie tam są możliwości.

Słoneczko naprawdę podsyła blisko 1000W/m2

Nawet w mroźny styczniowy dzień!

 

Wychodzi na to, że wydaje Ci się, że masz solar...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam chodnik kryty cegłą, pod cegłą rury co 20 cm, metrów kwadratowych nie za wiele bo ok. 20. Są też solary które grzeją bufor. W słoneczny dzień słońce nagrzewa dom przez okna tak mocno, że ogrzewanie tam jest zupełnie wyłączone. Ogrzewam tylko pomieszczenia północne, łazienkę i pralnię. Pompa obiegowa chodzi non stop i to co nagrzeje solar w słoneczny dzień cały czas jest podawane tylko na dwie malutkie pętle. Czyli dogrzewam solarami to co potrzebuję. Myślę, że tego ciepła wystarczyłoby też na zagrzanie domu z mniejszymi oknami gdzie tak bardzo by się nie nagrzewało przez okna. Zasilanie na dwie pętle w słoneczny dzień jest ok 32 stopni, może ograniczane przez mieszacz. Podłogi w tych dwóch pomieszczeniach są cały czas mocno ciepłe, myślę, że latem też będę tam grzał bo przy braku ogrzewania zimno, mokro, wilgotno i ręczniki, pranie nie chce schnąć. Temp. na dole bufora raczej nie spada poniżej 20-25 stopni chyba, że jest bardzo duży pobór cwu to wtedy wychłodzi się mocniej ale na krótko.

Teraz wracając do ogrzewania pod brukiem. Jak jest słońce to nawet nie trzeba rozmrażać chodnika bo samo szybko, bo samo szybko topnieje. Jak jest słonce to i w buforze od solarów jest ciepło, w pomieszczeniach przez okno również. Czyli słabo widzę działanie takiego systemu jako wspomaganie czegokolwiek.

Według mnie może się to sprawdzić jako coś zamiast np. solarów ale nie oprócz. Czyli np. zrobione obejście gdzie ktoś wykorzystuje to tylko latem do wstępnego podgrzewu tylko cwu, gdzie możemy uzyskać jakąś temperaturę. W dłuższym czasie będzie to niższa temperatura. Wyższą temperaturę na tu i teraz da zwykły wąż ogrodowy położony w słonecznym miejscu, jednak on nie będzie akumulował, można to puścić w mały obieg i nagrzeje duży zasobnik.

Jeśli ktoś byłby zainteresowany wynikami to mogę w słoneczny weekend puścić pompę i zmierzyć temperatury. pozdr adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ ja się w pełni zgadzam, ze to jest sezonowe.

Bywają takie warunki, ze działa bardzo dobrze.

Więc jak ktoś ma taka wolę, to da się takie WSPARCIE uruchomić.

Samo z siebie nie rozwiąże wszystkich problemów.

Skuteczniejsze sposoby są zwykle droższe w realizacji i kłopotliwsze w obsłudze/konserwacji...

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...