Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rekuperator 300 czy 400 m3/h i co z DGP??


Recommended Posts

Witam.

Buduję dom Faworyt II. Planuję montaż rekuperatora. W projekcie mam zapotrzebowanie na powietrze w ilości 270 m3/h i dobrany rekuperator o wydajności 300m3/h.

Zastanawiam się jednak nad zainstalowaniem urządzenia o wydajności 400 m3/h.

Pytałem instalatorów to jeden mówi, że 300m3/h jest ok, a drugi zaproponował centralę o wydajności 360m3/h. Inny mówi, że 400m3/h to dobre rozwiązanie bo nie pracuje wówczas na pełną moc, a więc jest ciszej, i mniej energii zużywa.

Podpowiedzcie mi co wybrać. Wydaje mi się, że argumenty tego ostatniego są dość przekonywujące, tym bardziej że sam myślałem nad takim rozwiązaniem.

Powiedzcie mi jeszcze czy jest sens robić dodatkową instalację DGP, bo miałem robić ale ten ostatni fachowiec mówi, żeby nie pchać się w koszty bo rekuperator pośrednio rozprowadzi to ciepło. Co wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli nie robisz GWC a twa kubatura wentylowana to 250-350 możesz się pokusic o "300 - tke" - przemyśl tylko zabezpieczenie antyzamrożeniowe wymiennika;

różnice w zużyciu energii 300 czy 400 przy instalacji bez GWC to różnice w mocy urządzenia dla przepływów rzędu 100 m3/h to niewięcej niż 5W - większe znaczenie ma wykonanie instalacji bo tu możesz zyskac bądź dołożyc oporów a to przełoży się na moc urządzenia (oczywiście biorę pod uwagę tylko stałoprady); jeśli robisz gwc albo twa kubatura wentylowana to grubo ponad 300 m3 to możesz się pokusic o większą jednostkę.

co do kominka - tutaj są już zdania podzielone. chyba największe znaczenie może miec fakt częstotliwości palenia w kominku (ja np pale w weekendy i mam alergika w domu więc zdecydowałem się na płaszcz i nie żałuję); owszem ciepło z kominka lokalnego WM w jakimś stopniu rozprowadzi ale nie łudźmy się - w najbardziej oddalonych pomieszczeniach ciepła w głębokiej zimie to raczej nie odczujesz....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy czy 270m3/h jest liczone dla trybu wentylowania, czy pracy ciągłej. Jeśli wentylowania to będzie dobra 300. Natomiast jeśli do pracy ciągłej to nie ma możliwości, że sprzęt pracujący na 90%-95% maksymalnej wydajności będzie pracował długo...

Jest pewna firma projektowa której nazwy nie wymienię.... usilnie pakuje rekuperatory 300m3/h dla np. 270 czy 280 m3/h, dzwoniłem do nich z takim zapytanie, odsyłali mnie do 4 lub 5 osób i żadna z nich nie potrafiła mi odpowiedzieć dlaczego...

Tym bardziej, że rekuperatory które oni proponują są dla określonych wartości wskazania maksymalnego obciążenia.. ale firma dalej swoje.

Polityka tej firmy polega chyba na tym, że żywotność tak obciążonego rekuperatora wyniesie 2,5 roku, a wtedy inwestor przyjedzie i kupi nowy egzemplarz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months później...

U mnie z kolei (projekt Prosty 1 - domyzwizja) kubatura wentylowana dla obliczeń wentylacji grawitacyjnej wynosi 480m3. W jednej firmie raz polecali mi rekuperator 550 a raz 360. Argumenty za mniejszym były takie, że i tak będzie przeważnie chodził na ustawieniu nie więcej niż 240m3 a przy tym mniej zużyje mniej prądu i jest tańszy, dodatkowo kanały o mniejszej średnicy też będą tańsze, w wyniku czego cała instalacja wyjdzie 5000 zł netto mniej niż z 550tka.

 

Jednak tak się zastanawiam, skoro kubatura jest 480m3 to jakbym chciał zachować jedną wymianę powietrza na godzinę, to na 360tce nie da się nawet tego osiągnąć? W tej samej firmie stwierdzili, że jedna wymiana to będzie okolo 240m3/h, bo jeśli w pokoju wtłaczam powiedzmy 100m3 a wyciągam 100m3 w lazience to to jest 100+100 i w sumie przepływ powietrza mam 200m3. Mi jakoś jednak to tak nie wychodzi ;) Skoro wrzucam 100m3 i wyrzucam 100m3 to przecież mam wymienione 100m3 a nie 200m3 ?

 

Rozumiem, że jeśli mam 3 pokoje, w każdym jest nawiew i jest jedna łazienka w której jest wywiew, no to w tych pokojach będzie nawiew po 33m3 a w tym czasie przez łazienkę przejdzie te 100m3 powietrza. Przez korytarz w sumie podobnie przejdzie 100m3.

 

Jak to właściwie jest z tą ilością wymiany powietrza/godzinę, może faktycznie 0.5 wystarcza zupełnie, skoro tak się zakłada np. w projekcie went. grawitacyjnej dla mojego projektu.

 

Co o tym myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale pieprzenie z tym zużyciem prądu, w danej instalacji wentylator ma do wykonania określoną pracę by przepchnąć wymaganą ilość powietrza, tym samym zużyje określoną ilość ee, pomijając już kwestię sprawności układu regulacyjnego jego wydajności, nie ma znaczenia czy jest właściwie dobrany czy przerośnięty, tu mamy do wyboru pewien kompromis, zamontowana "za duża" centralka będzie sobie leniwie pracować dysponując rezerwą mocy czasem potrzebną co się przełoży na trwałość wentylatorów, właściwie dobrana będzie pracować tak jak mus alei i krócej ale jest tańsza, obie w przybliżeniu zeżrą tyle samo energii tłocząc tą samą ilość powietrza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

W tej samej firmie stwierdzili, że jedna wymiana to będzie okolo 240m3/h, bo jeśli w pokoju wtłaczam powiedzmy 100m3 a wyciągam 100m3 w lazience to to jest 100+100 i w sumie przepływ powietrza mam 200m3. Mi jakoś jednak to tak nie wychodzi ;) Skoro wrzucam 100m3 i wyrzucam 100m3 to przecież mam wymienione 100m3 a nie 200m3 ?

Co o tym myślicie?

 

ja bym się tak nie upierał przy poprawności dodawania. w końcu nie każde pomieszczenie jest przez kogoś zajęte i trzeba przeliczać raczej ilość powietrza na ilość osób a nie na kubaturę. "zużyte" powietrze z salonu może być "czystym" powietrzem dla kuchni, zużyte powietrze z sypialni może być "czystym" powietrzem dla łazienki, czyż nie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się że lepiej podchodzić do tematu racjonalnie, muszę jeszcze poczytać sporo w temacie żeby się nie władować w jakiś bigos. W sumie o tą instalację najbardziej się chyba obawiam, tzn o jej nieprawidłowe wykonanie. Naczytałem się na forum o sporej ilości wpadek jakie można zaliczyć. Np. zależy mi bardzo żeby w pomieszczeniach nie było słychać szumu powietrza ani pracy centrali, mam nadzieję że jest to wykonalne (czytałem że ponoć tak), jeśli nie to w ogóle zrezygnuję chyba z tego pomysłu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie chodzi reku Viessmann Vitovent 300 m3/h, chyba tak się nazywa. Ma on trzy tryby pracy. Nocny dzienny i tzw party, czyli maksymalna wydajność. Na maksymalnej wydajności oczywiście słychać przy anemostatach jak nawiewa powietrze. Przy dziennym programie słychać delikatnie ale tylko przy anemostatach wywiewnych, czyli kuchnia i łazienka. W trybie nocnym nie słychać zupełnie przepływu powietrza. Dodam ze nie mam żadnego tłumika. A kanały sa zrobione z rur aluminiowych, tych ocieplonych wełną.

O takich

http://img3.imageshack.us/img3/8199/kanar.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...