ewanz 03.06.2011 04:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 Witam Majki, ja znowu do Ciebie jako do lidera:) Wciąż wracam do Twojego dziennika i podglądam różne rozwiązania no i podziwiam efekt końcowy. Tym razem trapi mnie dach - teraz zauważyłam, że do grafitowej dachówki masz szare rynny, a ja zamówiłam czarne, no i teraz przezywam, czy będzie dobrze wyglądało???? Najważniejsza jednak sprawa to wykonawca - nasz umówiony cieśla/dekarz nie daje znaku życia, może podałbyś namiary na swojego fachowca pana S.? Przejrzałam wczoraj całą tablicę polecanych i nie mam pewności czy to ten z Kurowic... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edp 03.06.2011 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 Pewnie już o tym pisałaś ale ogrom stron w komentarzach zmusza mnie do zadania tego pytania. Jakie masz kafle w kuchni i podłogę w salonie? Obecnie jestem na etapie poszukiwania materiałów na podłogi a właśnie twoje trafiły w mój gust. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 03.06.2011 19:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 Witam Majki, ja znowu do Ciebie jako do lidera:) Wciąż wracam do Twojego dziennika i podglądam różne rozwiązania no i podziwiam efekt końcowy. Tym razem trapi mnie dach - teraz zauważyłam, że do grafitowej dachówki masz szare rynny, a ja zamówiłam czarne, no i teraz przezywam, czy będzie dobrze wyglądało???? Najważniejsza jednak sprawa to wykonawca - nasz umówiony cieśla/dekarz nie daje znaku życia, może podałbyś namiary na swojego fachowca pana S.? Przejrzałam wczoraj całą tablicę polecanych i nie mam pewności czy to ten z Kurowic... Pozdrawiam Tak, mam szare rynny stalowe Lindaba. Grają razem z kolorem dachówki i podbitki, ale to oczywiście kwestia co sie komu podoba. Namiary na pana S. z Kurowic lecą na PW. pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 03.06.2011 19:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 Pewnie już o tym pisałaś ale ogrom stron w komentarzach zmusza mnie do zadania tego pytania. Jakie masz kafle w kuchni i podłogę w salonie? Obecnie jestem na etapie poszukiwania materiałów na podłogi a właśnie twoje trafiły w mój gust. Miło mi, że sie podoba Podłoga w kuchni i częściowo w salonie to Ariana Valverde seria Bamboo, a podłoga w salonie jak i w całym domu, to parkiet, deseczki, jesion bielony. pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewanz 04.06.2011 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2011 wielkie dzięki za poradę; ja niestety ciągle się jeszcze waham, muszę wyhaczyć gdzieś takie połączenie w realu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arekgl 17.06.2011 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2011 No, Majki.Właśnie odświeżam sobie Twój dziennik, ale w życiu bym nie pomyślał, że publicznie mi to SPA wypomnisz! pozdawiamarg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 18.06.2011 09:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2011 No, Majki. Właśnie odświeżam sobie Twój dziennik, ale w życiu bym nie pomyślał, że publicznie mi to SPA wypomnisz! pozdawiam arg Super czasy ... Wspominam często sobie Ale chyba nie masz mi tego za złe ... pozdrawiam serdecznie, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 18.06.2011 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2011 Majki - masz może jakiś schemat podpięcia elektrycznego UPS-a u siebie?U siebie chciałem normalnie zrobić fazę wejściową do UPS-a na oddzielnym obwodzie, a potem z wyjścia UPS-a wyciągnąć kable do kotłowni, ale zapomniałem że trzeba też zasilić rozdzielacze podłogówki na parterze i poddaszu..A to zwiększa ilość kabli wychodzących z UPS-a.Dodatkowo chciałbym się zabezpieczyć przed sytuacją kiedy padnie mi UPS i się nagle okaże że nie mogę kotła wpiąć normalnie w sieć, bo nie mam gniazdek nie-upsowych w kotłowni.Robiłeś dla kotła zarówno instalację UPS-ową, jak i normalne gniazdka na wszelki wypadek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 18.06.2011 17:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2011 Majki - masz może jakiś schemat podpięcia elektrycznego UPS-a u siebie? U siebie chciałem normalnie zrobić fazę wejściową do UPS-a na oddzielnym obwodzie, a potem z wyjścia UPS-a wyciągnąć kable do kotłowni, ale zapomniałem że trzeba też zasilić rozdzielacze podłogówki na parterze i poddaszu.. A to zwiększa ilość kabli wychodzących z UPS-a. Dodatkowo chciałbym się zabezpieczyć przed sytuacją kiedy padnie mi UPS i się nagle okaże że nie mogę kotła wpiąć normalnie w sieć, bo nie mam gniazdek nie-upsowych w kotłowni. Robiłeś dla kotła zarówno instalację UPS-ową, jak i normalne gniazdka na wszelki wypadek? Mam najprościej jak to możliwe : UPS sobie stoi w kotłowni i ma wpiętą przerobioną listwę na wtyczkę UPS-ową, do której są wpięte : kocioł gazowy, pompa od podłogówki, kocioł węglowy i uzdatniacz wody. Nie mam obwodów w ścianach. Elektryk zapomniał pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 18.06.2011 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2011 Nie boisz się wilgoci i temperatury w kotłowni? Ja bym najchętniej też wstawił UPS-a do kotłowni, ale patrząc pod obecnej - to chyba średni pomysł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 18.06.2011 19:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2011 Nie boisz się wilgoci i temperatury w kotłowni? Ja bym najchętniej też wstawił UPS-a do kotłowni, ale patrząc pod obecnej - to chyba średni pomysł Nie. Działa tak już od roku. A suszymy tam pranie, jest czasem bardzo wilgotno. Wiesz, UPS rackowy ma swoją wytrzymałość ... pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 2mm 22.06.2011 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2011 Podziwiam, że chce Wam się bawić w uprawianie ogródka.......... chociaż osobiście nie mam nic przeciwko "grzebaniu" w ziemi..... tak na marginesie gazu, dostałem dziś jakiś rachunek za 04-05/'11 i wychodzi, że 1m3 kosztuje 1,6018 PLN brutto (dla W-3, abonamentów itp. wynalazków nie liczę) czyli te 3m3/dzień kosztują ciut więcej to co podałeś......... chociaż 1100m3 uwzg. grzanie wody i kuchnię w skali roku to niezły wynik ale rozumiem, że wspomagasz ogrzewanie paleniem drewna? efektywne kosztowo to to nie jest, chyba, że ma się źródło taniego drewna. pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 23.06.2011 08:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2011 Podziwiam, że chce Wam się bawić w uprawianie ogródka.......... chociaż osobiście nie mam nic przeciwko "grzebaniu" w ziemi..... tak na marginesie gazu, dostałem dziś jakiś rachunek za 04-05/'11 i wychodzi, że 1m3 kosztuje 1,6018 PLN brutto (dla W-3, abonamentów itp. wynalazków nie liczę) czyli te 3m3/dzień kosztują ciut więcej to co podałeś......... chociaż 1100m3 uwzg. grzanie wody i kuchnię w skali roku to niezły wynik ale rozumiem, że wspomagasz ogrzewanie paleniem drewna? efektywne kosztowo to to nie jest, chyba, że ma się źródło taniego drewna. pozdr. W tym wszystkim ogródek nie zajmuje aż tak dużo czasu, ale radość własnych warzyw jest ogromna, nawet nie wiedziałem, że aż taka Co do gazu, to tak, oczywiście, będzie jakieś 3,5 zł / dzień - uprościłem Tak, wspomagam drewnem, ale ponieważ jest własne z lasu, to praktycznie mnie nic nie kosztuje. Oczywiście jest trochę pracy nad jego ścięciem, zwiezieniem i pocięciem na kawałki, ale to był świadomy wybór Dlatego to rozwiązanie jest takie a nie inne. W przypadku braku źródła "darmowego" drzewa nie szedł bym w kierunku drugiego kotła, tylko w maksymalny termos pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 2mm 23.06.2011 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2011 Co do gazu, to tak, oczywiście, będzie jakieś 3,5 zł / dzień - uprościłem pozdrawiam, majki chyba świadomie zaniżasz te koszty, nie wiem dlaczego? (1100m3 x ~1,6PLN/m3)/365dni ~ 4,8 PLN/dzień gaz kosztuje tyle ile kosztuje (różnica pomiędzy W3 a W2 jest mało znacząca w przeliczeniu na 1m3 gazu) i tańszy nie będzie patrząc na to co dzieje się na rynku commodities i zakł. jakieś tam zmiany kursu PLN wobec USD. No może będzie jakaś "akcja promocyjna" URE, przed wyborami........ tak -2% ??? Gaz jest wygodny, praktycznie bezobsługowy i to też jest niezaprzeczalna zaleta. Jak policzyłbyś koszty altermatywne typu piec, instalacja, utylizacja popiołu, zapylenie, czyszczenie pieca itp. (no i praca własna, czas, paliwo etc.) to gra raczej nie jest warta świeczki. Jakie to da oszczęności? 500-1000PLN/rok?? Ale każdy robi tak jak uważa za stosowne i jak mu się podoba. pozdr. ps. no i zapomniałem - gratulacje z awansu na admina forum!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 23.06.2011 13:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2011 chyba świadomie zaniżasz te koszty, nie wiem dlaczego? (1100m3 x ~1,6PLN/m3)/365dni ~ 4,8 PLN/dzień gaz kosztuje tyle ile kosztuje (różnica pomiędzy W3 a W2 jest mało znacząca w przeliczeniu na 1m3 gazu) i tańszy nie będzie patrząc na to co dzieje się na rynku commodities i zakł. jakieś tam zmiany kursu PLN wobec USD. No może będzie jakaś "akcja promocyjna" URE, przed wyborami........ tak -2% ??? Gaz jest wygodny, praktycznie bezobsługowy i to też jest niezaprzeczalna zaleta. Jak policzyłbyś koszty altermatywne typu piec, instalacja, utylizacja popiołu, zapylenie, czyszczenie pieca itp. (no i praca własna, czas, paliwo etc.) to gra raczej nie jest warta świeczki. Jakie to da oszczęności? 500-1000PLN/rok?? Ale każdy robi tak jak uważa za stosowne i jak mu się podoba. pozdr. ps. no i zapomniałem - gratulacje z awansu na admina forum!!!!!!!!!! Nie zaniżałem, przynajmniej celowo, nie mam zamiaru oszukiwać jaki tani mam gaz W W2 mam 1 zł netto za 1 m3, ale fakt, jak policzyłem kwotę FV przez ilość gazu z uwzględnieniem opłaty abonamentowej i sieciowej stałej/zmiennej, to wychodzi 1,85 zł/m3, ale za sam gaz dokładnie 1,24 zł/m3. Kwoty brutto. Liczyłem już kiedyś i "koszt" drzewa z lasu to jakieś 300 zł ( paliwo do piły, samochodu z przyczepką, olej, i jakieś inne dodatki ). Oszczędności są, bo gdybym nie palił drzewem to poszłoby dodatkowo ok. 1000 m3 gazu więcej, czyli powiedzmy jakieś prawie 2000 zł więcej ( licząc po te 1,85 zł/m3 ). Czyli oszczędzam około 1700 zł ( odliczając "koszty" drewna ). A to już dla mnie są pieniądze warte "postarania się" Naturalnie ze świadomością z jednej strony "wygody" gazu a z drugiej "obsługowości" drewna. pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 2mm 23.06.2011 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2011 .......... to wychodzi 1,85 zł/m3, ale za sam gaz dokładnie 1,24 zł/m3. Kwoty brutto. Czyli oszczędzam około 1700 zł ( odliczając "koszty" drewna ). A to już dla mnie są pieniądze warte "postarania się" pozdrawiam, majki no właśnie, czyli 1m3 gazu realnie kosztuje 1,85PLN ale fakt, oszczędność 1,7k PLN jest już warta "postarania się", można to przepuścić później na różne inne, mało potrzebne wydatki..... :) tak na marginesie tej dyskusji - ile kWh energii uzyskuje się ze spalania 1m3 gazu ziemnego? coś około 9kWh/m3 czy też się mylę? kiedyś to pamiętałem a teraz nie mogę nigdzie znaleźć. chodzi mi o takie przybliżone policzenie ile kWh zużywa się na 1m2 powierzchni domu w skali roku pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 23.06.2011 16:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2011 Choćby ten artykuł : http://www.wtb.pl/hot_issues/DoborUrzadzenGrzewczych.htm podaje 9,97 kWh/m3, czyli tak bardzo teoretycznie licząc, zużyłem 1100 m3 ... ( ale nie, bo gotowanie też w to wchodzi, powiedzmy 1000 m3 gazu ), czyli 1000*9,97=9970 kWh. Dalej : w/g tego artykułu http://agroenergetyka.pl/?a=article&id=146 sosna ma 1700 kWh/mp. Zużyłem jak zakładam około 10 mp czyli 17000 kWh. Razem 26970 kWh na ogrzewanie, co daje 123,71 kWh rocznie/m2 ( całej powierzchni ). Pisałem, że gdybym palił tylko gazem to poszłoby więcej o około 1000 m3. Czyli razem byłoby 2000 m3, czyli 19940. Wychodzi, że jest drożej, ale skuteczniej ( wyższa sprawność ). Większe zużycie na drzewie stawiam na karb niższej sprawności kotła na drzewo i niestety okresowo mokrym drzewem ( vide problem z drewutną - już rozwiązany ). Jak się gdzies nie rąbnąłem w obliczeniach, to jakoś tak wychodzi Ciekawe wnioski pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 2mm 24.06.2011 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2011 Choćby ten artykuł : http://www.wtb.pl/hot_issues/DoborUrzadzenGrzewczych.htm podaje 9,97 kWh/m3, właśnie o coś takiego mi chodziło nawet jest zestawienie kosztów "uzysku" 1kWh, co prawda jak widać ceny nośników energii przez ostatnie 10 lat wzrosły średnio licząc jakieś >60% jedno jest pewne - opowieści o zapotrzebowaniu na energię na poziomie 40-50 kWh/m2/rok to zwykłe bajki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olgusieniunieczka 29.06.2011 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2011 Ja pierdziu, to już rok minął od przeprowadzki??? A dopiero co gratulowałam pierwszej nocy we własnym królestwie... Cieszę się, że nadal jest super. Tak ma już zostać Własny warzywniak też uważam za must have. Co do upgrade'u drewutni: jak zwykle u Ciebie- nie może być siary Czy ja widzę na zdjęciu orynnowanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 29.06.2011 11:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2011 Własny warzywniak też uważam za must have. Co do upgrade'u drewutni: jak zwykle u Ciebie- nie może być siary Czy ja widzę na zdjęciu orynnowanie? Warzywniczek własny daje naprawde sporo frajdy, nawet nie sądziałem, że aż tyle ... Tak, drewutnia, ma rynnę Żalu nie ma pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.