kalio 27.03.2012 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2012 2,9-3 to ile ty masz wzrostu ??? na dole jak masz wysoko ??? Kurcze to będziesz mieć trochę do ogrzania qbików Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inż. 28.03.2012 05:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2012 Na dole mam 2,5m a że klatka schodowa jest na przestrzał dół-góra, to robi się przestrzeń...Na niektórych ze zdjęć w dzienniku jest zdjęcie próbujące pokazać tą przestrzeń - można to porównać do katedry albo stodoły:) Osobiści mam 1,83cm, resztę muszę zrekompensować sobie drabiną, rusztowaniem....Sam jestem ciekaw jak końcowo będzie wygładała ta przestrzeń...A pod względem wystroju też trzeba będzie coś wymyślęć... ale o tym to potym...Co do ogrzewania to rzeczywiście trochę tego może być, ale myślę, że nie będzie zle, poza tym bezpośeredni z holu z podłogówki będzie ciepło leciało sobie na klatkę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kalio 28.03.2012 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2012 Warto byś dał w najwyższym punkcie tej klatki czerpnie i wentylator i gdzieś te powietrze rozprowadził z powrotem by nie było strat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inż. 29.03.2012 05:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2012 Zastanawiałem się nad tym, chciałem z pokoi wrzucić powietrze do łazienki... ale łazienka nie jest pomieszczeniem szczelnym i grawitacja nie pójdzie, mówię o wymuszeniu podciśnienia przez wentylator zamontowany w łazience...Jeśli montować wentylator w korytarzu, to jedno jak go włączać i sterować, a drugie ja nie lubię jak mi coś brzęczy... ciągle..... jeszcze mam dobry słuch nawet bardzo....Chyba muszę się zastanowić nad montażem kanału nad korytarzem... może lepszym sposobem będzie jak powietrze z korytaża przetoczy się przez pokoje i łazienkę i dopiero na zewnątrz...Co o tym sądzisz.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madric 29.03.2012 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2012 Witam Was Ja u siebie w miejscu tej klatki bedę miął anemostat wciągający do rekuperatora. Pewno troche tego ciepła z podłogówki bedzie sie tam gromadzić i kotłować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BasH 01.04.2012 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2012 Na dole mam 2,5m a że klatka schodowa jest na przestrzał dół-góra, to robi się przestrzeń... Na niektórych ze zdjęć w dzienniku jest zdjęcie próbujące pokazać tą przestrzeń - można to porównać do katedry albo stodoły:) Osobiści mam 1,83cm, resztę muszę zrekompensować sobie drabiną, rusztowaniem.... http://img193.imageshack.us/img193/5931/2105podasze1.jpg[/url] Nie jest źle - podobna akcja jak u mnie. Na rusztowania nie za bardzo jest miejsce, a po drugie zagracisz sobie przejście na piętro. Ja ponownie (bo już tak robiłem przy okazji wykańczania KG słupa przed tynkami) ponabijam na ściany klatki drewniane klocki jako opór dla balików i na to deski - stabilnie i bezpiecznie, a dziurki się zaszpachluje Oczywiście wcześniej (bo jednak trochę zmniejszy się prześwit klatki) pownosić na piętro gabaryty do wykorzystania (wełna, płyty...). Klatkę domykam na sam koniec, już po dołożeniu wełny międzyjętkowo (będę wkładał od góry [strychu] dostarczając bez stresu niezabudowanym korytarzem, a nie męcząc się wyłazem. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 01.04.2012 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2012 Może u Was na tą metodę już odrobinkę za późno, ale... moi murarze sprawę załatwiali metodą średniowiecznych budowlańców - zostawiali w bocznych ścianach klatki gniazda i w te gniazda jeszcze na etapie stawiania ścian wstawiali belki. Służyły im one za podest montażowy aż do etapu więźby, belki wycięli dopiero na sam koniec, dziury zamurowali. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BasH 01.04.2012 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2012 No ja właśnie zamiast gniazd nabijam grube klocki jako oparcie dla bala. Potem tylko lekka szpachla na dziurki i obtarcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inż. 01.04.2012 16:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2012 Kłaniam się wielce za podsuwanie pomyslunku... coś wymodzę na ten czas... rzeczywiścię trzeba bedzie coś nadbudować na biegach i spróbować jakoś postawić ruszt... zostało mi jeszcze trochę końcówek z krokwi takie po 1,0 - 1,3m więc budulec jest... wełnę i niezbędny sprzęt jest na górze... płyty ma w holu na dole także nie powinno być problemu z wycinaniem i transportem... najpierw na spocznik przez przeswit a później pionowo wzdłuż ściany do góry... dodam jeszcze że ja to się wsliznąć potrafię w każdą dziurę czy szparę... a gipkość dopisuje także robię małpie figle... tylko zeby jeszcze tak mieć długi ogon do pomocy... Jeszcze raz dzięki i już zaczynam pomyślunek nad roziązaniem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BasH 01.04.2012 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2012 płyty ma w holu na dole także nie powinno być problemu z wycinaniem i transportem... najpierw na spocznik przez przeswit a później pionowo wzdłuż ściany do góry.. Jak ja przeklinam te płyty... Są wyjątkowo wredne do noszenia i operowania w pojedynkę... Masz jakiś patent? Netbet brał na kudły, ale ja mam krótkie włosy i zjeżdża Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inż. 02.04.2012 06:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2012 (edytowane) Jeśli chodzi o płytowanie samemu to zrobiłem sam garderobę... tam płyta na jaką się porwałek miała szer. fabryczną, a h=2,0m. Wnieść, przymierzyć sie da... ale jeszcze ze dwie ręce przydałyby się do przytrzymania i przykręcenia.... po nieudanej męczącej próbie... podzieliłem płytę w miejscu gdzie jest profil w stosunku 1/3 i 2/3, tak miałem małą i większą część... a to już poszło... drugą płytę podzielniłem tak samo tylko odwrotnie przykręciłęm, żeby nie było podłuznych połączeń...Nie da sie bez podpurek i innych wynalażków... trzeba dzielić i pogodzić się, że będzie troche wiecej roboty przy szpachlowaniu... ale jak nie ma innego wyjście to robota stać nie może... Edytowane 2 Kwietnia 2012 przez Inż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 07.04.2012 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2012 Wesołych dla całej rodzinki http://img528.imageshack.us/img528/166/wielkanoct.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariwa 07.04.2012 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2012 Wesołych i Pogodnych Świąt Wielkanocnych, smacznego jajka i mokrego dyngusa życzą Marcin z Iwoną http://img35.imageshack.us/img35/5774/easterl.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kalio 07.04.2012 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2012 Spokojnych i pogodnych Bo jak zimno to zając nie robi http://nicalbonic.blox.pl/resource/zajac_wielkanocny.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rkowal79 08.04.2012 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2012 Gratulacje postępów. Po dlugiej przerwie znalazłem chwilkę by coś napisać. Poza tym wszystkiego najlepszego z okazji Wielkiej Nocy. W wolnej chwili coś od Was zapozyczę i wcielę w zycie w naszym domku. Dobrze korzystać z doświadczeń innych. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 17.04.2012 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2012 Ehh no to masz praktycznie to czego nie lubia tygrysy najbardziej za soba, teraz nastepny paskudny etap, gladzie, szlifowanie... Jakis termin przeprowadzki juz jest w powijakach? Pozdrawiam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inż. 17.04.2012 18:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2012 Jeszcze nie, jeszcze łazienka i skos w wiatrołapie... chodz przyznam, że przykręcone płyty robią już pomieszczenie i czuje się dom...Tak w maju (kwiecień juz przepadł - kumulacja imprez) na pewno skończę płyty i jadę z gładziami...Ten etap jest znacznie lepszy od wełnowania... ale wszystko ma swoje plusy i minisy...Najważniejsze, żeby mieć czas, to się wszystko zrobi... PRZEPROWADZKA - hahaha... o to muszisz spytać moją żonę...Pesymista z niej największy na pomorzu - chodz już się poprawia.... i za to ją jeszcze bardziej kocham...A na poważnie to chcielibyśmy już w tym roku i jak czas pozowli, zdrowie i pieniędzy starczy to powinno się udać... oczywiście uzgodniliśmy już plan minimum... Więc staram się nie tracić czasu - zresztą jak wszyscy - i działać w temecie... Pozdrawiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 17.04.2012 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2012 (edytowane) Najważniejsze, żeby mieć czas, to się wszystko zrobi... U mnie z tym ostatnio jest najwiekszy problem, mase pracy w pracy i po pracy, do tego przede wszystkim jakby nie bylo mam male dziecko, gdzies pomiedzy tym wszystkim budowa, w poniedzialek znow wylatuje na tydzien do Brukseli i zaczynam sie czuc jakbym miala 100 lat. Muszę się chyba sklonowac, albo przestac marudzic i podkrecic obroty. Taka gówniania ta wiosna, słońca mi brakuje to i poziom energii mi spada PRZEPROWADZKA - hahaha... o to muszisz spytać moją żonę... Pesymista z niej największy na pomorzu Noo to z Miskiem moga sobie podac rękę Edytowane 17 Kwietnia 2012 przez MusiSieUdac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inż. 17.04.2012 21:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2012 uuuu to Ty światowa kobita jesteś... ja nawet do szczecina pojachać nie umiem żeby Was odwiedzić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 18.04.2012 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2012 uuuu to Ty światowa kobita jesteś... ja nawet do szczecina pojachać nie umiem żeby Was odwiedzić... Nooo to juz jakis rok jak sie wybierasz, "Jak sójka za morze" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.