Inż. 30.05.2012 12:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2012 Powiem Ci szczerze, że też tak mam... z wielką chęcią posiadziałbym parę dni na budowie, w moim przypadku to może i przenocował... Czy ja zbroiłem pod oknami, u górze gdzie sam murowałem to tak... ale na dole to już nie pamiętam czy coś dawali... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 14.06.2012 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 panie panie, ja twoj dziennik odwiedzam bo wiesz czemu szary betonik fajnie idzie tylko mnie pila wkur... denerwuje, bo mi ciecie zawszena bok ucieka przyoszczedzilem i kupilem pile DEDRA zamiast czegos markowego i teraz sie wpieniam ale po za tym idzie fajnie, moze bym sie kurde przekwalifikowal z projektowania maszyn na budowanie scian z BK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inż. 17.06.2012 18:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2012 (edytowane) Cześć,Spokojnie z tą piłą... kupiłeś dobrą piłę...Już pokazują i objąśniam...Żeby dobrze cieła bloczek trzeba troszkę co jakiś czas ZĘBY powybijać...Kładziesz piłę na jakiś beton, tak żeby wystawały same zęby i wybijasz co drugi zgodnie z firmowymi prowadzeniem...Później to samo z pozostałymi tylko w drugą stroną... Piła musi z bloczka "ukraść" te 3-5mm przy cięciu...Zrób tak, a zobaczysz jak idzie... Ja jedną piłą cały dom postawiłem a jeszcze na 2-3 by strarczyło... Piła ma to do siebie że zęby zjadą do linii... i trzeba je ponastawiać... Edytowane 17 Czerwca 2012 przez Inż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 17.06.2012 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2012 hehehe czyli pile wyszrankowac moze i to jest sposob.... choc generalnie to jest pila z widiowymi zebami i nie powinna tego wymagac... ale co mi tam jutro zrobie test dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inż. 18.06.2012 05:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2012 Podobno widia, ale spróbować nie zaszkodzi...Moja miała dla śmiechu tylko do drugi ząb z widią, a pozostałe normalne...I po pewnym czasie utykała w bloczku...Wyszrankować - tego słowa szukałem:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 18.06.2012 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2012 Czesc. Jak widac Ty tez zakamuflowany na poddaszu. Ja mialam juz dosc i musialam zejsc na tydzien, na parter, polozylam gladzie na calym parterze i teraz dopiero czuje gdzie ja mam wszystkie miesnieA teraz powrot na gore. Pocieszam sie, ze juz coraz mniej zostalo czego i Tobie zycze, oby jak najmiej zostalo Pozdrawiam no i czekam na zdjecia, dawno nie bylo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inż. 18.06.2012 09:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2012 Mówisz, że na tydzień zeszłaś na dół... Ja nie mam aż tyle czasu... chodz będę musiał w tym tamacie pomysleć... Chcę (uparłem się) skończyć zabudowę, żeby już się nie pyliło... zagruntować... i zaczynam kotłownię i parter... Bo jakoś trzeba się do tego domku wprowadzić Zdjęcia dorzucę, zmotywowałaś mnie, zrobię przekrojowy pokaz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 20.06.2012 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2012 wyszrankowalem... zre jak opetana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inż. 21.06.2012 18:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2012 A nie mówiłem... sam to przeszedłem...Jak będzie jeszcze coś miał to pytaj... będę podgladał Twoją budowę, jak coś zauważe to dam znać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 21.06.2012 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2012 niestety... 2 dni temu doktory przerozne zabronily mi budowac... mowia ze jesli sobie zlekcewaze to strace w lewym oku wzrok, wiec na razie sie pilnuje... tym bardziej ze pada... zabronili tez prowadzis samochod, spawac, siedziec przy kompie (ups...), przy tv, czytac i kurde wszelkaich uciech ktore cisnienie podnosza... szkoda gadac :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 22.06.2012 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2012 Miales zabawy z tymi poleczkami w lazience, co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inż. 22.06.2012 08:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2012 (edytowane) Tomasz a co się stało... organizm przeciażyłeś?Faktem jest, że twój etap /sami już to prześliśmy/ budowy - zwnoszenie ścian jest obciażający...Trzeba faktycznie bardzo uważać z obciażeniem...A co Ci się w oko staneło?? Do MSU:Powiem Ci, że już na etapie samego stelarza trzeba widzieć jak to bedzie zabudowywane...Udało mi się uniknąć poprawek... stelaż w jeden dzień (8h)... poźniej jeszcze zastanawianie się czy czegoś nie ominołem...I jeden dzień (5h) na opłytowanie...Myślę, że wyszło przyzwoicie... żona zaakceptowała i pochwaliła... Edytowane 22 Czerwca 2012 przez Inż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 22.06.2012 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2012 Nooo bardzo przyzwoicie, musze chyba porobic zdjecia naszych wycinanek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 22.06.2012 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2012 A co Ci się w oko staneło?? nazywa sie to retinopatia surowicza centralna... miedzy plamke a siatkowke wycieka mi surowica i zaslania plamke, w wyniku czego lewym okiem widze coraz gorzej, a na srdku pola widzenia mam szarobrunatny slepy punkt ktory zaslania mniej wiecej 1/4 monitora jak patrze lewym okiem w 15 calowy ekran laptopa. dostalem jakies krople, jakies tablety i czekam na dalsza diagnostyke... niby ma ustapic, po ok 4 miesiacach pozostawiajac tylko niewielkie zmiany i niedogodnosci. jesli jesli by postepowalo dalej to moze zaczac sie odklejac siatkowka... takie szambo :/ no ale co zrobic, troche mam zwolnic tempo i dalej zyc no i sciany troche wolniej pewnie bede budowac musial Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inż. 24.06.2012 19:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2012 A poproszę MSU o wycinanki szczecineckie:) Uuuu Tomasz to szanuj się chłopie... powolutku a napewno sie uda... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rkowal79 17.07.2012 23:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2012 (edytowane) Tak, Tomaszu szanuj się bo oczy są tylko dwoje. To jak z saperem - myli się raz. Bez palucha, wechu smaku da się żyć ale bez wzroku chyba najcięzej. Ja też się kontuzji 2 razy nabawiłem - w marcu stłuczenie stawu kolanowego i o kulach prawie tydzień łaziłem. Dobrze że się uszkodzeniem łękotki nie skończyło. Miesiąc temu w pracy przeciążyłem kręgosłup lędźwiowy i też musiałem chorobowe na budowie sobie zrobić. Odnośnie piły do BK. Też mam dedrę taką za 70zł i całą chałupę obskoczyłem nią. Jest bardziej opętana od twojej i żre momentalnie BK24cm. Nic nie musiałem jeszcze szrankować i też mi nieco na bok cięła, ale nauczyłem się kontrować podczas cięcia. Po prostu staram się odginać piłę ręką. Widii ostrzyć nie trzeba i myślę ze jeszcze obskoczyłaby całe osiedle. Nie wiem jaki BK masz bo u nas solbet 600. U nas za 10 dni (myślę że w weekend 29lipca) wiekopomna chwila. Zawieszamy z żoną przy akopaniamencie całej wioski WIECHĘ też własnoręcznie zrobioną skoro budowę ciągniemy sami haha Mam 3 dni na skończenie i poprawki na więźbie oraz wstawienie ostatnich 15stu elementów (wiata nad tarasem nad małym pokojem oraz ostatnie krokwie na lukarnie od strony ogrodu. Edytowane 17 Lipca 2012 przez rkowal79 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 02.08.2012 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2012 Tak ja obiecałam przez telefon, motywuję do wyciągnięcia dziennika z czeluści forumowych. Zabudowa, zabudową, ale ostatnie zdjęcia na pewno dawno nie aktualne Panie Inżynierze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inż. 02.08.2012 19:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2012 Dobrze, zmotywowałaś... jak tylko znajdę chwilkę...Albo inaczej w sobotę napewno będą na budowie to porobię zdięcia na stan aktualny... Proszę o troszeczkę cierpliwości... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 07.08.2012 05:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2012 Czesc walczący na froncie, podziwiam Cie za samodzielną kotlownie, dla mnie te rurki i kable to istny matrix, a zabudowa i szpachlowanie - trzeba przezyc jak grypę. Ale pocieszę Cię, ze juz co raz blizej niz dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inż. 07.08.2012 07:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2012 Powiem szczerze, że tej kotłowni to się już nie mogłem doczekać...A jak to wszystko ruszy, jak zacznie tłoczyć pompa, jak rurkami popłynie czynnik, jak sterownik zaświeci, jak termometr drgnie.... i jak to wszystko zacznie hulać będę spełniony... wtedy będą mógł iść w końcu poleżeć na hamaku... aha jeszcze muszę go kupić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.