MusiSieUdac 27.06.2011 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2011 A jednak do przodu:) Sporo zrobiłes, gratulacje:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inż. 27.06.2011 10:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2011 (edytowane) Powoli idzie, ostatni tydzień wspiera mnie tata, więc robota przyspieszyła...Chodz, da załapać się bloki - i nic nie chce się, to i tak jadę na budowę poszwędać się...Już tak dobrze tam czuję się... a ostatnio taki klimat jest na tarasie (jeszcze go nie ma ale już wiem gdzie będzie:)), że tylko siedzieć i spić sobie browca chce się...Później wrzuce kilka fotek, żebyście rzycili okiem wszyscy, którzy odwiedzają ten dziennik... Inż. Edytowane 27 Czerwca 2011 przez Inż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BasH 04.07.2011 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 Chwilkę mnie tu nie było, a zmiany dość spore. Jakiej długości robiłeś pętle? Rozdzielnicę montujesz przed tynkami? Baranek samorobny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inż. 04.07.2011 20:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 Już myślałem, że o mnie wszyscy zapomnieli... tacy dobrzy koledzy:)Pętle w łazienkach i kuchni każda do max 40m, w holu i wiatrołapie - wspólna - ma 110m.Wszystko mam wypchane do kotłowni a tam będę się bawił w sterowanie...Rozdzielnice główną i kotłowni montuje pod tynkiem, dojda jeszcze dwie szafki natynkowe - alarm i TV.Tynk samorobny, nie ma z tym wielkiej zabawy, chwila na opanowanie ilości nakładanej na szpachlę, żeby dużo nie spadało na ziemię i lecisz m2...uwaga techniczna: warto się zaopatrzyć w pacę stalową na dwie ręce,jedna ręka wymięka po 2h... a czesu to chwilkę zajmuje.... PozdroInż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BasH 05.07.2011 05:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 Pętle w łazienkach i kuchni każda do max 40m, w holu i wiatrołapie - wspólna - ma 110m. Wszystko mam wypchane do kotłowni a tam będę się bawił w sterowanie... Spore różnice. Na pexie 16 zalecany max to 90 metrów i wyrównane długości pętli. Tynk samorobny, nie ma z tym wielkiej zabawy, chwila na opanowanie ilości nakładanej na szpachlę, żeby dużo nie spadało na ziemię i lecisz m2...uwaga techniczna: warto się zaopatrzyć w pacę stalową na dwie ręce,PozdroInż. Fajnie - tynkowanie mnie przeraża. Ile razy podchodziłem do tematu to walka z maziami (czy to knauff, czy gipsar) była nierówna z przewagą na wygraną materiału A epitetów zawsze padało tyle, że szkoda gadać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inż. 05.07.2011 08:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 (edytowane) Spokojnie, nic się nie stanie jak będą miał niecałe 110mb na podłogówce,poza tym ta pętla jest najbliżej kotłowni,więc wszystko bedzie ok. zaleca się do 90m,bo trudno to poźniej opanowac pod wzgledem temp.,ale ja mam tę pętle w holu i wiatrołapie, a nie w pokoju goscinnym,gdzie jak podłoga sie zrobi o trochę chłodniejsza to tragedia... Tynk powiem, poszedł wmiarę spokojnie,no moze na poczatku trochę poleciało h..., kur....Też przeraża mnie otynkowanie całego budynku... jak mus to mus...Tynk to SILOXITH 1,5mm, taki samo zmywalny... Edytowane 5 Lipca 2011 przez Inż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BasH 05.07.2011 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 A styro kleiłeś tradycyjnie czy na pianę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inż. 06.07.2011 05:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2011 (edytowane) Oczywiście, że tradycyjnie najwiekszą płaszczyzną do podłogi i białym do góry, przecież nie krótkim bokiem do podłogi... Pianowałem tam gdzie są rury i większe nieszczelności, bo raczej starałem się żeby było ciasno, na styro idzie jeszcze folia z góry więc beton nawet jakby chciał nie wejdzie.... Godzinę póżniej... spojrzałem na twoje pytanie jeszcze raz... olsnienie... A o ten stryropian pytasz... Styro na ściany - klej... Edytowane 6 Lipca 2011 przez Inż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 07.07.2011 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Wow, niezle:) widze, ze ojcostwo daje Ci niezly power do pracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inż. 07.07.2011 12:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Mozna powiedzieć, że mnie uskrzydla...Bombelek jest wspaniały i fajny...Planuję z Żonką wybrac się na sobotę z małym na budowę na cały dzień...jak tylko pogoda pozwoli...Troche się człowiek odłoczy od szarej rzeczywistości...budowa to wolność... trudna, ciężka ale wolność.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BasH 21.07.2011 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2011 No no Inż. A fotek to już ci się nie chce wstawiać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inż. 22.07.2011 06:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2011 Nawet nic nie mów... zapierdzielem od rana do wieczora...Zdjęć mam narobione chyba z 500 MB,więc napewno mam co wrzucić... tylko czasu nie mam...Uzupełnię jak tylko rusza tynki, będę miał chwilke wolnego czy coś.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BasH 23.07.2011 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2011 Weź nie narzekaj tylko uploaduj foty. Ja sobie dziś odświeżyłem etap izolacji pionowych na fundziakach - robiłem podkład izolacyjny w wannie na tarasie. Bitumenu pełna gęba i twarz w kropki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inż. 26.07.2011 06:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 Nie narzekam... tylko nie mam czasu...Nawet kompa w domu nie odpalam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BasH 27.07.2011 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2011 Co po tynkach cemenciakach? Sam naciągasz gładź, ekipa czy zostawiasz fakturkowo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inż. 28.07.2011 06:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 Tynki zostają takie jakie są... zagładzone na glanc i gra...Później malowanie albo zastanowię sie czy nie zostawić takich szarych - podobno to teraz modne - żart...Wychowany jest na cemantach zwykłych, gładz dla mnie zbyt stresowa jest...rysuje się...Powiem, że pierwsze tynki poszły... i dopiero sobie człowiek zdaje sprawę z nierówności....Ekipa - widzę, że przykładają się... nie wiem jaką to się kwotą skończy...ale jak będzie ładnie i dobrze, to chyba przełknę każdą kwotę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 28.07.2011 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 Przy dziecku gipsy to nie najlepszy pomysl, zaraz widac wszystki uderzenia. Moj czort załatwiłby takie tynki w jeden miesiac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BasH 28.07.2011 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 ... adhd po mamusi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 28.07.2011 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 (edytowane) ... adhd po mamusi? Jak to mlody chlopak, przeciez nie usiedzi grzecznie skoro musi gdzies wyszalec energię, a ta go rozpiera. Moze i po mamusi:lol: Nie mam cisnienia na nie wolno, bo w domu muzeum. Aktualnie mam dywan polany czym sie da, sciany malowane byly nie wiem ile razy a i tak są popisane, podloga porysowa, ubytki w scianach i owszem . Co tu gadac jak przy dziecku. Bardziej jestem zadowolona, ze ladnie sie nauczyl czegos niz zla ze mi sciane wybrudzil,pomaluje sie jak bedziemy sie wyprowadzac. Takze jak dla mnie tynki cementowe wygrywaja, zwlaszcza jak ma sie żywiołowe dzieci PS. Ostatnio porysował mi ławe pisakami, przyszedl do mnie do kuchni i mowi " Mamusia zobać jaka piekna autostladę zlobiłem dla swojej Skani". No i jak sie zloscic, jak to schodzi po przetraciu nawilżoną chusteczką. Edytowane 28 Lipca 2011 przez MusiSieUdac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inż. 28.07.2011 09:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 Zgadzam się z MSU, cematowe najmocniejsze... i tylko wystarczy odnawiać malowania...Nie powiem, ze gipsowe maja swój urok, ale zwyciężyła praktyczność...Poza tym oboje z żonką na cem-wap. od małego wiec decyzja była szybka...Patrząc na swoje dziecko to juz czuje, że będzie niezły rozbujnik...A jeszcze kuzynostwo powoli sie rozrasta...Dobrze, że będzie mozna jak już się człowiek wprowadzi do swojego domku,zrobić plac zabaw dla dzieciaków, i chociaż część zabaw tam przenieść...Daj boże żeby nam dzieci chałupy nierozniesły... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.