Drzwi z drewna czy fornirowane

[sylwia_d_13]

Przeglądam te wszystkie wątki i przyznam, że zamiast coraz więcej wiedzieć - wiem mniej !

Dlatego też zakładam nowy wątek i mam kilka pytań Jestem na etapie kładzenia podłóg - parkiet dębowy, a teraz poszukuje drzwi. Chodziłam po stronach, byłam też w kilku salonach oraz u stolarza. Każdy zachwala swoje (sprawa oczywista !) I teraz nie wiem na jakie drzwi się zdecydować: fornirowane czy z litego drewna. W zasadzie mam już wybranego stolarza, który zachwala i proponuje drzwi dębowe bejcowane na jaki tylko zechce kolor, a z drugiej strony bardzo podobają mi się drzwi, które widziałam w salonie Drims w Ząbkach. Tam z kolei bardzo przemiła Pani tłumaczyła, że drzwi są w naturalnym kolorze forniru pokryte jedynie lakierem bezbarwnym, co jeszcze bardziej uwydatnia ich naturalność i co najważniejsze drzwi te nie "pracują" jak drzwi z litego drewna. I teraz nie wiem, bo co prawda u stolarza taniej ale drzwi Drims są naprawde śliczne.

I teraz jeszcze jedno, czy do kuchni w stylu angielskim oraz do podłóg dębowych pasują drzwi klasyczne mahoniowe, takie jak na załączonym zdjęciu, czy bardziej malowane np. w kolorze kuchni ? Drzwi widziałam na ekspozycji Drims w Ząbkach i są naprawdę warte grzechu. Czytatałam również wiele opinii zarówno pozytywnych, jak i negatywnych na temat tej firmy i myśle sobie, że przecież skoro już tyle lat istnieją na rynku, to musi być to firma dobra i solidna.

[tribalrs]

Wybrałbym stolarza.

Mam większe zaufanie do człowieka, który robi wszystko ręcznie robi, nie traktując każdego zamówienia taśmowo. Poza tym ni ejestem może wybitnym specem w tej dziedzinie, ale co znaczy, że drzwi Drims "nie pracują"? Chyba chce Cię złapać na jakieś marketingowe triki- najbardziej spodobało mi się stwierdzenie, że lakier bezbarwny uwydatnia naturalność drzwi. Jak sama nazwa wskazuje fornir jest DREWNOPODOBNY, jak więc oddać naturę drewna, jego różnorodne uslojenie itd?

Przypomina mi to histroię mojego kolegi, który kupił okna z Oknoplastu, bo "przez inne balkony z wysokim progiem balkonowym będzie się potykał"

[finlandia]

Fornir jest też określany jako okleina naturalna.

Drzwi z litego drewna praktycznie nie istnieją (może u domorosłego stolarza - bez obrazy!)

Nowe technologie przewidują klejenie drewna. Potem taka klejonka jest fornirowana by wygladała jak lita deska. I to są wg mnie nowczesne w konstrukcji drzwi drewniane.

 

Z tym, ze fornir mozna także położyć na płycie, mdf`ie itym podobnym. I też to będą drzwi fornirowane..

[sylwia_d_13]

Pod hasłem "Drzwi nie pracują" zrozumiałam, że drzwi z litego drewna pod wpływem np. wilgoci bądą się wyginały, albo rozsychały pod wpływem suchego powietrza. A z drzwimi fornirowanymi nie ma już takiego problemu ponieważ fornir naklejany jest na płytę mdf.

Jeszcze raz odwiedzę firmę, w której te drzwi mi się spodobały.

Natomiast prosiłabym jeszcze o poradę czy wybrać drzwi fornirowane, czy lakierowane ?

[finlandia]

Hmm..

fornir to cieniutka warstwa naturalnego drewna (często mniej niż milimetr) i by trwale zachowywała swoje właściwości powinna być polakierowana... Ale moze o czyms nie wiem, bo na codzień mam doczynienia raczej z gotowymi produktami dużych firm.

 

Myślę, że masz na myśli drzwi laminowane - czyli w sztucznych okleinach.

[blokno]

Drzwi z litego drewna praktycznie nie istnieją (może u domorosłego stolarza - bez obrazy!)

Nowe technologie przewidują klejenie drewna. Potem taka klejonka jest fornirowana by wygladała jak lita deska. I to są wg mnie nowczesne w konstrukcji drzwi drewniane. ..

 

Jak to u "domorosłego"? Każdy wykwalifikowany stolarz zrobi drzwi z litego drewna - to zupełnie podstawowe kwalifikacje. Na rynku jest całkiem dużo drzwi z litego drewna - ono zawsze było i jest klejone, bo trudno sobie wyobrazić 90-centymetrową deskę.. A swoją drogą dobór drewna i jego klejenie jest dużą umiejętnością, żeby drzwi w eksploatacji nie "klawiszowały" i to niezależnie od tego czym będą pokryte (także te fornirowane). W praktyce każdy producent okien drewnianych produkuje także drzwi z tego materiału. pzdr

[finlandia]

Zgadzam się z Tobą.

Z tym, że dla niektórych lite drewno oznacza pojedyńczą, nieklejoną deskę (i chyba takie drewniane drzwi widziałem na pewnej budowie sprzed kilku lat) ale jest to technologia po pierwsze droga (w dobrym wykonaniu), po drugie ryzykowna (łatwo o paczenie się elementów). Dlatego zakłady produkujące drzwi na codzień jej już raczej nie stosują.

 

Lite drewno może mieć różne interpretacje. Jak w oknach - oznacza kantówkę klejoną na grubości ale bez łączeń na widocznych elementach.

W drzwiach niemal zawsze jest to drewno łączone z bardzo drobnych elementów, dodatkowo okleinowane. Ale nadal dla takich drzwi powiem: 100% drewna

[nortaop.pl]

Witam,

hmm to może i ja coś od siebie, my kupiliśmy drzwi Drims zdjęcia są w innym wątku.

Drzwi kupiliśmy w fornirze dąb i jedne malowane w kolorze białym, kupiliśmy bo znajomy je nabył przed nami i polecił.

Sugerowaliśmy się tym, że drzwi są sprawdzone oraz tym, że mają to być drzwi na lata ponieważ są pełne w środku.

Mają fornir który jest naturalny a mnie najbardziej cieszy fakt, że są gładziutkie. Nam tłumaczono w sklepie na bartyckiej, że jest to lakier bezbarwny i jakoś specjalistycznie to lakierują stąd ta gładkość, już nie pamiętam dokładnie, trzeba do nich zadzwonić więc wytłumaczą. Jak na razie wszystko jest dobrze, więc mogę polecić.

Co do drzwi drewnianych hmm, trudno mi się odnieść trzeba się pytać fachowców, ale ile ludzi na świecie tyle gustów.

A nas czas goni niebawem budowa domu, trzymać kciuki, tam drzwi będzie dużo więcej.