Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 330
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Wcale nie tak wiele , ale jeśli działa reguła to może zajrzyj tu: http://www.dobermann.pl/inne/grupad.htm ??

A może jakies sensowne, zorganizowane szkolenie w Twojej okolicy?

Coś mi się plączą Katowice, Gliwice....no Wrocław to już za daleko....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/15595-rasa-psa/page/11/#findComment-456557
Udostępnij na innych stronach

...

No i o to chodzi :D W końcu to Twoja suka więc i tak jest napiękniejsza ..

Oczywiście ! a jakie ma kształty. jest z niej laska no oczywiście psia :D

 

Rozmawiałem właśnie dzisiaj z moim szwagrem o psince i jej ogonie, więc w stadzie była największą rozrabiarą zaczepiała i prowokowała do zabawy resztę psów. Kilka dni przed zabraniem przez nas, była już zamykana sama w kojcu i tam właśnie bawiła się własnym ogonem ale podobno nie było z tym tak źle tzn nie robiła tego bardzo często.

Jest jednak pewnym, że tam się tego nauczyła.

Nie mamy ogrodzonej działki i na razie nie spuszczamy jej ze smyczy ale już jutro spróbuję jej odpiąć smycz i niech pobiega.

Co do ucha będę obserwował i jeżeli nie będzie poprawy będzie dostawać leki.

 

Dzięki na razie Mwanamke, na razie bo pewnie niedługo będę miał następne pytania.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/15595-rasa-psa/page/11/#findComment-456683
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze, żeby nie wyrobić w suce nawyku z tym ogonem - to naprawdę może być BIG PROBLEM....

 

Zgadza się, nasi sąsiedzi mają ONka. Po przeprowdzce do nowego domu i do budy, zaczął gryźć ogon, aż kawałek mu odpadł. Wygląda to strasznie. Teraz cały czas jest w kagańcu, ale czy to wyjście?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/15595-rasa-psa/page/11/#findComment-457198
Udostępnij na innych stronach

Kilka dni przed zabraniem przez nas, była już zamykana sama w kojcu i tam właśnie bawiła się własnym ogonem ale podobno nie było z tym tak źle tzn nie robiła tego bardzo często.

Jest jednak pewnym, że tam się tego nauczyła.

 

Dziś pytanie - dziś odpowiedź - juz wiesz kiedy wpadła na ten pomysł - psy w kojcu ogólnie mają się kiepsko - no ale trudno się dziwić....ale wygląda na to, że nawyk nie jest utrwalony, więc odpowiednia stymulacja psa powinna zniwelowac problem;)

 

 

Nie mamy ogrodzonej działki i na razie nie spuszczamy jej ze smyczy ale już jutro spróbuję jej odpiąć smycz i niech pobiega.

 

Wiesz co? Jest taka cudowna rzecz jak LINKA- a z 10 metrów najchętniej, puszczasz sukę luzem ale tak, żebys miał koniec lionki w zasięgu nadepniecia - przywołujesz - może najpierw na podwórku (gdzie nie ma zbyt wielu bodźców) i dajesz nagrode - musisz sie dowiedzieć od suki co lubi najbardziej : piłkę? cos smacznego( żółty serek w kostkach np..)? ...reszty może nie umieć ale "do mnie" musi miec opanowane ...takimi ćwiczeniami już z nią pracujesz- już ja "męczysz" ;)

Powodzenia

i pytaj ale pamiętaj o dwóch rzeczach :

- ja jestem amator

- masz przemyślany podpis :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/15595-rasa-psa/page/11/#findComment-457788
Udostępnij na innych stronach

[Dzięki zaraz jadę do sklepu :D

ale w sklepie kupilem tylko kaganiec,

 

 

Umknęło mi wcześniej; - ważna rzecz ; pies powinien miec dobrze dopasowany kaganiec, a to znaczy, że w kagańcu pies może swobodnie ziewnąć - wygląd to trochę jak koszyk z supermarketu na psiej mordzie ale jest jedynym prawidłowym. Czesi mają genialne- lekkie, duże i łatwo zakładane...jak znajdę gdzies zdjęcia to podrzucę;)

Dlaczego to takie ważne? Pies chłodzi się językiem i opuszkami łap( jak je pomoczy w wodzie) , głównie językiem- zamykanie mu paszczy w ciasnym kagańcu, gdzie język ledwo wystaje z przodu pyska - zwyczajnie powoduje przegrzanie psa ...a przegrzanie psa prowadzi do śmierci- po drodze baaardzo męczy :cry:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/15595-rasa-psa/page/11/#findComment-457794
Udostępnij na innych stronach

DZIĘKUJĘ WAM WSZYSTKIM SERDECZNIE ZA POSTY!

i proszę nie zaprzestać ich pisać bo ja je wszystkie czytam na głos mojej SUNI :D

 

Linkę chciałem kupić ale byłem tylko w markecie, były 5-metrowe, nie kupiłem bo by mnie sunia wyśmiała :( lichutkie takie te linki.

Pisało na niej do 20 kg - naprawdę bałbym się polegać na takiej lince.

 

Ale dzisiaj biegała już bez smyczy i chyba już się przyzwyczaiła do nas więc może z linką nie muszę się b śpieszyć jak spotkam kiedyś to kupię.

 

Kaganiec kupiłem aby mi się jakiś strażnik miejski nie doczepił, nie będzie go raczej dużo nosić bo tylko potrzebny jest na wyjście w okolicach bloku.

 

Maluszku psa mam od tygodnia a do wterynarza poszedłem raczej w celach poznawczych weterynarza, więc trafił mi się pierwszy lepszy; ale ja mu, (jej pani) się przyjrzę :wink:

 

Jolka ale Ty mi głowe zabiłaś tym ogonen :o , przykład tego psa u Twojego sąsiada

Wiecie co a może jej leciutkiego,symbolicznego klapsika dać jak za ogonem lata? Przyznam się, że już to próbowałem i nawet chyba to do niej przemawia.

Czy można ją tak?

 

Mwanamke, ten mój podpis to super zasada :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/15595-rasa-psa/page/11/#findComment-457997
Udostępnij na innych stronach

Ale dzisiaj biegała już bez smyczy i chyba już się przyzwyczaiła do nas więc może z linką nie muszę się b śpieszyć jak spotkam kiedyś to kupię.

 

 

Kup, kup...jak suka stanie się smielsza ( na razie jest w nowym otoczeniu i pilnuje się tego co juz jakoś zna - czyli Ciebie :D ) to zacznie eksplorowac teren ...a to zapaszek ją znęci a to koteczek....wyedy Ty ją wołasz a ona poooszłaaaaa :lol:

 

Nie miał człowiek kłopotów z budową domu to kupił sobie psa..... :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/15595-rasa-psa/page/11/#findComment-458010
Udostępnij na innych stronach

Przedstawiam Wam moją DORĘ

2-letnią labradorkę

 

http://pb70.olesno.sdi.tpnet.pl/~kasia/chemia/dora1.jpg

 

Od prawie dwóch lat jest w naszej rodzinie i jest jej pełnoprawnym członkiem

:lol:

Jesteśmy zakochani w naszej pupilce ... towarzyszy nam 24 godz. na dobę ( jest z nami w pracy) więc nie rozstajemy sie z nią prawie wcale . Nasza Dorotka jest ulubienicą wszystkich , jest psem pozbawionym agresji chociaż jeśli usłuszy szmer za drzwiami - ostrzegawczo zaszczeka ....plywa jak ryba i biega jak długodystansowiec , nosi gazety i parasolki , nie przyjmie jedzenia z prawej ręki , a na powitanie mówi "dzień dobry" ( mówię : Dora powiedz dzień dobry , a Dorotka 1 raz szczeknie ). W przyszlym roku poszukamy jej narzeczonego i postaramy sie zostać dziadkami :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/15595-rasa-psa/page/11/#findComment-458742
Udostępnij na innych stronach

Przedstawiam Wam moją DORĘ

2-letnią labradorkę

 

http://pb70.olesno.sdi.tpnet.pl/~kasia/chemia/dora1.jpg

 

Od prawie dwóch lat jest w naszej rodzinie i jest jej pełnoprawnym członkiem

:lol:

Jesteśmy zakochani w naszej pupilce ... towarzyszy nam 24 godz. na dobę ( jest z nami w pracy) więc nie rozstajemy sie z nią prawie wcale . Nasza Dorotka jest ulubienicą wszystkich , jest psem pozbawionym agresji chociaż jeśli usłuszy szmer za drzwiami - ostrzegawczo zaszczeka ....plywa jak ryba i biega jak długodystansowiec , nosi gazety i parasolki , nie przyjmie jedzenia z prawej ręki , a na powitanie mówi "dzień dobry" ( mówię : Dora powiedz dzień dobry , a Dorotka 1 raz szczeknie ). W przyszlym roku poszukamy jej narzeczonego i postaramy sie zostać dziadkami :lol:

 

a czy jest możliwe takie wyszkolenie psa aby chodził za mnie do roboty :p

 

wybacz żarty ale gratuluję Ci pieska oby moja taka była :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/15595-rasa-psa/page/11/#findComment-458854
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcie Dorotki zniknęło !!!

Jutro poprawię :lol:

Rzeczywiście - jest co gratulować :lol: :lol: :lol: Tym bardziej ,że sama ją wszystkiego nauczyłam :lol: Za mnie do pracy jeszcze nie chodzi -niestety, ale w pracy zachowuje sie niesamowicie ....siedzi sobie cichutko , wołana przez klientów - nie podchodzi , macha delikatnie ogonkiem ale nie podejdzie , chyba ,że dam jej zezwolenie. I co ciekawe ...punktualnie o godzinie 17 ,oo opuszcza swoje miejsce i zaczyna spacerować po sklepie , trącać mnie noskiem , jakby chciała powiedzieć - dość tej roboty ! idziemy do domu !!! :lol: Po godzinie 17 szczeka jak ktoś wchodzi do sklepu ... :o

Wiele bym mogła opowiadać o Dorze , ale ..... dam se siana :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/15595-rasa-psa/page/11/#findComment-458993
Udostępnij na innych stronach

Jolka - sama chciałas - Dora , jak chce dostać smakolyk - sama przynosi miskę ( ale tę plastikową bo jedzenie i picie dostaje w szklanej).O gazetach -pisałam , ale dopowiem,że niesie je przez kilkanaście minut w drodze do pracy lub rano kiedy z mężem idą na poranny spacer -a jesli mąż nie kupuje gazety -pani w sklepie zawsze daje jej starą gazete , bo bez niej Dora nie chce wyjśc ze sklepu :lol:

Podobno najtrudniejsze dla psa jest czołganie - Dora sie czolga , co prawda nie pokonuje długiego dystansu( jak Szarik i Cywil), ale kilka metrów.

Te wszystkie rzeczy ( i wiele innych) nauczyłam ją sama . Metoda nagradzania jest najsuteczniejsza. Czytałam wczesniej ,że pies nie podchodzi do właściciela ....pies , który został skarcony gdy podszedł - zapamiętał to . Jeśli wołacie psa a on nie podchodzi to, albo czekacie cierpliwie i ponawiacie wolanie ,a jak przyjdzie -obowiązkowo dajecie mu smakołyk ,albo sami podchodzicie do psa . Jeśli pies zrobi coś złego i do was podejdzie - nie bijcie go , wtedy należy samemu podejść do psa i go skarcić . Moja Dorka podchodzi do mnie na każde zawołanie , nawet wtedy gdy bawi sie z innymi psami.Nie czuję sie ekspertem w wychowaniu psów ale myślę ,że mam dobrze wychowaną przyjaciółkę .... :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/15595-rasa-psa/page/11/#findComment-459752
Udostępnij na innych stronach

Ale macie fajnie z Dorą :D Najbardziej Wam zazdroszczę, ze możecie ją zabierać do pracy....też bym tak chciała..a nie gnać na zbity pysk do domu bo sunia czeka....

No i musisz miec wielką satysfakcję mając sunie , która tak czynnie uczestniczy w Waszym życiu....gratulacje i poztywne słowa zazdrości :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/15595-rasa-psa/page/11/#findComment-460216
Udostępnij na innych stronach

Ew-ka,

 

czy kupiliscie Dore od hodowcy?

Jesli moglibyscie polecic, gdzie najlepiej szukac szczeniaczka.

 

Bardzo z mezem podobaja nam sie labradory :lol: . Niedlugo zaczynamy budowe domu. Psa chcemy kupic dopiero za jakis czas (mysle za 2,3 lata), ale chcialabym sie do tego dobrze przygotowac.

 

Wychowalam sie z polskim owczarkiem nizinnym, byl moim cieniem, bardzo inteligentny pies, mama spokojnie mogla puscic mnie na dwor bez niczyjej opieki. Ale maz nie chce psa z tak dluga sierscia...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/15595-rasa-psa/page/11/#findComment-460257
Udostępnij na innych stronach

Dorę sprezentował mi mąż na ....uwaga ....20 rocznice ślubu :lol: czyli w grudniu bedzie 2 lata ...Pojechał po nią dzień przed wigilią do Inowrocławia ( ok 350 km od domu) do hodowcy - Pomarszczony Czar ...Dorotka była ostatnim pieskiem,którego nikt nie chciał :cry: dlatego nazywamy ją" brzydkim kaczątkiem ", ale tylko tak żartujemy bo w rzeczywistości jest śliczną panienką .

A budowę domu też zaczeliśmy przez psa , bo w bloku pies sie męczy :wink: a i małe Dorotki jak sie kiedyś pojawią będą miały podwórko do biegania a nie balkon :lol:

Pies sie leni dwa razy w roku po zimie ( horror, czeszemy ją kilka razy dziennie a i tak pełno sierści) i po lecie ( dlaczego wtedy / nie mam pojęcia).Moi znajomi tez kupili sobie labradora ( za 400 zł na targu) ale to jest jakaś miaszanka , pies atakuje inne psy , warczy na ludzi i dziwnie podkula ogon , a najważniejsze nie słucha właścicieli .....tak wiec aby mieć pewność co do rasy ,niestety trzeba trochę wybulić ( od 1500 do 2000zł) ... ale warto.... :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/15595-rasa-psa/page/11/#findComment-460270
Udostępnij na innych stronach

co do ceny za psa - tego sie spodziewalam, pieski od hodowcy sa drogie, ale ma sie pewnosc, ze taki piesek to faktycznie ten, ktorego chcielismy, bez niebezpiecznych znieksztalcen (charakteru przede wszystkim :lol: )

 

A wasza Dorotka sliczna! :p

napatrzec sie nie moge...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/15595-rasa-psa/page/11/#findComment-460317
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...