myszonik 22.09.2011 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2011 Balbina wywołała wilka z lasu... Moniu kiedy kuchnia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 22.09.2011 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2011 3 melduję się, że oczywiście będę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 22.09.2011 07:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2011 przestawiałam budzik 10 razy, ale w końcu udało mi się zerwać przed 9 Piję kawkę i lecę, skoro Lidzia ma się pojawić ... zaraz Balbina - ja mam te końcówki. Pan mi pokazywał wygięte i wybrałam końcówki. Mówił coś że przy takich bez końcówek lubi pękać*tynk Kuchnia - przełożona na po podłogach i drzwiach i malowaniu - ok 15 listopad Jak pomyślę że miała stać już od miesiąca to nie wiem czy się śmiać czy płakać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 22.09.2011 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2011 Udanego spotkania! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 22.09.2011 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2011 Monia - dziękuje za spotkanie. Było bardzo miło.Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona posadzką w garażu. Możesz mi napisać jakieś szczegóły na jej temat (nie znam się na tym nie wiem o co pytać) np. jakaś twardość?gęstość, dokładnie rodzaj, kolor, można takie gładkie bez tego piaskowania? Jak się mi jeszcze coś przypomni to napiszę. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 22.09.2011 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2011 Monika, dziękuję za spotkanie i pokazanie pięknego domku Jesteście naprawdę pozytywnie zakręconą rodziną i już się nie mogę doczekać jak pojawią się podłogi, drzwi wew. i kuchnia - chociaż ją to może wpadnę zobaczyć w przyszłym tygodniu, co ? Zakupy w Platformie zrobiłam (dzięki za namiary) i przynajmniej nie musiałam jechać pół miasta w poszukiwaniu jakiegoś Leroya, czy też innej Castoramy. Jeszcze raz uściski przesyłam dla waszej całej trójeczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 22.09.2011 15:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2011 Dziewczyny, ja też bardzo dziękuję za kolejne spotkanko. Fajnie było, wesoło Lidzia, możesz wpadać kiedy chcesz, nawet bez zapowiedzi Ala, ta posadzka to taki żwirek (wybierasz sobie kolor z próbnika), który jest zalewany żywicą. Kilka razy, na przemian. Twarde jest bardzo. Mogłam Ci pokazać, bo na działce leża zastygnięte fragmenty takiej mieszanki i można z tym robić co chcesz. Jak najbardziej mogą być gładkie, jak lustro, tylko wtedy nie bardzo do garażu (bo tu chodzi o właściwości antypoślizgowe jeszcze) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 22.09.2011 15:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2011 Monia i ja Wam baaardzo dziękuję za miłe przedpołudnie:) macie fajny domek i ze wszystkim dacie radę bo już sama końcówka Wam została:yes: sorki za kuchniowe wykrakanie;) przytulaski dla Wszystkich, których dziś u Moni spotkałam, małych i dużych:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 22.09.2011 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2011 Dziewczyny ja też dziękuję za super spotkanie. Monia jesteście super pozytywną, przesympatyczną rodzinką . Dom jest niesamowity, przyznam się że nigdy nie byłam w parterówce i tym bardziej jestem pod wielkim wrażeniem jak super nie mieć schodów i całego tego zamieszania wokół klatki schodowej. Salon otwartą przestrzenią aż prosi się albo o huczne imprezowanie albo milusie przytulanie się przed prześlicznym kominkiem . I te wielkie okna , no bosko. Ps już kombinuje jakby tu zgapić patent z wnęką na lodówkę ... widać człowiek poznaje fajne rozwiązania nawet tuż przed przeprowadzką, a że u nas zawsze wszystko od doopy strony to i może namówię M. na małe kucie jeszcze w przyszłym tygodniu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 22.09.2011 16:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2011 To ja tu po nocach latam sprawdzać czy mi się*aby skórka w serniku nie przyrumienia, a te ani słowem :P No nic, trzeba się bardziej postarać następnym razem Paśku, nikt na Ciebie w domu nie krzyczał? Dzięki za odwiedziny Ale już mnie następnym razem nie dobijaj tymi opalonymi nogami, co? Tofee, bardzo było mi miło Ciebie poznać. Bałam się, że nie będzie Ci się chciało z Bemowa gnać. Synek jest rozkoszny. I baaaaaaaardzo grzeczny. Całkiem jakby go nie było. Taki cichutki. Słodki blondasek Duże okna? Musisz skoczyć do Lidki, albo do Anuli. Ale dzięki, podbudowałaś moje ego A powiem Ci, że ja też się*cieszę, że chociaż jeden temat (schodów) mnie ominie. To by była kolejna górka, której bym nie mogła przeskoczyć Wyślij mi zdjęcia tych schodów, co? Elena, szkoda, że Cię nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 22.09.2011 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2011 Ja odnoszę okna do swoich i twoje przy moich są wielkie . Schody nie obfocone , a teraz już zabezpieczone więc może za 3 tyg. Ale mam gdzieś zdjęcia klinkieru ... wyślę tylko podaj maila. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 22.09.2011 16:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2011 Schody nie obfocone , a teraz już zabezpieczone więc może za 3 tyg. Ale mam gdzieś zdjęcia klinkieru ... wyślę tylko podaj maila. No uduszę Cię Chyba przy okazji pobytu w Twoich okolicach muszę do Ciebie wpaść na wizję Wysyłam maila Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 22.09.2011 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2011 Hej Monia, strasznie żałuję, że nie dałam rady w tym tygodniu pracujemy w składzie okrojonym o połowę i nie było szans, żeby się wrywać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 22.09.2011 16:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2011 Hej Monia, strasznie żałuję, że nie dałam rady w tym tygodniu pracujemy w składzie okrojonym o połowę i nie było szans, żeby się wrywać Odbijemy sobie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 22.09.2011 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2011 No to widzę że było 100% babsko-dzieciate spotkanie (o ile pewnie nie liczyć męża monsanbii A wino było? (/me wannabe alkoholik) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 22.09.2011 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2011 To ja tu po nocach latam sprawdzać czy mi się*aby skórka w serniku nie przyrumienia, a te ani słowem :P No nic, trzeba się bardziej postarać następnym razem Paśku, nikt na Ciebie w domu nie krzyczał? Dzięki za odwiedziny Ale już mnie następnym razem nie dobijaj tymi opalonymi nogami, co? Ciasto pychota - ale ja mało ciastowa więc mało się znam - mi smakowało:D nikt nie krzyczał bo byłam na tą co obiecałam jachałam od Ciebie jeszcze stojąc na przejeździe dokładnie 20min... fajnie, że tak blisko mam cooo:yes: następnym razem założę skarpetki;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 22.09.2011 17:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2011 następnym razem założę skarpetki;) Fajnie, że blisko, ale chciałam zauważyć, że ja mam blisko tak samo Będę miała Salik, babskie, chociaż na początku do "stołu" poza mężowatym usiadło jeszcze 3 panów A w ogóle jak przyjechałam to pierwsza tura skończyła już oglądanie domu. Mąż się dziewczynami zaopiekował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 22.09.2011 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2011 A w ogóle jak przyjechałam to pierwsza tura skończyła już oglądanie domu. Mąż się dziewczynami zaopiekował i to bardzo fachowo zaopiekował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 22.09.2011 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2011 i to bardzo fachowo zaopiekował potwierdzam - nadaje się na FM:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 22.09.2011 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2011 Ja właśnie miałam pytać co to za pyszny serniczek Ja te posadzki chciałabym ewentualnie nie do garażu (wolno stojący) lecz "na pokoje". Mam spory problem z podłogami. Miałam zapytać jeszcze na budowie ale mi wyleciało: Wy nie macie podłogówki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.