Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Moni i dom się wykańczają - komentarze do Parkowej


Recommended Posts

Jak nic musisz kupić chłodziarkę do wina zamykaną na klucz :p

 

Ciekawe co piszesz o tym drewnie.

Kiedy planujesz kłaść? To może bym się przejechał zobaczyć :)

Albo bym wysłał żonę, bo w sumie wykończeniówka to jej działka ;-)

 

na klucz - koniecznie :lol: bo po co mi pusta chłodziarka? :lol2:

 

Zdążysz przyjechać :p albo sheenaz :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość monika996
Czeeeeeeeeść ... słuchajcie, chyba pierwszy raz tak się zmachałam w czasie naszej budowy :sick:

Przywieźli te parkiety, ja sama z dzieckiem, mąż*miał lecieć, ale oczywiście koczował na lotnisku i spokojnie mógłby mi pomóc.

Okazało się, że tych wszystkich desek jest w cholerę dużo. Jak mi ktokolwiek powie, że mam mały dom to jak przyłożę ...

2 bite godziny nosiłam te pudła i paczki (do tego jeszcze jakieś 300 litrów chemii), a facet idiota, zamiast mi palety pod dom podwieźć, to zostawił przy bramie. Musiałam pokonać długość domu i jeszcze dwie takie na zewnątrz. Z 5 km na bank zrobiłam. Wrrrr. Nie czuję rąk :(

 

Mój jesion bielony jest jakiś*taki ... niefajny. Wygląda na żółtawy, jak sosna. Ten efilo, który pamiętam ze zdjęć sprawiał inne wrażenie. Muszę ją podpytać.

A jak pokazywałam babce w vipie, że bardziej mi się*podoba jesion bielony jawor parkiet, to powiedziała, że to to samo tylko jawor nowy, a finish leży u nich już*kilka lat. Pojadę tam ze swoimi nowymi klepkami i porównam. Myślicie, że jest szansa na wymianę??? :lol2:

 

Zaraz wstawię zdjęcia, tylko wymyślę coś z fotosikiem, bo mi się*limit wyczerpał

 

Salik - my braliśmy podłogi w Vip Parkiecie. Dąb dechy lite, palisander deski i finishparkietu dwuwarstwówkę jesion bielony

 

 

 

 

Dziewczyny, padłam :lol2:

Oczywiście, że chodziło mi o zdjęcie Magdy :lol:

 

Monika Musi leżakować, bo tak mamy w umowie. Tak jak napisałam wyżej, część to lite deski (dąb i palisander)

 

Kucze dziewczyno. jutro nie ruszysz rękami.nie mogłas wziąc jakiegoś sąsiada do pomocy:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość monika996
Rusza się. Chodzić może. Leżeć może. Ale siedzieć już nie. No i w żaden sposób się nie zgina, więc dziś pierwszy raz w życiu nakładałam mojemu małżonkowi majtki i skarpetki :D

Piętro ok. 80m2, salon 26 i gabinet 20.

Ania mnie czeka też ubieranie męża po wczorajszym wieczorze:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość monika996
Lakieruję w sypialni :yes: (na mat) Nie chcę oleju na palisandrze po moich doświadczeniach z olejowanym merbau. Finishparkiet jest gotowy, dąb też.

A lakier np na tym finishparkiecie to zupełnie co innego niż lakiery sprzed lat. To drewno wygląda tak, jakby ktoś tylko wyszlifował deskę, przyglądałam się i zastanawiałam gdzie ten lakier

 

Dąb z kolei jest jakoś tak olejowany (wtryskowo, czy jakoś), że też*wygląda jak surowy, no i przede wszystkim nie trzeba go olejować już nigdy, tylko pielęgnować

 

edit: zazdroszczę wina. U mnie nie potrafi się uchować :( Nie ma szans by jakieś gdzieś zakamuflowane znależć

moniaja tez mam podłoge tak lakierowaną dąb szczotkowany ale warstwówkę.,że lakieru nie widać tak jak na twoim finishparkiecie. tak jakby był tylko przeszlifowany. i matowy. super w utrzymaniu. nic nie widać.

ale twoje dębowe deski śliczne:yes: one sa jakoś barwione?. bo ciemne na tym zdjęciu.ja mam podłogówkę, więc lite drewno odpadało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość monika996
:lol2: :lol2: :lol2:

 

Wiem wiem, nieładnie śmiać się*z czyjegoś nieszczęścia, ale ....

niby ta sama czynność co zwykle, tylko w drugą stronę, a wydaje się ... dziiiiiiwna ;)

 

A, jasne, bo ja nie robię w garderobie i nie mam korytarza na górze (chociaż mam "górną łazienkę" - Balbina, pozdro :lol:), no i gabinet ma 9 (cały czas nie mogę przeboleć, że jest taki mały) :(, ale salon 35

Monia jak odpowie:rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeju Monia jak tu u Ciebie gwarno.. dzień mnie nie było i już 3 strony zaległości:) ale nie dziwię się taki wyczyn z przenoszeniem drewna zasługuje na mnóstwo pochwał. Ja już się nauczyłam że transport jest pod drzwi i zawsze organizuje jakąś ekipę do przenoszenia, szczęśliwym trafem zawsze byla jakaś ekipa którą można było wykorzystać:)

Podłogi piękne!!! ciemne są piękne ale jasne bardziej praktyczne. Poprzednio miałam Kempas i nie mogę sie teraz nadziwić że dębowa podłoga jest ciągle "czysta" - po miesiącu mieszkania wczoraj myłam ją pierwszy raz i to tylko dlatego że przyzwoitość mi kazała. Dobrze że tą ciemną podłogę masz w sypilani gdzie raczej mniej się brudzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow!

A ja narzekam, że jestem zmęczona wojowaniem cały dzień z ryczącym dzieckiem... to już chyba wolę nosić moją pięciokilogramową marudę niż tyle desek.

Podziwiam.

I gratuluję, że masz dechy na miejscu - śliczne, a palisander wymiata totalnie...

Kiedy będzie wielkie układanie???

No i zazdroszczę, bo mnie wyprzedzasz gwałtownie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba za duzo tych trunków Monika:))) Salon 40m, z tego 26 w drewnie, a reszta kamien

 

hehe, ale ja nic wczoraj nie piłam :p

 

Ja z matematyką*w wielkiej przyjaźni nie żyję, ale jak to mówi mój mąż, kiedy wykonawca zaczyna kombinować ("więcej tego tu pójdzie", "tu jest więcej niż pan mówił") - "matematyka nie kłamie" :lol:

 

Ja zrozumiałam, że skoro drewno zajmuje 26, a jest to 1/4, bo

w 3/4 salonu jest kamień
to salon ma 4x26m2 :p

 

Monika, a Ty wiesz, że nawet źle nie jest? Czuję zakwas w bicepsie prawej ręki i mięśnie grzebietowe trochę (a dokładnie mięsień najszerszy grzbietu :lol:) Poza tym idealnie. Chyba zacznę ćwiczyć podnoszenie ciężarów :lol2:

 

Mikiada, bo to jest wątek "mydło i powidło" Chyba powinnam zmienić nazwę :lol:

Fajnie, że wpadłaś. Chyba trochę lżej Ci ostatnio, bo zauważyłam że częściej się*tu pojawiasz :yes:

Ta moja dębowa podłoga na zdjęciu wyszła trochę ciemniej niż jest w rzeczywistości. Zdj robione telefonem (dupnym), a w sypialni o palisandrze marzyłam, i mimo że jestem taka w nim zakochana, to właśnie z powodów o których mówisz nie zrobiłabym jej w reszcie domu :no: Jaśniejsze są bardziej praktyczne, a już*najbardziej praktyczna jest podłoga typu teak. Na niej nie widać nic, jest trochę*pstrokata i maskuje brud, zupełnie jak brise zapachy :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i zazdroszczę, bo mnie wyprzedzasz gwałtownie...

 

Myszonik, hellloooouuu, Ty się dobrze czujesz?

Nie mam kuchni, nie mam pomalowanych ścian, nie zamówiłam pstryczków, nie mam elewacji, nie wiem kiedy ruszę z zagospodarowaniem terenu.

Wyprzedzam Cię? :lol2:

 

Podłogi będą się*kładły za jakieś*2 tygodnie. Nie wiem gdzie do tego czasu podzieją się*te wszystkie graty z pokoi :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakoś tak mi się wydawało, że jak już dechy to koniec... u mnie dechy to sama końcówka, dechy, drzwi i schody wewnętrzne.

Stąd mam wrażenie, że jak już mi w końcu te dechy położą to tak jakbym się miała zaraz wprowadzać.

 

A tak jeszcze w nawiązaniu do MD to pamiętam, że kiedyś pisałaś, że będziesz od nich zamawiać też komodę do jadalni? Doszło to do skutku? I na jakich zasadach - Ty podajesz konkretny projekt mebla, a oni wykonują czy mają jakieś wzory komód?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jeszcze muszę mieć meble w łazienkach bo bez nich nie podłączę umywalek i wanny

 

Właśnie. A mój stolarz nadal nie wysyła wyceny :bash:

Bez szaf, choćby jednej, też się*nie przeprowadzę.

 

Skąd dziewczyny wiedziałyście ile nawieźć ziemi do wyrównania terenu i ile żwiru do wysypania podjazdu?

 

Ania, skąd brałaś ziemię? I jaką? Humus na razie? Skopałaś działkę przed wysypaniem tego?

Znalazłam jakiegoś faceta w Jankach który za wywrotkę 12t humusu chce 450, albo w Powsinie 20pln za tonę plus 250 dojazd (ale ma 30tonową wywrotkę)

Tyle że ja nie wiem ile ton tego potrzebuję

 

Myszonik Ja tę komodę*miałam w projekcie. Arch sobie taką wymyśliła. Ale na pewno nie zamówię jej przed jako takim poglądem na moją jadalnię. Nie potrafię teraz sobie wyobrazić jak to wszystko będzie wyglądało. Pomaluję ściany, wstawię stół, powieszę lampę i myślę że wtedy przyjdzie czas na wyszukiwanie czegoś odpowiedniego :yes:

Ale tak dokładnie się robi. Wysyła im projekt, oni go wyceniają i wg niego robią mebel.

Ciekawa jestem kiedy będzie ten mój stół. Mówili że połowa października

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Skąd dziewczyny wiedziałyście ile nawieźć ziemi do wyrównania terenu i ile żwiru do wysypania podjazdu?

 

Ania, skąd brałaś ziemię? I jaką? Humus na razie? Skopałaś działkę przed wysypaniem tego?

Znalazłam jakiegoś faceta w Jankach który za wywrotkę 12t humusu chce 450, albo w Powsinie 20pln za tonę plus 250 dojazd (ale ma 30tonową wywrotkę)

Tyle że ja nie wiem ile ton tego potrzebuję

 

Oj a propo tego tematu to niejedną godzinę przegadaliśmy z kierownikiem budowy.My mamy duże różnice terenu między poczatkiem a końcem działki. Na ten etap mamy zgarniętą ziemię na wysokość opaski jaka będzie wokół domu. Ale ostateczny poziom ustala sie po położeniu kostki. Wtedy będzie można dokładnie ustalić ile trzeba ziemi nawieźć. Na razie wykorzystaliśmy humus a resztę wywieźliśmy (troszkę zostało do podsypania boku domu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...