Madeleine 11.10.2011 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2011 Pora deszczowa maj-sierpień (jeśli dobrze pamiętam), więc październik idealniea gdzie tam, czerwiec-listopad. Teraz jest tam środek pory huraganów, potworna wilgotność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 11.10.2011 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2011 lepsza na 110 , ale u mnie nie było miejsca. ja mam wąską płytę do gotowania 35 cm( chyba), a z z tyłu za płytą mało miejsca:jawdrop: 20 cm by się przydało. ja bym zrobiła jeszcze dłuższą wyspę np na 2,50-3m. a ty jaką planujesz? ale ja o wysokość pytałam. Ja mam w projekcie 90x180, h=90. I nie wiem, co z tym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 11.10.2011 20:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2011 a gdzie tam, czerwiec-listopad. Teraz jest tam środek pory huraganów, potworna wilgotność. Coś się nie zgadza, bo znajomi wrócili jakieś 10 dni temu i nic takiego nie widziałam. Przynajmniej na zdjęciach. Bajka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anula05 11.10.2011 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2011 Ja byłam na D. w październiku, było super. Najgorsze huragany są chyba we wrzesniu, o ile się nie mylę.Jeśli Dominikana to tylko dobre AllIn. Choć nie jestem fanką AllIN. Byliśmy w Melia Caribe, mogę polecić z czystym sumieniem, szczególnie pod kątem dzieci (moja miała 9 miesięcy jak byliśmy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anula05 11.10.2011 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2011 Na zachętę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 11.10.2011 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2011 Ale mi smaka narobiłyście ... dobrze że wypadamy do ciepełka już za 1,5 tyg bo pogoda iście depresyjna u nas nastała . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 11.10.2011 21:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2011 Ale mi smaka narobiłyście ... dobrze że wypadamy do ciepełka już za 1,5 tyg bo pogoda iście depresyjna u nas nastała . Idź się w norkę schowaj z tym swoim ciepełkiem Co ja mam powiedzieć? Anula, pięknie!!! ale te chmury to burza jak nic Dobra, już wiem, ja polecę w ... marcu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 11.10.2011 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2011 weźcie mnie nie wkurzajcie z tymi wyjazdami:P ja to bym chyba mogła dom sprzedać i całe życie podróżować... przed chwilą na gruponie oglądałam Kariby i Tajlandię a mojego małża szefowa ostatnio polecała mu Galapagos;) taaa na bank nie w tej pięciolatce:bash: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość monika996 11.10.2011 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2011 ale ja o wysokość pytałam. Ja mam w projekcie 90x180, h=90. I nie wiem, co z tym. ja mam h= 9o cm z blatem. ja mam 1,70 więc jest ok. ale dziewczyny mi ochotę zrobiłyście na wczasy!!!! ja już myślałam o Egipcie, bo blisko i gorąco. dziś jednak przeczytałam w gazetach,że w Kairze zamieszki:bash: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 11.10.2011 21:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2011 taaa na bank nie w tej pięciolatce:bash: nie w tej to w następnej a ta szefowa powinna Twojemu mężowi fundować to co poleca Nie pierwszy raz słyszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 11.10.2011 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2011 a ta szefowa powinna Twojemu mężowi fundować to co poleca Nie pierwszy raz słyszę chyba jej to powiem:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 11.10.2011 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2011 Coś się nie zgadza, bo znajomi wrócili jakieś 10 dni temu i nic takiego nie widziałam. Przynajmniej na zdjęciach. Bajka Ale co miałabyś zobaczyć? przecież to nie wieje non stop. Byliśmy 3 lata temu na przełomie września i października. Huragan był. Na szczęście Punta Cana leży na uboczu, całość wydarzenia polegała na tym, że zrobiło się trochę ciemniej. No i poza tym - co drugi dzień ulewa (ale krótka). Bez suszarki elektrycznej nic kompletnie nie schło. A poza tym - baaaajka. Ale potwierdzam to, co pisze Anula - jeśli jechać, to tylko do bardzo dobrego i nowego AllIn, 5*. W tamtym klimacie degeneracja budowli postępuje bardzo szybko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 12.10.2011 00:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2011 Madeleine - my byliśmy w maju i też bywało wietrznie oraz przejściowo-deszczowo. Inna sprawa że jakoś nie wyobrażam sobie jechania tam w sezonie letnim (czyli naszym zimowym). Niestety to co mnie najmocniej rozczarowało to kuchnia - nie wiem czy wszystkie hotele tak mają (pewnie tak), ale restauracje są generalnie najbardziej nastawione na gusty kulinarne Amerykanów i Brytyjczyków (np. frytki i hamburgery dostępne na śniadanie, obiad i kolację...) Acz plaża Bavaro nie do pobicia Anula - te Twoja wykrzywione palmy jakoś wyglądają znajomo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 12.10.2011 05:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2011 A czemu nie wyobrażasz sobie tam pojechania zimą? podobno właśnie super jest, mniejsza wilgotność, temperatury takie same.Kuchnia zależy od hotelu, my byliśmy w Grand Palladium i była absolutnie fantastyczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 12.10.2011 05:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2011 No właśnie temperatury nie są takie same, a przynajmniej zupełnie inaczej się je odczuwa i jest 'trudniej' przetrwać na plaży w ciągu dnia.Z kuchnią mi chodziło bardziej o dostępność lokalnej kuchni w hotelach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 12.10.2011 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2011 Nie szczujcie mnie tu tymi widokami z Dominikany... ja w tym roku nie miałam żadnych wakacji, a teraz wykończeniówka tak wykańcza, że pewnie w najbliżsej pięciolatce zamiast Dominikany będę meble kompletować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 12.10.2011 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2011 ponoć właśnie łatwiej. Dlatego zresztą pora sucha jest droższa od deszczowej.Lokalne jedzenie u nas jak najbardziej było. I jedna z najładniejszych plaż na Punta Cana. Myszonik, u mnie podobnie. Ba, o tyle gorzej, że w ubiegłym roku też właściwie wakacji nie miałam - bo byłam sama z niemowlakiem i trzylatkiem nad morzem, koszmar. Ale szczerze mówiąc to teraz chyba wolę na wakacje niż kanapę do salonu (dyskusja akademicka, pewnie nie będzie ani jednego, ani drugiego) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 12.10.2011 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2011 Myszonik - nie masz się co dołować. To są tzw. byłe wakacje W tym roku była wersja eco czyli Bałtyk Madeleine - no to nie wiem, może my natrafiliśmy na taki hotel w którym po prostu różnorodność kulinarna jest nastawiona na te właśnie nacje. Z drugiej strony ciężko też chodzić codziennie do restauracji 'tematycznych', z 2 maluchów na rękach. A pora sucha jest droższa od deszczowej, bo jest... sucha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 12.10.2011 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2011 Nie wiem, gdzie byliście Z jednym dzieckiem faktycznie jest łatwiej, na Dominikanie byliśmy z półtoraroczniakiem i ciągaliśmy go wszędzie. Teraz jest już większy, więc w ogóle nie problem. Ale między "da radę" a "ma się z tego przyjemność" jest trochę pomiędzy. Więc marzy nam się urlop pt. wygrzewanie tyłka pod palmą, ale na żadne zwiedzanie sił nie mamy... aż wstyd się przyznać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 12.10.2011 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2011 Mieszkaliśmy w Iberostar Bavaro. Z półtoraroczniakiem jest duuużo łatwiej niż z 2.5-latką i 4.5-latkiem Uwierz mi U nas to też było na zasadzie 'a pojedźmy chociaż raz gdzieś się korzysta z plaży' No i jednak chyba wolimy tzw. aktywny wypoczynek, najlepiej jak jest połączony z możliwością plażowania od czasu do czasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.