Gość monika996 12.10.2011 22:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2011 indycze szyjki - zapisuje . i nie mogę odejśc od komputera. a oczy mi się zamykają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 12.10.2011 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2011 Ale bulion jak 1,5-2 godz nie pogotuję - to nie jest to. Udawanka Ja mięsne tylko na indyczych szyjkach. The best no to mąż robi identycznie, czasami dorzuca jakiś większy kawałek indyka. Jest super. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość monika996 12.10.2011 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2011 Jak ich stać ... Jedna para (spośród 35-ciu) butów mniej. Nawet nie zauważy Ja swoją 2-wu litrówkę też ostatnio coś za często uzupełniam a ja raz na tydzień , a jeżdzę jak szalona tzn baaaaardzo dużo po mieście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość monika996 12.10.2011 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2011 no to mąż robi identycznie, czasami dorzuca jakiś większy kawałek indyka. Jest super. szczęściara Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 12.10.2011 22:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2011 a ziemniaczki kupuje gotowe zamrożone dafinki:rolleyes: Mówiłam już, że Cię kocham? :lol2: Ale mam 2 fajne przepisiki na makarony. Rilly good To, to są zdecydowanie hity Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość monika996 12.10.2011 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2011 Pa pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość monika996 12.10.2011 22:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2011 Monia kochana podrzuć , nie musisz od razu!!!karaluchy do poduchy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 12.10.2011 22:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2011 szczęściara Mimo mojego uwielbienia do kucharzenia powiem to samo - szczęściara! Dziewczyny, nie nadążam! Moni - szyjki koniecznie, spróbuj! Kiedyś gotowałam na skrzydle indyczym, ale szyjki jeszcze lepsze. I mięsko takie delikatne, ropływające się, Lil uwielbia Magda Ursynów, ale bardzo blisko Centrum (okolice Multikina) Lil ubóstwia koleżanki. Już ona jakąś zabawę by im wymyśliła Ostatnio sama wchodziła na strych po schodach fakro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 12.10.2011 22:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2011 Monia kochana podrzuć , nie musisz od razu!!!karaluchy do poduchy ze zdjęciami na maila Ci wyślę, ale jak obiecasz, że zrobisz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 12.10.2011 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2011 Magda Ursynów, ale bardzo blisko Centrum (okolice Multikina) Lil ubóstwia koleżanki. Już ona jakąś zabawę by im wymyśliła Ostatnio sama wchodziła na strych po schodach fakro Nie no błagam, no to dawaj:D Ja przy Polach Mokotowskich, toż to mamy rzut beretem (moim beretem;)) Przyszły tydzień leży? PS na indyczych szyjkach powiadasz???? A to mnie zawsze już w sklepie tak strasznie obrzydzało:sick: ale skoro TY-kuchara mówisz, to chyba też spróbuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 12.10.2011 22:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2011 Monika996 - moja żona kiedyś po jednej jeździe testowej 'nowym niemieckim dieslem' zrozumiała dlaczego na diesla się mówi klekot Jak ktoś liczy każdy grosz na stacji, to faktycznie benzyna nie dla niego. Ja kiedyś uznałem że niezaprzeczalne zalety posiadania tego konkretnego samochodu z silnikiem benzynowym, usprawiedliwiają średnie spalanie na poziomie 12-14 litrów Tematy kuchenne przemilczę, bo jakoś dzisiaj jestem anty-ślinkowy i nawet wyobraźnia nie chce zwizualizować potraw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 12.10.2011 22:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2011 A to mnie zawsze już w sklepie tak strasznie obrzydzało:sick: ale skoro TY-kuchara mówisz, to chyba też spróbuję Próbuj koniecznie Przyszły tydzień leży (metrem też*beretem, ale ja jak wieje i burzysto tylko auto) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 12.10.2011 22:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2011 łeee, metrem to już w ogóle:rolleyes: Choć ja odkąd mieszkam w wawie, jechałam tylko raz:lol2: No to umówione:) (no powiedzmy wstępnie;) nie wiadomo dokładnie kiedy, nie wiadomo gdzie ale... umówione:)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 12.10.2011 22:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2011 Monika996 - moja żona kiedyś po jednej jeździe testowej 'nowym niemieckim dieslem' zrozumiała dlaczego na diesla się mówi klekot Chociaż ja nie musiałam jechać. Wystarczyło wysłuchać kilku wykładów męża na temat A w temacie elektroniki, mechaniki, audio i motoryzacji jest dla mnie "bogiem" Jak uczył mnie jeździć autem, rozrysował mi najpierw zasadę działania skrzyni biegów, żebym wiedziała co robię, zamiast naciskać idiotycznie po kolei pedałki Rysunek ma 10 lat i trzymam go do dziś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 12.10.2011 22:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2011 nie wiadomo dokładnie kiedy, nie wiadomo gdzie ale... umówione:)) no dokładnie in touch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość monika996 13.10.2011 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2011 Monika996 - moja żona kiedyś po jednej jeździe testowej 'nowym niemieckim dieslem' zrozumiała dlaczego na diesla się mówi klekot Jak ktoś liczy każdy grosz na stacji, to faktycznie benzyna nie dla niego. Ja kiedyś uznałem że niezaprzeczalne zalety posiadania tego konkretnego samochodu z silnikiem benzynowym, usprawiedliwiają średnie spalanie na poziomie 12-14 litrów Tematy kuchenne przemilczę, bo jakoś dzisiaj jestem anty-ślinkowy i nawet wyobraźnia nie chce zwizualizować potraw ha ha ha Salik to jakim dieslem sie przejechała ? ja mam 2 litrowy , cichusieńki. I nie wyobrażaj sobie ,że pali mało . moj około 9-10 po miescie. a benzyniak prawie 20. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość monika996 13.10.2011 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2011 Monia to lepiej posłuchaj mojego męza jeśli chodzi o samochody!!! On sie tym zajmuje i to jego pasja!!! nie nie nie pracuje w salonie samochodowym:) już jako 17 latek w 88 miał porsche Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 13.10.2011 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2011 Benzyniak prawie 20 po mieście? To chyba jakiś z dziurą w przewodach paliwowych albo tzw. wyścigówka Oczywiście mówimy tutaj o średnim spalaniu, a nie chwilowym które może dochodzić i do 40 litrów jak się mocno depnie Mówię - nowoczesny niemiecki silnik diesla (ze stajni VW group). Zresztą ludzie ulegają magii liczb - kiedyś obliczyłem że jakbym kupił diesla, to biorąc pod uwagę początkowo wyższy koszt zakupu, droższe przeglądy i inne oraz fakt że jeździmy tylko ok. 20kkm rocznie, zaczęlibyśmy na nim oszczędzać jakoś dopiero po 7 latach. Więc interes taki sobie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość monika996 13.10.2011 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2011 Benzyniak prawie 20 po mieście? To chyba jakiś z dziurą w przewodach paliwowych Oczywiście mówimy tutaj o średnim spalaniu, a nie chwilowym które może dochodzić i do 40 litrów jak się mocno depnie Mówię - nowoczesny niemiecki silnik diesla (ze stajni VW group). Zresztą ludzie ulegają magii liczb - kiedyś obliczyłem że jakbym kupił diesla, to biorąc pod uwagę początkowo wyższy koszt zakupu, droższe przeglądy i inne oraz fakt że jeździmy tylko ok. 20kkm rocznie, zaczęlibyśmy na nim oszczędzać jakoś dopiero po 7 latach. Więc interes taki sobie. nasz SL pali 22 I uwierz nie ma dziury. za to wyje jak smok:wiggle: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 13.10.2011 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2011 A ja mysle, ze wciaz pokutuje mit o klekocacych dieslach...wiele osob , ktore jechaly ze mna moim dieslem pojecia nie mialy, ze to diesel wlasnie. Silniki nowej generacji to zupelnie inna bajka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.