Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Moni i dom się wykańczają - komentarze do Parkowej


Recommended Posts

Ja jeszcze z garnka wyjadam bagietką, mimo że zjadłam porcję z makaronem :rolleyes: Ze szpinakowym jest to samo

 

Zaprzecza to wszystkim dietetycznym zasadom ;) :p

 

No własnie zauważyłam, że specjalnie sobie niskokalorycznością posiłków główki nie zaprzątasz:lol2: I tak jak ja do śmietanowych sosów zawsze dodajesz słodką kremówke:lol: Tylko ja idę o krok dalej i daję 30tkę;)

Ja już jestem pewna, nieraz to sobie udowodniłam, że dietetyczne gotowanie ze smakiem nie idzie w parze:no::( I gotuję falami. Czasem smacznie, czasem zdrowo;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No własnie zauważyłam, że specjalnie sobie niskokalorycznością posiłków główki nie zaprzątasz:lol2: I tak jak ja do śmietanowych sosów )

 

Ale wywnioskowałaś to po dwóch przepisach na sosy? ;)

 

Nie nie, jednak większość moich potraw to raczej te niskokaloryczne (niestety), a wiadomo że podaje się dalej te ... przepyszne :yes:

 

Te dwa sosy robię od czasu do czasu. Jednak częściej do makaronu ( 99% makaronu jedzonego u nas jest makaronem pełnoziarnistym) robię arrabiatę, bolognese bez tłuszczu i na wołowinie low fat, sos warzywno pomidorowy na jednej łyżeczce oliwy. Tak to wygląda. NIESTETY

 

Ale tak jak piszesz - smaczne to nie dietetycznie (chociaż nie w każdym przypadku), smak rozpuszcza się w tłuszczu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania, już myślałam że tam nie dotrzesz

 

Wiecie co ona zrobiła (mogę? bo to śmieszne jest ;))

Dzwonię do niej i pytam czy trafiła do tego miejsca gdzie miała (z klamkami), pytam: "jest tam łysy pan?" a ta mi do telefonu stojąc w sklepie z łysym panem za ladą: "no no, łysy pan, jest " :rotfl:

 

Co Ci się spodobało?

Tylko nie mów, że te zdobne za ladą, którymi łysy pan się tak zachwycał

 

Dziewczyny. Zapraszam kiedy się zmówicie. Tylko ostrzegam, że u nas jest syf jak nigdy. A jeszcze Łukasz będzie robił nam te gladzie i będzie jeszcze gorzej.

W ogóle przeraża mnie perspektywa gładzi, teraz w październiku, kiedy już dawno miał być dalszy etap

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja w takim razie gotuję niesmacznie, bo ja prawie tłuszczu nie zużywam. Tak się przejęłam tłuszczem, że dodaję go mikroskopijnie (nie że się odchudzam).

 

U mnie w domu, mimo że gotuję non stop schodzi litrowa butelka oliwy na średnio 8 miesięcy i w ciągu roku nie zużywam więcej niż kg soli. Ostatnio sprawdzałam rachunek, kupiłam 0.5kg pudełko morskiej do młynka (bo tylko takiej używam) ponad 4 miesiące temu i jest jeszcze ok 20%. Za to młynek z pieprzem i z suszonymi płatkami chili uzupełniam średnio co tydzień - dwa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany. A ja od kiedy gotowanie jest moim obowiązkiem (czytaj od kiedy mam dość urlopów wychowawczo-macierzyńskich) straciłam cały zapał i radość, którą można czerpać z przygotowywania posiłków(((
Anula !!!coś jak ja!!!! tylko ja dopiero jak moj syn miał gdzieś 10 lat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moni przepisy zapisane napisz jeszcze w czym te cycki pieczesz w naczyniu zaroodpornym?

Ja moge sie podzielic przepisem na makaron szpinakowo - lososiowy. Szybki i prosty no i zupelnie bez tluszczu. Ja szpinak - mrozony daje na patelnie na srednia moc,sole i pieprze i czekam az sie rozmrozi i woda odparuje, dodaje duzo czosnku, w miedzyczasie na drugiej patelni podsmazam delikatnie wedzonego lososia pokrojonego w kostke ( ja kupuje lososia hermetycznie zamykanego, porcjowanego w takie kawalki - nie mam pojecia jak fachowo nazywa sie taka porcja ryby)mieszam lososia ze szpinakiem a potem ten sos mieszam razem z makaronem - dla mnie pycha!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w domu, mimo że gotuję non stop schodzi litrowa butelka oliwy na średnio 8 miesięcy i w ciągu roku nie zużywam więcej niż kg soli. Ostatnio sprawdzałam rachunek, kupiłam 0.5kg pudełko morskiej do młynka (bo tylko takiej używam) ponad 4 miesiące temu i jest jeszcze ok 20%. Za to młynek z pieprzem i z suszonymi płatkami chili uzupełniam średnio co tydzień - dwa ;)

 

Ufff jestem w miarę normalna :-). Ja jednak zużywam szybciej niż Ty bo gotuję ilościowo nie dla 3 osób a dla 7 :D.

Ale niewiele więcej. A powiedz mi używasz tylko oliwy z oliwek? Bo mój małż czytał ostatnio jakieś badania naukowe porównujące oliwę i oleje i okazuje się, że dobre oleje rzepakowe są tak samo zdrowe jak oliwa z oliwek. Jak mi powiedział to się zdziwiłam. Bo kampania oliwy była taka, że jest zdrowa a oleje nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania, już myślałam że tam nie dotrzesz

 

Wiecie co ona zrobiła (mogę? bo to śmieszne jest ;))

Dzwonię do niej i pytam czy trafiła do tego miejsca gdzie miała (z klamkami), pytam: "jest tam łysy pan?" a ta mi do telefonu stojąc w sklepie z łysym panem za ladą: "no no, łysy pan, jest " :rotfl:

 

Co Ci się spodobało?

Tylko nie mów, że te zdobne za ladą, którymi łysy pan się tak zachwycał

 

Dziewczyny. Zapraszam kiedy się zmówicie. Tylko ostrzegam, że u nas jest syf jak nigdy. A jeszcze Łukasz będzie robił nam te gladzie i będzie jeszcze gorzej.

W ogóle przeraża mnie perspektywa gładzi, teraz w październiku, kiedy już dawno miał być dalszy etap

 

Mi syf nie przeszkadza. Przyzwyczaiłam się do mojego:)

Klamki Mariani i Manital

http://www.mariani.biz/upload/immagini/handles-sound.jpg

http://www.exclusivehardware.com.au/images/manital/BLADE5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monia, to ty trzymasz rachunki za sól sprzed 4 miesięcy???

 

Zostawiłam w pudełku, specjalnie po to, żeby to skontrolować i teraz sobie o nim przypomniałam

 

Nadmienię, że nie używam żadnych veget, maggi, kostek które częściowo zastępują przecież sól

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anula !!!coś jak ja!!!! tylko ja dopiero jak moj syn miał gdzieś 10 lat

 

Moni! Jesteś!

Czytałaś te moje maile???

 

Anetko w naczyniu żaroodpornym pod przykryciem :yes:

 

Anula, ta pierwsza wygląda trochę jak ... upośledzona klamka ;) Ta druga - nie podobały mi się i u niego to nawet mówiłam - podwójne rozety.

Nie no, cieszę się, że tak mi się*te TUPAIe spodobały. Przyjemne z pożytecznym. A to się*tak rzadko w mojej wykończeniówce zdarza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moniu - o, jakam gupia, że Cię nie zaprosiłam - na pewno przywiozłabyś ze sobą jakiś swój specjał :) Z wiedzą, jaką mam w tej chwili, nie popełniłabym tego błędu:) No i do tego błyskotliwe i miłe towarzystwo, to jeszcze bardziej boli, powinnam zrobić forumową parapetówę, bo fajnych osób wśród moich komentatorów nie brakuje, szkoda, że większość w stolicy czy innych metropoliach :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...