monsanbia 11.11.2011 17:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2011 Jak Wam wszystkim dobrze, ze Wy tak możecie na macanko sobie wpadać i na żywo te cudeńka oglądać..... achhhh wzdychnę tylko..... No ja to mam nadzieję że Arnika nawiedzi mnie lada dzień! Masz do poodwiedzania kilka warszawskich domków, to i do mnie wpadniesz Wpadaj! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 11.11.2011 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2011 Nooo jak ja ostatnim razem wpadłam to mam teraz 13 letniego syna Nie powiem... już kiedyś najmniejszym i najstarszym turbolotem na forumie , po warszawce śmigałam i domki odwiedzałam.... Nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała się urwać i pooglądać.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 11.11.2011 17:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2011 Nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała się urwać i pooglądać.... Nie da rady??? Ten Twój turbolot to jakaś marka konkretna jest? Już*tyle o nim słyszałam ... (uno tico cienko cienko, czy o co chodzi?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anula05 11.11.2011 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2011 Monika, opróżnij skrzynke pls Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 11.11.2011 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2011 Kiedyś miałam nowego Passata B6.. sprzedałam go jak miał 19000km normalnie deprechy nabawiłam się, ale wykończyć trzeba było dom, a auto... jak auto... leciało na łeb na szyję z kasy... Dzięki temu nie mam złotówki kredytu. Potem odebrałam, a właściwie dostałam z powrotem mojego starego pełnoletniego citroena AX którym jeździł teściu. On w grudniu umarł ze starości, a jak jeździł to fruwał w powietrzu, ale tą cytrynką byłam w W-wie... kupiliśmy teraz dość okazyjnie Chevroleta sparka ( miał 13000km ) i go zagazowałam, i się kulam... ale to już nie to samo auto co AX No i w ogóle nie ma co porównać do Passata ful wypas z automatem i czego by se człowiek nie wymyślił, i z 180kM silnikiem... teraz to już żaden samochód nie jeździ... one się toczą... Moim tamtym nad morze jak z młodym jechałam na rehabilitacje to tylko przemknęłam po 180km/h przez Polskę... a teraz jak jechałam to bitej drogi miałam 10 godzin... W Bydgoszczy Emil się mnie pyta czy jeszcze jesteśmy w Polsce...?? Nie lubię wolnych samochodów, ale nie stać mnie na nic innego własnego.... Za to ma klimę, centralny zamek i coś czego nawet Passat nie miał... czujnik cofania Rozbawiło mnie to bardzo... wielkim kombikiem nigdy nie zahaczyłam, a mały turbolot taki wypas ma.... Ale za to mam torbę na zakupy.... I nie jestem od nikogo zależna.... A nazwa turbolot to właśnie od AX się wzięła... bo zwinny, lekki, szybki jak na takie autko, przyspieszenie miał, i wszędzie się zmieścił... a co najważniejsze, wysoki był na kołach , wjechałam i zaparkowałam na każdej zaspie i każdej brei zimą i się nie zakopałam... Nieźle faceci się przyglądali co ta blondynka robi i gdzie parkuje... a ja jak wjechałam tak i wyjechałam.... Spark już nie to samo... ale przezwisko zostało... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 11.11.2011 23:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2011 Monika, opróżnij skrzynke pls przyjaciele nas odwiedzili, zagadaliśmy się, wypiliśmy kilka kieliszków wina Teraz opróżniłam O co chodzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 11.11.2011 23:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2011 Arnika! Teraz już wiem o co chodzi Wpadaj zatem. Przytoczysz się jakoś do wawy i tak nie masz trasy z przywoleniem 180 km/h Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 12.11.2011 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2011 A kogo ja pytałam o przyzwolenie, on sam tak jechał.... ja tylko na tem grubszy pedał nacisnęłam... ale jaki komfort;)No ale turbolot i tak się zakula... czasami myślałam , żeby pociągiem do W-wy się wybrać, ale jak kiedyś z Neferką patrzyłyśmy u mnie jak z jakiegoś tam dworca dostać się do Lidki... to już na samo patrzenie na mapie mi się pociągu i autobusów odechciało..... Czyli turbolot zostaje..........szczerze to ja nawet nie wiem po ile są bilety... i jak się z mojej dzielnicy autobusem i którym do centrum jedzie.... edit.A i traska na warszawę jest przeorana i ciągle zwężenia i nie ma gdzie i nawet po co się śpieszyć.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 12.11.2011 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2011 To ja tak filozoficznie - po co się spieszyć?Zawsze można wyjechać z domu chwilę wcześniej albo dojechać na miejsce chwilę później.Rzadko kiedy na kilkusetkilometrowej trasie 15 minut nam zrobi różnicę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 12.11.2011 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2011 Moim tamtym nad morze jak z młodym jechałam na rehabilitacje to tylko przemknęłam po 180km/h przez Polskę... no, pogratulować... innym uczestnikom drogi, że uniknęli wypadku. Z dzieckiem jechałaś? bardzo mądrze, wzór do naśladowania normalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 13.11.2011 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2011 Ufff, przebrnęłam... Normalnie człowiek się łikenduje, wraca i trylogię ma do przeczytania Moni, drzwi obłędne, palisander powala na kolana. Piknie u Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 13.11.2011 08:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2011 Anna, dzięki, cieszę się że Ci się podoba Ja czekam z niecierpliwością na klamki do nich Mam dziś dzień lenia. Wczoraj podobnie. Mąż z moim tatą grzebali przy ogrodzeniu, mama zabrała Lili do galeryjiii, ja miałam ogarnąć dom, ale nic nie zrobiłam. Coś mnie rozkładało, szprycowałam się czosnkiem i herbatą z cytryną. Dziś jest lepiej ale za to nie chce mi się*ruszać z miejsca. Mężowaty za to pojechał do domu i montuje te nieszczęsne gniazdka. Miał się pochwalić, przysłać jakiegoś mmsa i ... ciiiisza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 13.11.2011 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2011 Miał się pochwalić, przysłać jakiegoś mmsa i ... ciiiisza Pewnie siedzi, podziwia i zapomniał fotę zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 13.11.2011 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2011 Anna, dzięki, cieszę się że Ci się podoba Ja czekam z niecierpliwością na klamki do nich Mam dziś dzień lenia. Wczoraj podobnie. Mąż z moim tatą grzebali przy ogrodzeniu, mama zabrała Lili do galeryjiii, ja miałam ogarnąć dom, ale nic nie zrobiłam. Coś mnie rozkładało, szprycowałam się czosnkiem i herbatą z cytryną. Dziś jest lepiej ale za to nie chce mi się*ruszać z miejsca. Mężowaty za to pojechał do domu i montuje te nieszczęsne gniazdka. Miał się pochwalić, przysłać jakiegoś mmsa i ... ciiiisza Moni, nie dziw się Mężowatego palisandrowe zahipnotyzowały A co Ty w niedzielę bladym świtem spać nie możesz?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 13.11.2011 08:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2011 Elena, wstałam przed 8, naszykowałam K żarełko na budowę, nie chciało mi się*kłaść z powrotem więc zrobiłam sobie kawkę. A teraz ziewam i myślę jak by się tu przyłożyć do jakiejś poduchy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 13.11.2011 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2011 Długo się nie zastanawiaj, tylko przykładaj do pierwszej lepszej pogoda nie nastraja na nic innego .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 13.11.2011 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2011 ja właśnie wstałam i kawkę popijam:yes: fakt ta dzisiejsza pogoda - bleeee Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 13.11.2011 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2011 Ja zamierzam caly dzień "przeczytać" Kupiłam wczoraj kilka książek to akurat będę miała co robić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 13.11.2011 09:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2011 Ja zamierzam caly dzień "przeczytać" Kupiłam wczoraj kilka książek to akurat będę miała co robić mów szybko co kupiłaś! Ja tak zgnuśniałam przez ostatni rok, że się*sama przed sobą wstydzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anula05 13.11.2011 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2011 Boszeeeee, jak ja bym chciała, żeby ktoś mi te jęczące dzieci tak zabrał na 1 dzien... Wiele bym oddała za kilka godzin BEZCZYNNOŚCI> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.