Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Moni i dom się wykańczają - komentarze do Parkowej


Recommended Posts

Madeleine - to w sumie nie tyle kto ma gorzej, bo budowanie domu w ogóle nie jest łatwą sztuką :)

Raczej chodziło mi o to że może można spróbować coś rozwiązać inaczej.

Nie wiem jak tam w Waszych okolicach, ale w Wawie weekend to jak najbardziej dobry czas na jeżdżenie po sklepach i oglądanie.

Ale rozumiem też że mogą być inne priorytety, choćby i budowlane.

U nas piłka była krótka - albo zarabiamy na budowę tego domu i nadzorujemy budowę albo budujemy go samemu i wtedy trwa to 5/10/15 lat.

Niestety wiem jak ciężko jest pogodzić pracę zawodową z robieniem czegoś na budowie :(

 

A niedziela niestety taka sobie - u nas ciemno, buro i ponuro.

Nie chce się nawet ruszać z domu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

 

Monia - te ramki Hagera do złudzenia przypominają ramki B.Kwadrat :)

 

Na żywo widać różnicę od razu. I to właśnie ramki się różnią :p

Berkery są bardziej opływowe, HP kanciate, i HP mają te charakterystyczne wcięcia

 

Fiorena

Zrzut ekranu 2011-11-13 (godz. 14.01.46).jpg

 

Kwadrat

Zrzut ekranu 2011-11-13 (godz. 13.57.45).jpg

 

Salik, no tak się składa, że wtedy kiedy jeżdżę po te kilkanaście razy, to albo K nie ma i muszę jeździć z Lili sama, albo musimy jeździć razem. Wiadomo, że kiedy nie trzeba, to wykorzystuję możliwość porzucenia dziecka

 

No i akurat moje dziecko wychowywania pod kątem rozbieralności nie potrzebuje, bo tego nie robi.

Za to ja sama zdejmuję grubą puchową kurtkę przed dłuższą jazdą, dlaczego bym miała męczyć własne dziecko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pasie, i tego się trzymam. Że takie rzeczy się zapomina, że było ciężko.

 

Monia, ależ proszę, idziesz dziś jak burza? jakbyś coś fajnego znalazła, daj znać. Jak się odkujemy, kupię dzieciakom nowe meble do pokoi.

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?177236-Moni-i-dom-si%C4%99-wyka%C5%84czaj%C4%85-komentarze-do-Parkowej&p=4987552&viewfull=1#post4987552

 

Salik, ale czy naprawdę sądzisz, że któraś z nas ma takie hobby - umartwianie się i męczenie dzieci?

Szczerze mówiąc etap oglądania płytek i podłóg (bo jak sądzę, o tym piszesz?) mamy szczęśliwie dawno temu za sobą. A mojego męża średnio interesują listwy przypodłogowe czy blaty kuchenne, po co mam go ciągać po sklepach? żeby nie męczyć tylko jednego dziecka i mnie, ale nas wszystkich? strata czasu.

Dlatego tu sobie ponarzekamy, a jutro będzie poniedziałek, nowy tydzień, zaciskamy zęby i do przodu. W naszym przypadku już niedaleko.

 

U nas ładnie, słonecznie, ale zimno. Wymarzłam na spacerze, teraz już bym się z domu nie ruszała... zamówiłam Harrego Potttera na dvd, może nadrobimy w tym tygodniu - bo do kina nie załapaliśmy się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mów szybko co kupiłaś!

Ja tak zgnuśniałam przez ostatni rok, że się*sama przed sobą wstydzę :x

 

Spoko, jak budowaliśmy to też książkę może ze dwa razy w ręku miałam ;) za to dużo więcej czytałam muratora i tego typu lektury :lol:

 

A zakupy w większości to coś co się lekko i szybko czyta - trylogia "Millennium" Stiega Larssona oraz "Piękni i przeklęci" Scotta Fitzgeralda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madeleine, dzięki!

Głupio tak siedzieć bezczynnie, kiedy mąż podsyła kolejne pracowicie podłączone elektryczki. Dziecia zasnęła to sobie na spokojnie pooglądam :yes:

Jak coś wyhaczę oczywiście pokażę :yes:

 

Fajnie, że nie jestem osamotniona w temacie budowa+dziecko/dzieci

Za to doświadczyłam jak cudownie można czerpać z tego przyjemność kiedy można wyskoczyć załatwić parę spraw (posprzątać przed/po ekipie, rozliczyć się, pojechać na ustalenia ...) i zostawić dziecko w domu pod opieką (w moim przypadku była to teściowa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z takiej z jabłkami, zwyczajnej - ale muszę się upewnić, czy aby na pewno o taką małżowi chodziło, skoro temat można dowolnie interpretować :lol:

 

moze o coś związanego z american pie mu chodziło? :p

 

I tak oto mi przypomniałaś że muszę zrobić swoja tatrzańską szarlotkę z szarych renet

 

 

pasie, :lol2: możliwe że tylko my Eleny M zrozumiałyśmy ;)

Edytowane przez monsanbia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madeleine, po pierwszych dwóch linkach - poddałam się!

Ale teraz oglądam mebelki na stronie studiopetito i już powraca mi humor :yes:

Już widzę, że holenderskie Bopita są cudne, lecę oglądać dalej, bo dopiero co weszłam na stronę

Dzięki raz jeszcze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczuję wam, że musicie prawie wszystkie sprawy budowlane załatwiać z dziećmi :( Ja całe szczęście miałam taką możliwość zostawienia młodej z mamą (to był jeden z niewielu plusów mieszkania z nią).

 

Monia, wczoraj widziałam chyba twoją teściową z Lil w galerii handlowej :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...