Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Moni i dom się wykańczają - komentarze do Parkowej


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 10,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ale Wam wszystkim zazdroszczę...

U nas wakacje dopiero w sierpniu, a i to nie wiadomo jeszcze gdzie, co i jak.

W którym konkretnie Vip Parkiecie zamawialiście swoje podłogi?

Może trzeba było zrobić masową akcję na hasło "Forum Muratora" :)

 

Zamawiałam na Jerozolimskich. Wycisnęłam z pani Ilony do cna co się dało :D 100 razy jej mówiłam że na fm będzie reklama. Żartowała że na drugi dzień sprawdzi.

Ja już po także na zbiorowe zamówienie za późno, ale można kontynuować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i witam się z domu już. Wczoraj na Mazurach spędziliśmy cudowny dzień, wyciągnęliśmy swoją łódkę, rozpaliliśmy silniczek, zostawiliśmy dziecko dziadkom i przepłynęliśmy 3 jeziora. Kąpiel też była, gorzej z wejściem na łódkę ze środka jeziora, bez schodków :D Tym bardziej że w strojach AA :D

Objedliśmy się wspaniałej dziczyzny :stirthepot:

Pogoda była cudowna. A dziś się skaszaniło (w sam raz, bo już*mi nie potrzebna)

 

Pasie, obiecaj że za rok mnie uraczysz czereśniami, co?

 

Myszonik - masz rację. w końcówce ciązy to najlepiej żeby już nie grzało. Pamiętam że bardzo mi było żle jak przyszły ciepłe dni a ja byłam już blisko końca. A rodziłam w maju, nie w lato

 

Masud - też budowaliśmy stół ze styropianu :) Ale podobno to nie daje wystarczającego obrazu. Efilo opowiadała jak budowała kanapę, wydawało jej się że będzie OK, (w jej przypadku nie wzięła podłokietnika, bo myślała że będzie za ciasno) a w rezultacie można było wziąć większą. Ale to akurat chyba plus nie minus takiego poczynania :yes:

Mam prośbę. Kiedy będziesz już miał wycenę tej biblioteczki proszę Cię o info co i jak. Napisz jeszcze jak głębokie są*te półeczki

A w ogóle to bardzo podoba mi się*pomysł na tę czarną cegłę w gabinecie. Normalnie mam ochotę*zerżnąć. Z czego to jest zrobione?

Edytowane przez monsanbia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tataraku mam wizję jeszcze około miesiąca się pobujać w towarzystwie córy w brzuchu. Termin na 5 sierpnia i mam tylko szczerą nadzieję, że nie przenoszę:)

 

monsanabio

czytałam u salika, że na wrzesień zamówiłaś parkiety - zdążysz do września z wszystkimi innymi brudnymi robotami? Bo ja kurczę wymyśliłam, że parkiety to już położę na sam koniec jak mi skończą kafelki i inne cuda kłaść żeby mi z brudem po pięknych deskach nie łazili. I na razie nie zamawiam, ale może już powinnam o tym myśleć skoro wszyscy już zamawiają, nawet salik, który jeszcze wylewki nie ma...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myszonik, a ja wiem .... :no:

Na pewno nie zdążymy ... ale:

parkiet musi swoje odleżeć w domu, więc jak przyjedzie we wrześniu to sobie do października załóżmy poleży, najpierw zrobią w sypialni, bo tam będzie surowy palisander, który po dwoch tygodniach może być dalej obrabiany, i tak się umówię że jak przyjdą obrabiać palisander to dopiero położą resztę. Może się*jakoś powyrabiamy, chociaż patrząc na to co teraz jest w domu to wydaje mi się że to będzie trwało jeszcze wieki i z miesiąc dłużej ;)

 

Za kilka-kilkanaście dni wchodzi nam glazurnik, sufity się kończą

Kiedy się*maluje? Przed parkietami? Czy po?

Ja nawet takich rzeczy nie wiem

Wróciłam i zamiast mieć powera to zaczynam łapać*doła :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pokaż surowy palisander! chcę zobaczyć jak wygląda!

Maluje to się chyba już na samym końcu, po parkiecie, ale na 100 % tego nie wiem.

Kurczę mnie się wydaje, że to wszystko jeszcze tak długo będzie trwało, już sama nie wiem... pewnie przez to, że to ocieplanie poddasza się tak wlecze - dziś niby skończyli zamykać k- g ostatni pokój, a od przyszłego tygodnia biorą się za szpachlowanie góry, mam nadzieję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy się*maluje? Przed parkietami? Czy po?

Ja nawet takich rzeczy nie wiem

Wróciłam i zamiast mieć powera to zaczynam łapać*doła :(

 

Teoretycznie wszystkie mokre roboty, a więc i malowanie przed parkietami, ale nam intuicja podpowiedziała, żeby zrobić tylko jednokrotne malowanie zanim położyli podłogi. No i nie myliła nas, bo całe ściany pobrudzone i uwalone były klejem...

 

Pogoda się poprawi i dół mnie :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze, że ja najpierw bym pomalowała na gotowo. Przed parkietami. Jak mieliśmy się wprowadzać na poddasze to właśnie pomalowaliśmy wszystko zanim położyli podłogi (co prawda tylko panele). Nie trzeba było zabezpieczać przed farbą, a potem myć i myć i myć (tak myłam po drugim malowaniu, massakra mimo, że podłogi było zabezpieczone). Najgorsze były listwy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze, że ja najpierw bym pomalowała na gotowo. Przed parkietami. Jak mieliśmy się wprowadzać na poddasze to właśnie pomalowaliśmy wszystko zanim położyli podłogi (co prawda tylko panele). Nie trzeba było zabezpieczać przed farbą, a potem myć i myć i myć (tak myłam po drugim malowaniu, massakra mimo, że podłogi było zabezpieczone). Najgorsze były listwy.

 

Ja też*myślałam o czymś takim jak napisała Elena - pierwsze przed, drugie po.

Ale tak czy inaczej, to listwy się*w ogóle kładzie po wszystkim? Chyba?

 

Myszonik, surowy palisander, w takim sensie, że przyjeżdża do cyklinowania i lakierowania/olejowania. Nie chciałam gotowego lakierowanego, bo wygląda jak laminat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A... to już wszystko wiem. U mnie też deska przyjedzie surowa i będzie olejowana przez parkieciarza...

Ale się uśmiechnęłam, bo choć wybrałyśmy te same fridy to położyłyśmy dokładnie na odwrót - ja w pionie i dołem grafit, górą białe, a Ty w poziomie i dołem białe, górą grafit.

A zatem kwestię malowania muszę przemyśleć, ale skoro miałoby być przed parkietami to te parkiety jeszcze później.

Tylko jedna rzecz mnie zastanawia na pewno drzwi wewnętrzne montuje się po parkietach, więc jakim sposobem np. przy montażu drzwi się te pomalowane ściany mają nie uszkodzić i nie pobrudzić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie kolejnosc taka: zabudowy g-k, lazienki, gladzie, parapety, I malowanie, kamien, parkiety, drzwi wewn, II malowanie. Monia, czemu masz nie zdazyc z drewnem do pazdziernika?? Przeciez juz wchodzi kafelkarz, co Pozniej?

 

No, przynajmniej Ty wiesz co i jak po kolei.

Może sobie to zapiszę :yes:

 

Ja myślę że nie my nie zdążymy, tylko wylewka wyschnąć :(

 

No i wiesz, jak dom od 3 miesięcy wygląda tak jak wygląda to jakoś średnio mi się widzi żeby za 2 miało być nagle domowo :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mierzyłaś wilgotność wylewki? Zaproś parkieciarza niech zmierzy i wszystko będzie jasne. Mój mówił, że po ok. 2 miesiącach od wylania najlepiej zmierzyć i wtedy już można określić kiedy mniej więcej będzie można parkiet kłaść. Do września czy października to Twoja wylewka stara już będzie:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...