Balbina200 06.07.2011 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2011 Złożyłam zamówienie na chorsy i massivy w sklepie http://homelight.pl/ Dostałam (pomimo najniższych w sieci cen za oprawy) jeszcze dodatkowy rabat. Np podwójne oczka wstropowe chors optique w allegrowej cenie 320 pln kupiłam za 267 pln. Hmm.. a jaka była ich początkowa cena sklepowa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balbina200 06.07.2011 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2011 Dokładnie tak - tam, gdzie był sobie przewiew swobodny tego problemu nie było... Dlatego zresztą najczęściej robi się tynki jeszcze przed montażem stolarki - wtedy naprawdę mają szansę dobrze wyschnąć. A mają z czego... Straszycie i straszycie! I dobrze:) Aż obejrzałam podłogi... i ... suche! Ale cały czas wietrzymy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barranki2 06.07.2011 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2011 Wcale nie straszymy . Wspominamy po prostu dawne dzieje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 06.07.2011 21:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2011 Hmm.. a jaka była ich początkowa cena sklepowa? Tu już nie było wielkiej różnicy, bo wstępnie 288 (miałam i za tę cenę zamawiać bo i tak była jedna z niższych, ale jakoś przez przypadek Pani na gg zaproponowała że przygotuje atrakcyjną wycenę) ale zawsze coś, szczególnie że zamawiałam po kilka sztuk Barranki, witaj i zapraszam częściej Nie jest jeszcze tak ładnie jak u Ciebie, ale to kwestia czasu Balbina, jak wietrzysz i już*podeschły to chyba nie musisz się przejmować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barranki2 06.07.2011 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2011 Moni, dobra, dobra, u nas to wszystko tyle stalo, że przynajmniej zdążyło porządnie wyschnąć . Ale za to możemy opowiadać co się dzieje, kiedy stoi nieogrzewany dom z podłączoną wodą w zimie... I co może tam popękać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 06.07.2011 22:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2011 Moni, dobra, dobra, u nas to wszystko tyle stalo, że przynajmniej zdążyło porządnie wyschnąć . Ale za to możemy opowiadać co się dzieje, kiedy stoi nieogrzewany dom z podłączoną wodą w zimie... I co może tam popękać... auuuaaaa, bardzo? A nam ciekną kominy Stoją*od sierpnia zeszłego roku, deszczy tyle po drodze przez niespełna rok, a im teraz odbiło i ciekną Jak dobrze, że nie zaczęliśmy jeszcze kłaść tej wełny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balbina200 07.07.2011 00:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Tu już nie było wielkiej różnicy, bo wstępnie 288 (miałam i za tę cenę zamawiać bo i tak była jedna z niższych, ale jakoś przez przypadek Pani na gg zaproponowała że przygotuje atrakcyjną wycenę) ale zawsze coś, szczególnie że zamawiałam po kilka sztuk Cena dobra:), a i każda obniżka przy budowie cenna niezmiernie:yes: Dzisiaj zauważyłam, że u nas też są mokre kominy:-( Trzeb będzie wezwać Diabla:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barranki2 07.07.2011 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Jak zaczynaliśmy budowę, a było to (ech) trzy lata temu, marzyło nam się stachanowskie tempo, szast, prast i się wprowadzamy. Teraz, kiedy dom jest wykańczany, swoje odstał, przez jakiś czas praktycznie nic w nim się nie działo, tylko przyjeżdżaliśmy żeby mu nie było smutno, wiem, że chyba żadna technologiczna wtopa mu nie grozi. Mieliśmy czas na sprawdzenie, jak pracuje, czy coś gdzieś nie przecieka, na podcieka itp. W sumie to niezłe doświadczenie, bo przynajmniej o te sprawy jesteśmy spokojni, choć z drugiej strony fakt, że ciągle jeszcze nie mieszkamy traktujemy jako skandal i nieporozumienie A rury i inne ustrojstwa zawsze pękały wtedy, kiedy wpadaliśmy z wizytą. Tak w ostatniej chwili dwa razy udawało się uratować dom przed potopem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 07.07.2011 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 To bardzo uprzejmie ze strony rur, że dobierały sobie tak dogodne momenty na awarie:)A na serio ja też się cały czas boję, że coś wyskoczy np. w już wykończonym domu zaczną ciec kominy, czy dach... przestał w sumie zimę i wiosnę, ale takie kwaitki to pewnie mogą wychodzić po jeszcze dłuższym czasie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 07.07.2011 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 auuuaaaa, bardzo? A nam ciekną kominy Stoją*od sierpnia zeszłego roku, deszczy tyle po drodze przez niespełna rok, a im teraz odbiło i ciekną Jak dobrze, że nie zaczęliśmy jeszcze kłaść tej wełny Moni, my mieliśmy jazdę z cieknącymi kominami przed ocieplaniem poddasza i to rzeczywiście był stres, bo nie mogliśmy ruszyć z robotą póki nie ustalono przyczyny. Myśleliśmy, że to wina obróbek blacharskich, ale dekarze byli kilka razy, sprawdzali, uszczelniali dodatkowo, a jak ciekło, tak ciekło..... Potem okazało się, że to wina murarza - doradził nam dziurawkę na komin mało tego, fugi zrobił cofnięte, tak że woda spokojnie przez te dziury sobie ciekla... trzeba było wynajmować dźwig z koszem i zapłacić ludziom za poprawienie fugowania , bo nasz murarz nie poczuwał się do odpowiedzialności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 07.07.2011 10:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Potem okazało się, że to wina murarza - doradził nam dziurawkę na komin mało tego, fugi zrobił cofnięte, tak że woda spokojnie przez te dziury sobie ciekla... trzeba było wynajmować dźwig z koszem i zapłacić ludziom za poprawienie fugowania , bo nasz murarz nie poczuwał się do odpowiedzialności. Elenko, pamietam!!!! Czytałam o tym jeszcze niedawno w Twoim dzienniku. Obawiam się, że u nas może być podobnie Bo sytuacja taka sama. Zła jestem na naszego inspektora, że tego nie wychwycił. A z tą*dziurawką to czytałam, że jeśli komin jest dobrze zbudowany, wykończony i zaimpregnowany to może być i z dziurawki i nic się*nie powinno dziać (w końcu większość*kominów jest tak budowana). I jeszcze się dowiedziałam, że cegła klinkierowa z otworami to nie cegła dziurawka tylko cegła drążona, a to podobno co innego i tylko z dziurawki się*nie muruje, a nie z drążonej klinkierowej. Coraz częściej dociera do mnie skąd się*wzięło powiedzenie, że pierwszy dom buduje się dla wroga ... Barranki My mieliśmy też*plan zrobić wszystko szybko. No, dom miał odstać tylko przez zimę, żeby sobie odpoczął cokolwiek, a zaraz po Nowym Roku robota miała ruszyć*parą. Najpierw zatrzymały nas mrozy do końca marca, a potem coś tam się*przedłużyło, jakieś materiały nie dojeżdżały, ekipy miały obsuwy i tak wychodzi na to że jak tak dalej pójdzie to postoi jeszcze jedną*zimę W życiu bym nie przypuszczała, że można się*tak grzebać z budową kiedy nie ma się jako takich ograniczeń finansowych (kredyt jest i sobie czeka. Na nas). Cały czas mam schizę i myślę co by było gdybyśmy planowo wcisnęli tę wełnę kilka tygodni temu. Intuicja chyba kazała nam poczekać i zająć się*innymi aspektami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 07.07.2011 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Witam w klubie cieknących kominów:sick: nam ciekło już po wełnie i płytowaniu trzy razy obróbkę poprawiali teraz nie cieknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 07.07.2011 15:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Witam w klubie cieknących kominów:sick: nam ciekło już po wełnie i płytowaniu trzy razy obróbkę poprawiali teraz nie cieknie brrrr zimny dresz mnie przeszedł ... i te płyty gk nasączone Ja już bym chyba się do psychiatry udała (wiem że to niedobrze tak się*wszystkim przejmować, ale co ja poradzę?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barranki2 07.07.2011 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 A nam nic nie ciekło... Ani dekarz nie napsocił, była to zresztą najlepsza ekipa, z jaką pracowaliśmy, ani nasz pan, co robił stan surowy... Jak miło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 07.07.2011 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 u mnie też nic nie ciekło, a komin miała robiony z pełnej ręcznie formowanej cegły, bo panowie murarze powiedzieli (tak samo kierbud), żeby nie daj Boże nie kupować dziurawki. Dekarzy też miałam super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 07.07.2011 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 My mamy z dziurawki, niestety przeczytaliśmy wpisy o klinkierze kilka dni za późno...Tak więc czekam z nadzieją że może jednak nie zacznie przeciekać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 07.07.2011 18:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 My mamy z dziurawki, niestety przeczytaliśmy wpisy o klinkierze kilka dni za późno... Tak więc czekam z nadzieją że może jednak nie zacznie przeciekać. tą różnicą, że ja przeczytałam o tym dopiero teraz (no kilka dni temu) Dziwię się że nasz wykonawca nie zwrócił na to uwagi, i inspektor też I jeszcze paradoks całej tej sytuacji, że te kominy tak mi się podobały i tak byłam w nich zakochana. Do teraz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 07.07.2011 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 My mamy z dziurawki, niestety przeczytaliśmy wpisy o klinkierze kilka dni za późno... Tak więc czekam z nadzieją że może jednak nie zacznie przeciekać. jeśli jest dobrze zrobiony, to nic nie powinno się dziać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anula05 07.07.2011 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Ja robiłam tynki po wylewkach więc nie doradzę Złożyłam zamówienie na chorsy i massivy w sklepie http://homelight.pl/ Dostałam (pomimo najniższych w sieci cen za oprawy) jeszcze dodatkowy rabat. Np podwójne oczka wstropowe chors optique w allegrowej cenie 320 pln kupiłam za 267 pln. Polecam jakby któś*był zainteresowany oooo, ja jestem mi też cieknie komin:( szczegóły w Dzieniku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 07.07.2011 21:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 oooo, ja jestem mi też cieknie komin:( szczegóły w Dzieniku eee, u was to się*wlało do komina, nie cieknie po nim, to lepsze zuuuuoooo Ale ściana w gabinecie nieciekawa (i te przejścia z dachem, brrrr) Aniu, umówiłaś się*z Przemkiem na wylewkę? Ja już*mam zabetonowaną wreszcie dziurę betonem. B15 z gruchy. Jedyne 350pln za m3 Ile to będzie schło (bez podlewania !!! )? tydzień chyba starczy? Byśmy to połączyły może w jednym czasie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.