Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Moni i dom się wykańczają - komentarze do Parkowej


Recommended Posts

Nie, no Monia!

Ja przestanę zaglądać do Ciebie!

Ty burzysz mój spokój wewnętrzny i idą w rozpierduchę moje koncepty na wnętrza:bash:

Planowałam pokój dla Busiczka z białymi ścianami z dodatkiem wrzosów, szarości i żywszych kolorów w dodatkach, a Ty wstawiasz tu takie foty:jawdrop:

Ten szary u Lil z białymi meblami wygląda obłędnie!

Jestem przekonana, że nic w życiu nie dzieje się bez przyczyny i moje opóźnienie w budowie musiało mieć coś wspólnego z Twoją wykończeniówką:rotfl:

A tak na poważnie - jest superowo! Jak dojdą dodatki Lil będzie zakochana na zabój:lol2:

 

Wiem, że jesteś teraz zakręcona na maxa, ale jakbyś latała z aparatem to może by Ci podszedł pod obiektyw ten maluteński parapecik w łazience?

Jedna tycieńka foteczkahttp://emoty.blox.pl/resource/zawstydzony1.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Monia - sypialnia Lil wygląda super :)

A Ty jak zwykle za dużo myślisz i Ci głupoty do głowy przychodzą (vide Lil i siusiu).

A po co w ogóle ma biec do Was, skoro łazienkę ma zaraz obok? :)

I dzięki jeszcze raz za uzmysłowienie odnośnie wysokości Subwayów, gdybyśmy zostawili stelaże na takiej wysokości jak były, to by była niezła kicha potem...

Spakowani? ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak na poważnie

 

No, bo już się zaczęłam zastanawiać :lol:

 

Dzięki!

Fajnie że Ci sie podoba! :yes:

Miałam robić śmietankę z fuksją i z ciemną szarością. Stwierdziłam że będzie za ciężko. Zrobiłam tak. Czy lepiej, nie wiem. Lubię soczyste kolory, ale stwierdzilam że zrobię coś bardziej stonowanego. Zaszaleję przy następnym malowaniu

Nie będziesz na dniach w okolicy? Zobaczyłabyś na żywo ... zdjecia jakieś takie słabe wyszły (mnie się bardzo ten szary podoba, właśnie ten :yes:) i jeszcze garderobę :p no i ten parapet! (będę się starała jutro pamiętać, ale wyślij mi może sms z hasłem "parapet" to szansa wzrośnie ;)) i łóżko!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monia - sypialnia Lil wygląda super :)

A Ty jak zwykle za dużo myślisz i Ci głupoty do głowy przychodzą (vide Lil i siusiu).

A po co w ogóle ma biec do Was, skoro łazienkę ma zaraz obok? :)

 

dzięki dzięki

 

Łażą mi takie myśli po głowie, bo to będzie dla niej nowe miejsce. Może stanąć w drzwiach, zacznie wołać siusiu i nikt jej nie usłyszy :(

ehh

 

Coś Ty, przewiozłam 4 Ikeowskie torby ciuchów Lili i koniec.

Na bank się do soboty nie wyrobimy. W domu jest jeszcze tyle do zrobienia, codziennie jakieś spotkania, wykonawcy, dostawy ...

Dziś skladaliśmy od 13 do 17 szafę Lil. Masakra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przyszłym tygodniu mam pokazywać mieszkanie na Ursynowie to z przyjemnością zajrzę:)

 

A nie masz może elektronicznej niani, żeby wstawić na pierwsze noce do pokoju Lil?

Wtedy na pewno usłyszysz:yes:

Mogę pożyczyć - moja działa tylko w jedną stronę, więc możesz być spokojna:rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monia - myślę że się niepotrzebnie martwisz :)

O ile nie robiłaś dźwiękoszczelnych drzwi do sypialni, to raczej nie będzie problemu o którym piszesz :)

Poza tym Lil już duża dziewczynka i niedługo pewnie się zacznie sama obsługiwać w łazience (możecie jej np. pomóc i kupić taki stopień dzięki któremu się może sama wgramolić na ubikację).

No ale przecież do zamieszkania w sumie nic Wam nie potrzeba jako tako?

Znaczy dobrze by było pewnie zrobić te schodki w salonie przed, ale jak się nie uda to trudno.

Pamiętaj że teraz święta i może być ciężko o wykonawcę - ja bym to olał na razie i dorobił go już po przeprowadzce :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokoik Lil wygląda cudnie :D
piękny.

 

dzięki dzięki

 

Łażą mi takie myśli po głowie, bo to będzie dla niej nowe miejsce. Może stanąć w drzwiach, zacznie wołać siusiu i nikt jej nie usłyszy :(

ehh

 

Coś Ty, przewiozłam 4 Ikeowskie torby ciuchów Lili i koniec.

Na bank się do soboty nie wyrobimy. W domu jest jeszcze tyle do zrobienia, codziennie jakieś spotkania, wykonawcy, dostawy ...

Dziś skladaliśmy od 13 do 17 szafę Lil. Masakra

jeszcze 2 dni . przewież ciuchy do sypialni Lil, do garderób, do kuchni talerze i możesz mieszkać . resztę po niedzieli:wiggle:

 

a o małą się niemartw , szybciej się przyzwyczai niż wy.

o kurcze, ale mi szkoda ,że nie mogę wpaść do Ciebie:wtf: lubię takie nowe domki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokoik Lil jest cudny! Te mebelki są obłędne - chyba mojej Karolinie też takie kupię (jak dorośnie do własnego pokoju, a ja się dorobię kasy na nie).

Jest pięknie z tymi stonowanymi kolorami - coś wyrazistego zawsze się w dziecięcym pokoju prędzej czy później pojawi w dodatkach.

A lampa - genialna - chyba Lil ją uwielbia, co?

Komoda jest ogromna, ale myślę, że to jej zaleta. Chyba wiesz w jakim tempie przybywa dziecięcych rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja muszę oglądać lampy bez motylków:cry:. Pokoik wygląda cudnie, bardzo lekko i dziewczeco ale bez przesady.

 

Pakuj sie pakuj, wiem ile to roboty i końca nie widać. Ciągle pojawiają sie nowe rzeczy. Nawet nie wiedziałam, że tyle mieliśmy. Tylko, że ja miałam nad sobą mamunię, która jak wparowała to w dwa dni mi wszystko popakowała. Z mężem nie mogliśmy się zmobilizować i tylko przekładaliśmy rzeczy z kąta w kąt.

 

A przy okazji porobiłam sobie porządki i od razu powywalałam niepotrzebne rzeczy by nie zagracać nowego domku;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania, masz priv

 

Arnika dzięki

 

Ka_em A ja jestem przerażona. na razie biorę ze sobą te wielkie torby IKEA i przy okazji jak jedziemy do nowego domu przewożę coś. Przewiozłam już 8 a w starym mieszkaniu nie widać żeby cokolwiek ubyło. Wolne są dwie półki w szafie. Masakra. W nowym domu nie mam gdzie chować (nie chcę garceroby załadowywać tym czego tam powinno nie być, a będę musiała)

A najbardziej przerażają mnie takie drobiazgi, ktorych jest w mieszkaniu pełno w różnych półeczkach, szafkach. Nie wiem gdzie ja to powkładam

No i super że zrobilaś segregację. Ja nie mam na to czasu i wyjdzie jak zwykle. Miało być wywalanie wszystkiego co nieużyteczne, a przyjedzie to do nowego domu :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania, masz priv

 

Arnika dzięki

 

Ka_em A ja jestem przerażona. na razie biorę ze sobą te wielkie torby IKEA i przy okazji jak jedziemy do nowego domu przewożę coś. Przewiozłam już 8 a w starym mieszkaniu nie widać żeby cokolwiek ubyło. Wolne są dwie półki w szafie. Masakra. W nowym domu nie mam gdzie chować (nie chcę garceroby załadowywać tym czego tam powinno nie być, a będę musiała)

A najbardziej przerażają mnie takie drobiazgi, ktorych jest w mieszkaniu pełno w różnych półeczkach, szafkach. Nie wiem gdzie ja to powkładam

No i super że zrobilaś segregację. Ja nie mam na to czasu i wyjdzie jak zwykle. Miało być wywalanie wszystkiego co nieużyteczne, a przyjedzie to do nowego domu :bash:

Monia jesteś. segreguj i wyrzucaj co niepotrzebne. a z czym trudno ci sie rozstać na strych:wiggle: do pudeł. może wirtualnie ci pomogę:lol2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem jestem. To forum to jakaś psychoza. Odwyk by się przydał

 

No właśnie. Takie były plany - na strych. Tyle że my strych mamy niedokończony. Jest gorzej niż tragicznie (Wujek wylądował podczas wykańczania w szpitalu z ryzykiem amputacji palca u stopy) mamy niedokończone ocieplenie, o folii i gk nawet nie chcę myśleć. A wszystko miało tam właśnie lądować (wózki Lili, ubranka, łóżeczko, zabawki ...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówicie do mnie jeszcze....

Ja mam zamiar się przeprowadzać (w zasadzie chyba od jutra, bo dziś malarze mają kończyć),a nie mam spakowane nic.... bo nie mam gdzie pakować i stawiać, a poza tym chcę to jakoś w miarę na bieżąco robić - opróżniam jedną komodę - przenoszą komodę do nowego domu - przenoszą zawartość, pakuję na miejscu.... nie wiem czy ten system ma sens???

Z wyrzucaniem to ja mam odwieczny problem, bo jestem typowym chomikiem i wszystko ma mi się w przyszłości przydać, chyba ktoś powinien selekcję za mnie robić, albo ze mną i mnie ustawiać do pionu ;)

 

Monia jeszcze u Ciebie napiszę - niegrzeczna jesteś nie pochwaliłaś się fotami dębu !!! Czekamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przeprowadzając się pierwszy raz pobłogosławiłam 36 m pokój nad garażem który do tej pory nie ma przeznaczenia. Kazałam wszystkie paczki,/torby/graty kłaść tam żeby reszty domu nie zagrać i parter mam na szczęście dość luźny dzięki temu. Teraz tylko sukcesywnie znoszę rzeczy z góry i staram się powoli znajdywać im miejsce.

Problemem jest pokój Tyma którego garderoba służyłam nam jako przechowalnia przy przeprowadzce rok temu :( rzeczy nadal w pudłach do tego usyfione jak diabli :( a pokój nie do wykorzystania :bash:.

 

Monia POWODZENIA, trzymam kciuki i ściskam. Będzie dobrze :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...