Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Moni i dom się wykańczają - komentarze do Parkowej


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 10,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Szkoda że nie mogę pokazać tego jak choinka fajnie wygląda teraz, kiedy jest ciemno i świeci tylko TV i światełka na choince. Pięknie lśnią czarne i białe bombki, ale gra świateł w szklanych sercach i gwiazdkach jest po prostu bajeczna :yes:

 

Tatarak, Lil była na chwilkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

monia napisz mi pls o Twoich cudowncy sposobach na wyzdorwienie - Wini złapał pierwszą infekcję, byłam dzisiaj u lekarza i zapisała pełno leków, dzisiaj podobno ma być przełomowa noc..charczy i kaszle, Leo póki co się trzyma ale podobno z bliźniakami tak jest że jak jeden wychodzi na prostą to drugi zaczyna chorować:) więc wszystko przed nami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monia - możesz, możesz.

Weź jakieś krzesło albo stołek, postaw na nich aparat, przestaw w tryb Av, wybierz przesłonę 5.6, przestaw migawkę na samowyzwalacz, wciśnij przycisk i poczekaj cierpliwie aż się zdjęcie zrobi :)

 

I myślisz, że pójdę teraz po krzesło, wyciągnę canona i będę się*produkować???

Rozsiadłam się na kanapie dopiero co

(i tak nie będzie widać tego co chcę pokazać. Kombinowałam już z samowyzwalaczami, długimi czasami, większą ilością światła)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

monia napisz mi pls o Twoich cudowncy sposobach na wyzdorwienie - Wini złapał pierwszą infekcję, byłam dzisiaj u lekarza i zapisała pełno leków, dzisiaj podobno ma być przełomowa noc..charczy i kaszle, Leo póki co się trzyma ale podobno z bliźniakami tak jest że jak jeden wychodzi na prostą to drugi zaczyna chorować:) więc wszystko przed nami

 

mikiada, ze mnie to taki średni wujek dobra rada :no:

Ja nie korzystałam do tej pory z żadnych leków i unikam czegokolwiek jak ognia. Zbliża się*przeziębienie, daję czosnek, dużo picia, sok malinowy.

Teraz to już chyba kwestia odporności. Lili nie była przeziębiona od co najmniej 8-10 miesięcy. Oby nam tej sielanki coś nie przerwało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monia, a te bombki w kolorze kawy z mlekiem to skąd? Pasowałyby mi. Ja mam w tym roku tragiczną choinkę - już opadła:( Na ozdoby wydam kasę za rok:)

 

Moje dzieci też chorują. Małemu zapodałam antybiotyk. Lenie też przepisali, ale nie podałam. Choruje już 10 dzień. Na początku gorączka, apatia, zero apetytu - kilkudniowa głodówka. Później zatkany nos, w końcu katar, zaflegmienie i straszny kaszel. Oskrzela czyste. Po tygodniu byłam na kontroli i znowu radzili antybiotyk, ale jak dla mnie ona się nie kwalifikuje. Od 5 dni nie ma gorączki, nic nie słychać w oskrzelach, je i funkcjonuje normalnie. Tylko kaszle wciąż jak gruźlik:( Rano przez pół godziny w domu słychać tylko kaszel: dzieci i mój, bo na mnie oczywiście przeszło.

Nie wiem czy nie przeginam nie podając jej tego antybiotyku. I nie wiem co jej dać, żeby w końcu jej przeszło:( Help.

Strasznie mamy już dosyć siedzenia w domu - dzieciaki świrują. Adaś miał się klimatyzować w żłobku i nici z tego. A ja we wtorek zaczynam pracę...

 

Wybierzecie się w końcu do nas?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...