Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Moni i dom się wykańczają - komentarze do Parkowej


Recommended Posts

e-mól, myślę nad Tobą :lol:

 

Może zrobisz zupę cebulową, do niej grzanki z bagietki z serem

A jeśli chodzi o konkrety, to ja zawsze polecam coś jednogarnkowego lub jednobrytfankowego :yes: Lazagne, Musaka, ziemniaki dauphinoise, zuz@nkowa karkówka pod pierzynką z majonezu i sera, chilli con carne.

A ja to powiem Ci że zrobiłabym pieczone warzywa nadziewane mięskiem mielonym z kukurydzą*i pomidorkami. Bierzesz 2 cukinie, 2 bakłażany, 2 papryki i masz danie warzywno mięsne dla 12 osób :yes: do wyboru do koloru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

e-mól, myślę nad Tobą :lol:

 

Może zrobisz zupę cebulową, do niej grzanki z bagietki z serem

A jeśli chodzi o konkrety, to ja zawsze polecam coś jednogarnkowego lub jednobrytfankowego :yes: Lazagne, Musaka, ziemniaki dauphinoise, zuz@nkowa karkówka pod pierzynką z majonezu i sera, chilli con carne.

A ja to powiem Ci że zrobiłabym pieczone warzywa nadziewane mięskiem mielonym z kukurydzą*i pomidorkami. Bierzesz 2 cukinie, 2 bakłażany, 2 papryki i masz danie warzywno mięsne dla 12 osób :yes: do wyboru do koloru

 

Chyba mało głodnych ;) Mój kolega małżonek to sam by po jednej sztuce z każdego do żołądka przygarnął:) Ale to w domowych pieleszach - w gościnie jest kulturalniejszy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja jestem za chili z tymi kukurydzianymi chipami

potem kanapeczki- Monia gdzies dawała super przepisy

i ze 2 :p sałatki:p

deska serów

talerz jakiś przysmaków z szynki parmeńskiej

może zawijaski ze sliwki i boczku z piekarnika plus pieczarki toffe

 

Monia przepraszam za radosna twórczośc, ale nie mogłam się powstrzymać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba mało głodnych ;) Mój kolega małżonek to sam by po jednej sztuce z każdego do żołądka przygarnął:) Ale to w domowych pieleszach - w gościnie jest kulturalniejszy ;)

 

Jak zapakujesz takiego wydrążonego bakłażana mięsem z górką i posypiesz serem to dla mojego też żarłocznego męża spokojnie starczy

 

I to oczywiście po zupce cebulowej z grzanką :yes:

A jak przegryzki będą*na stole leżeć to na bank głodni nie wyjdą :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

e-mólku

a może metodą moni kurczak pieczony z warzywami na jednej brytfannie? Samo się robi (jak zamiast faszerowanych piersi da się np. pałki) i jedzenia mnóstwo bez wysiłku:)

 

a na drugiej brytfannie (do kurczaczków, z tym że ja to zawsze udźce piekę, to co jest nad pałką, bo malutką kostkę ma) ósemki ziemniaków pieczonych w rozmarynie i oliwie, z ząbkami czosnku i do nich dip jogurtowo-czosnkowy (jogurt bałkański+lyżka majonezu+łyżka oliwy+3 ząbki czosnku+sól+pieprz)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeśli chodzi i popierdółki to łazienek, to ja mam dokładnie tak jak Arnika. Nie mogę znaleźć serii w której jest wszystko co potrzebuję, albo są elementy które mi się nie podobają. A to szczotka do wc, a to wieszak kółko (a chcę kanciate) a to niefajny papiernik ;)

 

Lubię z IKEA i pokazywałam kiedyś, te pastylki. Są dyskretne i można przykręcić kilka w jednym rzędzie, i nie wyglądają jak naćkane

 

 

30102011.jpg

 

Podoba mi się seria Impuls TIGER i Bold też TIGER (nawet wczoraj na All oglądałam)

Ale znów nie wszystkie elementy :no:

I tak się bujam z tematem

Edytowane przez monsanbia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To moze sprecyzuję ze bedzie 13ro dorosłych i tyle samo dzieci, połowa z Polski czyli z trasy i nocujaca, chyba warzywa faszerowane faktycznie zrobię, bo można wcześniej przyszykowac i sama uwielbiam, udźce tez zrobię bo w ten weekend serwowalam właśnie pałki z cwiartkami ziemniakow, dla tej samej brygady, tylko lokalnej czesci.

Monia dasz przepis na zupę i grzanki i swój patent na warzywa żeby nie wysuszyc a żeby surowizny nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patentu jakiegoś*specjalnego nie mam, zrobiłam kiedyś na wyczucie i tak robię do dziś.

Przygotowuję sobie wcześniej mięso (smażę cebulkę, dodaję czosnek, wrzucam wołowinę, po obsmażeniu dodaję pomidory z puszki, ew łyżkę pasty pomidorowej,oregano, zioła prowansalskie, dorzucam kukurydzę i podduszam. Musi wyjść nie za gęsty, ale i nie pływający sos) To pakuję w warzywa, posypuję serem i wkładam do piekarnika, włączam na grzanie góra/dół kiedy przychodzi czas ;)

 

Grzanki to takie najprostsze - bagietka pokrojona na skos, na to starty ser żółty, a na stole stawiam do nich jeszcze masełko czosnkowe.

 

A zupa jest bardz prosta, trzeba jedynie dość długo i na delikatnym ogniu skarmelizować pożądnie cebulę.

Zatem na tłuszczu (mieszam masło z oliwą, niemało ;) powiedzmy pół kostki i ze 4-5 łyżek) karmelizuję cebulę (na taką ilość to musi być min kg), pod koniec dodaję czosnek (3-4 ząbki), chwilkę*podduszam, wlewam wino, odparowuję kilkanaście minut (tak żeby płyn się*zredukował) dolewam bulion, dodaję tymianek (najfajniej jak jest świeży) i gotuję na malutkim ogniu jeszcze pół godzinki

Najfajniejsza jest kiedy zapieka się ją z serem bezpośrednio w miseczce do podania, ale to opcja raczej dla mniejszej ilości gości, stąd grzanki :yes:

Edytowane przez monsanbia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłam do domu:).

Jeszcze czuję tę boooską zupę z dyni na podniebieniu:cool:, oponki Moni od razu zaprzyjaźniły się z moimi własnymi;) a Wy wciąż o jedzeniu...:rolleyes:

Moniu jeszcze raz baardzo dziękuję:D. Następnym razem przyjadę na czczo;).

 

Dom macie piękny... a w nim Wy...:D przesłodka Li... i czaderski tygrysek! Odwiedziny u Was to rozkosz dla oczu, ducha i... podniebienia:lol: :lol2::hug:

 

A wrzosy jak najbardziej!:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłam do domu:).

Jeszcze czuję tę boooską zupę z dyni na podniebieniu:cool:

 

O, Ty piszesz, a ja właśnie wysączyłam ostatnią*kroplę*winka ;)

 

Ale się*zapuściłaś w miacho!

Jutro w naszym domu będzie dzień cioci Rasi ;) (scenariusz - Lil ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaa... i jeszcze jedno pytanie: Czy mam poczekać aż całkiem ostygnie to masło/woda/mąka zanim dodam jajka?:rolleyes:

 

O, Ty piszesz, a ja właśnie wysączyłam ostatnią*kroplę*winka ;)

 

Ale się*zapuściłaś w miacho!

Jutro w naszym domu będzie dzień cioci Rasi ;) (scenariusz - Lil ;))

 

:lol2: ... nie mam pojęcia co to znaczy, ale wierzę w Lil...:wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaa... i jeszcze jedno pytanie: Czy mam poczekać aż całkiem ostygnie to masło/woda/mąka zanim dodam jajka?:rolleyes:

 

Taaaak, zdecydowanie :yes: Może być tylko ciepłe, na pewno nie gorące. A ciasto w czasie wkręcania jajek musi się zmienić z glutków na tępą jednolitą masę

Nie żartuj że będziesz robić! ;)

 

Nie wiesz co to znaczy, ale ja wiem ;) Lili wszystkie atrakcje bardzo przeżywa. Codzienność jest nuuuuuudna przecież ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...