adk 04.02.2012 23:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2012 Oooo widzę, że czas mi uzupełnić przepisy . Ale nie mam już dzisiaj siły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 04.02.2012 23:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2012 MONIA, do mnie!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 04.02.2012 23:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2012 wrzucaj, choc ja zawsze wymieniam szpinak i czosnek na cos innego szpinaku i czosnku nikt u mnie nie lubi i nie toleruje. jedyny wyjatek z czosnkiem to smazone krewetki wiem, narazam sie z tym czosnkiem ale nic na to nie poradzimy, taki nasz urok ehh, spróbowaliby sosu Magda, zaraz podejdę, ale jak u Ciebie nadal rozkminka nad kształtem drzwiowych wałeczków, to ja odpadam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 04.02.2012 23:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2012 Magda, zaraz podejdę, ale jak u Ciebie nadal rozkminka nad kształtem drzwiowych wałeczków, to ja odpadam NIE:rotfl: o lodówkach - to na czym znasz się najlepiej;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 05.02.2012 00:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 NIE:rotfl: o lodówkach - to na czym znasz się najlepiej;) yhy, o lapkach chyba Idę*spać, bo jutrzejsza pobudka o tradycyjnej 11:30 może się źle skończyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 05.02.2012 00:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 yhy, o lapkach chyba Idę*spać, bo jutrzejsza pobudka o tradycyjnej 11:30 może się źle skończyć ejjj, no weź nie żartuj:mad: cofnij się stronę Mam 3 wersje lodówkowe... do jutra do 12 w południe muszę zadecydować, którą wybieram:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 05.02.2012 00:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 cofnij się stronę Przeczytałam kilka stron dla mnie krótka piłka - duża chłodziarka i duża zamrażarka (ew mała zamrażarka), ale na pewno o chłodziarkę bym tu walczyła Ta na napoje dla mnie np jest zbędna. Nie lubię chłodnej wody, do napojów dodaję lód, a piwo zmieści się w dużej chłodziarce Za to miejsca w lodówce na różności (garnki, duże paczki, brytfanki, patery, salaterki, patelnię czasem ...) zawsze mało (chociaż ja jakoś od 2 miesięcy nie mam z tym problemu ) No, takie moje zdanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 05.02.2012 00:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 A u nas napoje (wina - bo my tylko białe, soki, perierki itp) zajmują strasznie dużo miejsca...praktycznie jedna, dolna półka jest tylko pod to;) a do tej chłodziarki szufladowej można wrzucić sporo innych rzeczy... szczególnie zapasów (dziesiątki dzieciowych jogurtów, kefirów itp.) - wtedy w lodówce głównej jest sporo miejsca na aktualne produkty i naczynia:) Ale widzę, zenie chcesz się wczuć Idęwtakim razie spać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 05.02.2012 00:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 Dla wszystkich, ktoórzy nie mają siły brnąć przez śnieg, eeee pomyłka, przez setki stron komentarzy u Moni a słyszeli o pysznościach jakie gotuje ona oraz inne Koleżanki forumowe i chcieliby ugotować coś z przepisów podawanych u Moni polecam wpis "Przepisy od Monsanbii i koleżanek" z 13.10 w blogu lub dzienniku dzień po dniu. Zaznaczam to nie auto promo lecz pomoc dla kucharzących.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 05.02.2012 00:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 A u nas napoje (wina - bo my tylko białe, soki, perierki itp) zajmują strasznie dużo miejsca...praktycznie jedna, dolna półka jest tylko pod to;) a do tej chłodziarki szufladowej można wrzucić sporo innych rzeczy... szczególnie zapasów (dziesiątki dzieciowych jogurtów, kefirów itp.) - wtedy w lodówce No to jak sama widzisz, ciężko doradzać jak ma się inne podejście do tematu U nas Wina - tylko czerwone (no, 95%) Soki - pijemy w zasadzie tylko wodę, czasami w lodówce jakiś sok wyląduje, raz na 2-3 miesiące. Nie potrafię sokiem zaspokoić pragnienia. Lil woła tylko wodę (przynajmniej w domu) Woda (perierki ) - bez względu na to jaka z lodówki mi nie smakuje (zuz@nka, pozdro!) Z tego co piszesz Wam dla waszego trybu życia lodówka szufladowa jest niezbędna. W końcu gdzieś te perierki przechowywać musisz (sorry, ale to tak mi się to spodobało, że nie mogę się powstrzymać ) Efilo ma takową, popytaj. Ja mam w swojej lodówie teraz tyle miejsca że mnóstwo butelek bym napakowała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 05.02.2012 00:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 perierki podkreśliłam dlatego;) że niegazowanej w lodówce nie trzymam:no: ale gazowaną (a wtedy tylko perierki wchodzą w grę - innych nie znoszę) - to tylko w lodówce... bo poza mam wrażenie, ze cały gaz uleciał i już drugi raz, wczęśniej odkręconej - nie tknę efilo ma taką lodówkę??? Muszę jutro koniecznie do niej zajrzeć...jak znaleźćjej wątek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 05.02.2012 00:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 efilo ma taką lodówkę??? Muszę jutro koniecznie do niej zajrzeć...jak znaleźćjej wątek? http://forum.muratordom.pl/showthread.php?163293-Posty-do-Anuli&p=4867236&viewfull=1#post4867236 w stopkach ma swoje wątki a teraz już*naprawdę idę spać, perierko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 05.02.2012 01:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 kolorowych;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 05.02.2012 01:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 To się nazywa wdzięczność ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 05.02.2012 01:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 to było za perierka:lol2: ale swoją drogą - za wiele nie pomogłaś a liczyłam na ciebie;) że przeliczysz mi tam zaraz litry,wydajność itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 05.02.2012 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 A masz taki niuans jak klamki w oknach z przyciskiem? Jeśli nie, to ostatnio u jednej forumki była mowa o tym, że ubezpieczalnia w razie włamania każe sobie wymienić klamki w takim wypadku Czyli składka idzie się j.... No nie mam oczywiście Spirea Ty masz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 05.02.2012 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 czerwony tylko w calosci, przy rozgryzaniu wysmienity i nie jest ostry tylko taki slodkawo-ziolowy. przepis na tatara z makreli: swieza makrele mielimy, dodajemy troche drobno pokrojonych oliwek, drobno pokrojonych pomidorow suszonych wszystko dobrze mieszamy, do tego sol, pieprz do smaku, formujemy wieksze kulki (ja nabieram duza lyzke i wychodzi taki waleczek) do tego ruccola z pomidorkami koktajlowymi polana odrobina balsamico i oliwa na orzechach. do makreli dressing jogurtowy. ja dodatkoo zawsze to oproszam czerwonym pieprzem, polewam oliwa na orzechach, odrobina soku z cytryny.do tego ciepla bagietka. jest wysmienite, smacznego u hu ,hu czerwony pieprz. koniecznie spróbuję , bo brzmi bardzo smakowicie. ja używam w młynku kolorowy, ale :rolleyes:to nie to samo monia ale jak robisz sos? ja rozpuszczam w rondelku pare lyzeczek masla, do tego smietana 18+ (taka do zupy zeby grudek nie bylo) jak sie zagotuje dodaje 2-3 rodzaje sera plesniowego (gorgonzola + lazur) lub inne, wazne by jeden byl ostry i jeden lagodny. czesto do sosu na koniec dodaje gotowanego brokula pokrojonego w drobna kostke i 2 lyzeczki czerwonego pieprzu. w daniu z marynowanymi paseczkami z indyka podsmazonego na zloto i warzywa na patelnie. warzywa na patelnie oproszam mixem ziolowym z odrobina wegety, pare lyzek gestej smietany i 2 lyzeczki syropu klonowego (wtedy maja wyrazisty smaczek) do tego miseczka ryzu. reasumujac: ryz, warzywa, indyk i sos serowy - kaloryczne, ale moj maz to uwielbia. u mnie też to lubią . tylko ja z piersiaz kurczaka griloawna w piekarniku robię Monia ale stron przybyło 1 wieczór:confused: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 05.02.2012 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 monika996 indyk jest suchszym miesem i kroje go w paski wiec na grila nie da rady ale cala piers jak najbardziej. a w czym marynujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 05.02.2012 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 Tar bardzo róznie- oliwa, sol, pieprz, czasami czosnek, papryka słodka, lubię też gotowe mieszanki Kontay - np.meksykańska:) nigdy indyk mi nie wychodzi , zawsze mam za suche mięso właśnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 05.02.2012 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 ja oproszam pieprzem, sola czasem papryka i mocze w zalewie "olejnej" z dodatkiem najczesciej tymianku lub mixie ziolowym, jest wtedy takie aksamitne w srodku a nie suche Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.