Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Moni i dom się wykańczają - komentarze do Parkowej


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 10,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

czyli 5 minut szybciej niż trzymając ją na gazie przez 15minut ... no to się do gazety nadaje ;)

Jutro test u mnie. Rozumiem że zagotowywałaś kaszę z wodą?

 

A powinnam? Nie nie zagotowywałam. Zagotowałam wodę i wsypałam kaszę, zamieszałam i wyłączyłam gaz. Zajrzałam po 5 minutach, jeszcze to nie było to, walczyłam z zamarzniętym boczkiem (moi bez skwarek nie zjedzą, a z mięsem nie lubią), zajrzałam jak minęło od wsypania kaszy 10 minut, skosztowałam - stwierdziłam, że już OK.

Co ciekawe: mimo, że dzieciaki zjadły pierwsze a ja długo po nich to kasza i tak nie rozmiękła. Zwykle dawałam więcej wody (potem bawiłam się w odlewanie) i zawsze trochę mi za bardzo rozmiękła, była sypka ale "za bardzo otwarta". Teraz widzę było wody w sam raz i dlatego cały czas jest taka jaką chciałam.

Cieszę się, że poczytałam ile dziewczyny dają wody bo inaczej byłaby nie moja ulubiona ;)

 

PS ale Dziadek powiedział, że dobra ale twarda ;) Chociaż on na chrupkie warzywa w chińszczyźnie też mówi, że dobre ale twarde :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no popatrz nie zwrocilam uwagi na r-ku :)

 

Tyle że u Ciebie to są mało znaczące sumy. U mnie różnica między 1,99 a 11,90 jest już spora (mogę się rozliczać w cyklu 12 miesięcznym z opłatami co 2 m-ce)

 

Każdy dostawca ma kalkulator taryfowy i można sobie obliczyć wysokość rachunku. Przy moim zużyciu rozstrzał mam 180-230pln/m-c

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powinnam? Nie nie zagotowywałam. Zagotowałam wodę i wsypałam kaszę, zamieszałam i wyłączyłam gaz

 

No właśnie miałam nadzieję że chociaż zagotowywałaś z kaszą (wtedy do zagotowania już jakiś w gorącu siedzi)

No to tym bardziej zagadka. Bo moja w ciągłym wrzątku siedzi ok 12-15 minut :no:

 

A że dziadkowi twarda to nie dziwne. Moi rodzice też*wolą wg mnie rozgotowaną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie miałam nadzieję że chociaż zagotowywałaś z kaszą (wtedy do zagotowania już jakiś w gorącu siedzi)

No to tym bardziej zagadka. Bo moja w ciągłym wrzątku siedzi ok 12-15 minut :no:

 

A że dziadkowi twarda to nie dziwne. Moi rodzice też*wolą wg mnie rozgotowaną

 

Kochana, a to weź i zagotuj :). Nic nie stoi na przeszkodzie, tylko pewnie wtedy chyba jeszcze szybciej będzie gotowe. Tylko pamiętaj ja nie mam dziurki w przykrywce. U mnie ani temperatura nie spada, ani para nie ucieka.

Co do upodobań kulinarnych Rodziców, Dziadka, czy Teściów (teraz to samej Teściowej) taki mały przykład ja lubię kotlety usmażone ale nadal soczyste nie suche, dla nich muszę prawie zwęglić ;) Także kasza, ryż, warzywa w sałatkach... wszystko musi być przegotowane. Inna szkoła gotowania po prostu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba typowe dla starszego pokolenia, że wszystko rozgotowane lubią (warzywa, kasze, makarony) - tak się kiedyś gotowało i jadło, do tego są przyzwyczajeni. A ja tak lubię domowe dania mojej mamy (takie, których samej mi się nie chce gotować jak np. gołąbki), że mnie to rozgotowanie w ogóle nie przeszkadza ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

monsanbia - ja mam pytanie pączkowe :) wspominałaś kiedyś o mrożeniu pączków :D Przypomnij mi jak to jest z tym rozmrażaniem w mikrofali? Mam je tam włozyć takie zamrożone czy poczekać aż odtają ? I wstawić do mikro na podgrzewanie czy rozmrażanie? :rolleyes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monia witam się u Ciebie:)

przejść przez tyle stron chyba nie dam rady;) cofnęłam się do 350str i tak mnie wciągnęło, że przyszłam prosić o spis Twoich przepisów kulinarnych.... - powiedz, że masz je gdzieś w 1 wątku? jutro zaczynam notować i powolutku wprowadzać u siebie;)

no i Twoje wnętrza- PIĘKNA kuchnia, łazienka (bo tyle zobaczyłam puki co) i kobieto galeria by się zdała przy takiej ilości stron:)

wiem, wiem - ledwo przyszłam i tyle wymagam;);), ale co - pięknie i wciągająco u Ciebie:)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz poodpowiadam na poprzednie posty, bo widzę nowych miłych gości, ale najpierw

 

Tadaaaaam, mój faworkowy debiut. Ponad 100szt kruchego jak ściółka leśna chrustu. Czy ja mówiłam że ja tylko ostre lubię robić? Czas zmienić upodobania (rozbudować)

 

 

http://img864.imageshack.us/img864/2481/zdjcie110.jpg

 

 

http://img542.imageshack.us/img542/2088/zdjcie210.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja pozwole sie poczęstować, uwielbiam chrust, ale ponieważ u nas w piekarni robią wysmienity, cieniutenki, z duża ilości spirytusu i małą tłuszczu więc sie nie będę wysilać jutro rano piekę babke makową dla moich chłopaków :)

A tak w ogóle to gratulacje, dzielna z Ciebie dziewczyna Podziwiam, że Ci się chce.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. A ja tak lubię domowe dania mojej mamy (takie, których samej mi się nie chce gotować jak np. gołąbki), że mnie to rozgotowanie w ogóle nie przeszkadza ;)

 

A bo to jest inna jakość jedzienia. Ja do tej pory lubię zjeść*u mojej babci na wsi pomidorową koloru koralowego (więcej śmietany niż pomidorów)

A sama robię mocno ciemno czerwoną i gęstą

 

monsanbia - ja mam pytanie pączkowe :) wspominałaś kiedyś o mrożeniu pączków :D Przypomnij mi jak to jest z tym rozmrażaniem w mikrofali? Mam je tam włozyć takie zamrożone czy poczekać aż odtają ? I wstawić do mikro na podgrzewanie czy rozmrażanie? :rolleyes:

 

Słuchaj, możesz je położyć (tyle że w woreczku do odtajenia na jakieś 30min, a jeśli w mikrofali to bezpośrednio z zamrażalnika na 20-30 sek (sprawdzić w trakcie, żeby nie przepiec). A wstawić na podgrzewanie (u mnie 800W ok 30 sek)

 

Monia witam się u Ciebie:)

(...) ledwo przyszłam i tyle wymagam;);), ale co - pięknie i wciągająco u Ciebie:)

pozdrawiam

 

Witaj oldzia! Wpadaj, zaglądaj, zagadaj :yes:

Nie wymagasz. Ja wiem, że to moja powinność i galeria na pewno powstanie. Tylko muszę*dokończyć to i owo, żeby nie było to na pół gwizdka :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...