monsanbia 15.02.2012 16:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 kurka o czym wy mowicie? ja sama zczytuje licznik podaje stan przez neta i nic za to nie place dodatkowo. tak jest w Enerdze. Chodzi o opłatę abonamentową Ja w RWE też*sama spisuję licznik i też podaję przez neta (e-bok) stan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 15.02.2012 17:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 TAR, skan z cennika ENERGA http://img11.imageshack.us/img11/7169/zrzutekranu20120215godz.png Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 15.02.2012 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 no popatrz nie zwrocilam uwagi na r-ku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 15.02.2012 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 czyli 5 minut szybciej niż trzymając ją na gazie przez 15minut ... no to się do gazety nadaje Jutro test u mnie. Rozumiem że zagotowywałaś kaszę z wodą? A powinnam? Nie nie zagotowywałam. Zagotowałam wodę i wsypałam kaszę, zamieszałam i wyłączyłam gaz. Zajrzałam po 5 minutach, jeszcze to nie było to, walczyłam z zamarzniętym boczkiem (moi bez skwarek nie zjedzą, a z mięsem nie lubią), zajrzałam jak minęło od wsypania kaszy 10 minut, skosztowałam - stwierdziłam, że już OK. Co ciekawe: mimo, że dzieciaki zjadły pierwsze a ja długo po nich to kasza i tak nie rozmiękła. Zwykle dawałam więcej wody (potem bawiłam się w odlewanie) i zawsze trochę mi za bardzo rozmiękła, była sypka ale "za bardzo otwarta". Teraz widzę było wody w sam raz i dlatego cały czas jest taka jaką chciałam. Cieszę się, że poczytałam ile dziewczyny dają wody bo inaczej byłaby nie moja ulubiona PS ale Dziadek powiedział, że dobra ale twarda Chociaż on na chrupkie warzywa w chińszczyźnie też mówi, że dobre ale twarde Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 15.02.2012 17:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 no popatrz nie zwrocilam uwagi na r-ku Tyle że u Ciebie to są mało znaczące sumy. U mnie różnica między 1,99 a 11,90 jest już spora (mogę się rozliczać w cyklu 12 miesięcznym z opłatami co 2 m-ce) Każdy dostawca ma kalkulator taryfowy i można sobie obliczyć wysokość rachunku. Przy moim zużyciu rozstrzał mam 180-230pln/m-c Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 15.02.2012 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 dziadek wymiata:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 15.02.2012 17:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 A powinnam? Nie nie zagotowywałam. Zagotowałam wodę i wsypałam kaszę, zamieszałam i wyłączyłam gaz No właśnie miałam nadzieję że chociaż zagotowywałaś z kaszą (wtedy do zagotowania już jakiś w gorącu siedzi) No to tym bardziej zagadka. Bo moja w ciągłym wrzątku siedzi ok 12-15 minut A że dziadkowi twarda to nie dziwne. Moi rodzice też*wolą wg mnie rozgotowaną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 15.02.2012 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 dziadek wymiata:cool: Taaaa, teoretycznie zje wszystko, ale albo mało tłuste, albo mało słone A wczoraj zjadł np same ziemniaki z sosem bo mięso zostawił sobie na śniadanie - plaster schabu ze śliwką. Dłuuugo by opowiadać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 15.02.2012 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 Taaaa, teoretycznie zje wszystko, ale albo mało tłuste, albo mało słone A wczoraj zjadł np same ziemniaki z sosem bo mięso zostawił sobie na śniadanie - plaster schabu ze śliwką. Dłuuugo by opowiadać...im ludzie starsi tym bardziej dziwni i inni;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 15.02.2012 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 No właśnie miałam nadzieję że chociaż zagotowywałaś z kaszą (wtedy do zagotowania już jakiś w gorącu siedzi) No to tym bardziej zagadka. Bo moja w ciągłym wrzątku siedzi ok 12-15 minut A że dziadkowi twarda to nie dziwne. Moi rodzice też*wolą wg mnie rozgotowaną Kochana, a to weź i zagotuj . Nic nie stoi na przeszkodzie, tylko pewnie wtedy chyba jeszcze szybciej będzie gotowe. Tylko pamiętaj ja nie mam dziurki w przykrywce. U mnie ani temperatura nie spada, ani para nie ucieka. Co do upodobań kulinarnych Rodziców, Dziadka, czy Teściów (teraz to samej Teściowej) taki mały przykład ja lubię kotlety usmażone ale nadal soczyste nie suche, dla nich muszę prawie zwęglić Także kasza, ryż, warzywa w sałatkach... wszystko musi być przegotowane. Inna szkoła gotowania po prostu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 15.02.2012 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 Musze oddać komp Młodemu bo już mi żyć nie daje, że chce zagrać cmoki w policzki paaa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 15.02.2012 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 Duzo mnie tu minęło, ale widzę, że temat kaszy dalej na tapecie. im ludzie starsi tym bardziej dziwni i inni my też będziemy starzy daj Boże i co tak samo dziwni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 15.02.2012 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 To chyba typowe dla starszego pokolenia, że wszystko rozgotowane lubią (warzywa, kasze, makarony) - tak się kiedyś gotowało i jadło, do tego są przyzwyczajeni. A ja tak lubię domowe dania mojej mamy (takie, których samej mi się nie chce gotować jak np. gołąbki), że mnie to rozgotowanie w ogóle nie przeszkadza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
1976pinacolada 15.02.2012 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 monsanbia - ja mam pytanie pączkowe wspominałaś kiedyś o mrożeniu pączków Przypomnij mi jak to jest z tym rozmrażaniem w mikrofali? Mam je tam włozyć takie zamrożone czy poczekać aż odtają ? I wstawić do mikro na podgrzewanie czy rozmrażanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oldzia 15.02.2012 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 Monia witam się u Ciebie:) przejść przez tyle stron chyba nie dam rady;) cofnęłam się do 350str i tak mnie wciągnęło, że przyszłam prosić o spis Twoich przepisów kulinarnych.... - powiedz, że masz je gdzieś w 1 wątku? jutro zaczynam notować i powolutku wprowadzać u siebie;) no i Twoje wnętrza- PIĘKNA kuchnia, łazienka (bo tyle zobaczyłam puki co) i kobieto galeria by się zdała przy takiej ilości stron:) wiem, wiem - ledwo przyszłam i tyle wymagam;), ale co - pięknie i wciągająco u Ciebie:) pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 15.02.2012 21:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 Zaraz poodpowiadam na poprzednie posty, bo widzę nowych miłych gości, ale najpierw Tadaaaaam, mój faworkowy debiut. Ponad 100szt kruchego jak ściółka leśna chrustu. Czy ja mówiłam że ja tylko ostre lubię robić? Czas zmienić upodobania (rozbudować) http://img864.imageshack.us/img864/2481/zdjcie110.jpg http://img542.imageshack.us/img542/2088/zdjcie210.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 15.02.2012 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 A ja się zastanawiałam, gdzieś Ty się zaszyła No piękne Ci wyszły Jaki przepis w końcu przetestowałaś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 15.02.2012 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 No to ja pozwole sie poczęstować, uwielbiam chrust, ale ponieważ u nas w piekarni robią wysmienity, cieniutenki, z duża ilości spirytusu i małą tłuszczu więc sie nie będę wysilać jutro rano piekę babke makową dla moich chłopaków A tak w ogóle to gratulacje, dzielna z Ciebie dziewczyna Podziwiam, że Ci się chce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 15.02.2012 21:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 . A ja tak lubię domowe dania mojej mamy (takie, których samej mi się nie chce gotować jak np. gołąbki), że mnie to rozgotowanie w ogóle nie przeszkadza A bo to jest inna jakość jedzienia. Ja do tej pory lubię zjeść*u mojej babci na wsi pomidorową koloru koralowego (więcej śmietany niż pomidorów) A sama robię mocno ciemno czerwoną i gęstą monsanbia - ja mam pytanie pączkowe wspominałaś kiedyś o mrożeniu pączków Przypomnij mi jak to jest z tym rozmrażaniem w mikrofali? Mam je tam włozyć takie zamrożone czy poczekać aż odtają ? I wstawić do mikro na podgrzewanie czy rozmrażanie? Słuchaj, możesz je położyć (tyle że w woreczku do odtajenia na jakieś 30min, a jeśli w mikrofali to bezpośrednio z zamrażalnika na 20-30 sek (sprawdzić w trakcie, żeby nie przepiec). A wstawić na podgrzewanie (u mnie 800W ok 30 sek) Monia witam się u Ciebie:) (...) ledwo przyszłam i tyle wymagam;), ale co - pięknie i wciągająco u Ciebie:) pozdrawiam Witaj oldzia! Wpadaj, zaglądaj, zagadaj Nie wymagasz. Ja wiem, że to moja powinność i galeria na pewno powstanie. Tylko muszę*dokończyć to i owo, żeby nie było to na pół gwizdka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 15.02.2012 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2012 Ech, jak ja Wam zazdroszczę jutrzejszego obżarstwa pączkowego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.