Moni i dom się wykańczają - komentarze do Parkowej

[monika996]

schabowy na smalcu - ohyda, przynajmniej mi nie smakuje. Zresztą ja w ogóle nie lubię smalcu

ja też nie smażę na smalcu:no:

u mnie jak wspomniałam wyżej ewentualnie do pierogów, wcześniej zesmażony w słoiku:yes: 1 litrowy słoik na rok starcza

[monika996]

Przyszłam się pochwalić

... taaaadaaam... http://desmond.imageshack.us/Himg638/scaled.php?server=638&filename=faworki.jpg&res=medium

 

na czym Rasia smażyłaś????smalec czy olej????

[tofee]

Faworki, pączki, oponki TYLKO NA SMALCU!

[monsanbia]

A z czym ruskie pierogi jesz

 

Ruskie jem ze śmietaną

 

A skwarki ze słoniny u teściowej czasami do czegoś są. Sama nie smażę

[emiranda]

Faworki, pączki, oponki TYLKO NA SMALCU!

 

Ja to mam wrażenie, ze te faworki, paczki oponki, smażone na smalcu wiecej tłuszczu pija, pytałam szefa naszej piekarni, ktory robi super faworki, on tez na oleju robi. Chciałam od niego przepis, bo wydaje mi sie, ze moje sa gorsze(?), ale skubany nie chcial dać. To taki uczciwy piekarzyna, chleby ma super, nigdy nie wiem, jaki brac, bo wybór jest bardzo duży. Ja jestem pod wrażeniem orkiszu, a on taki genialny chleb orkiszowy piecze (tyle, że cena jest okrutna)

[monsanbia]

Co to za piekarnia?

[myszonik]

Ja schabowych na smalcu nie cierpię ( w sumie w ogóle za schabowymi nie przepadam), ale pączki najlepsze na świecie robiła moja babcia i smażyła na smalcu właśnie. I racuchy też.

[monsanbia]

A właaaaaśnie. Zapomniałam

Próbowałam dziś*robić kaszę gryczaną*bez gotowania. Bez powodzenia

Zagotowałam wodę, wsypałam kaszę, przykryłam garnek, wyłączyłam gaz. Po 10 min (jak pisała ADK) sprawdziłam i kasza była zupełnie twarda. Po 20 min, kiedy woda zaczynała już stygnąć i kasza nadal zupełnie twarda, włączyłam gaz i od tego momentu gotowałam jeszcze 7 minut.

Jednak "Cud Kuchenny"

[myszonik]

Ja mam gryczaną jutro w planach. Zdam raport. Ale nie zamierzam bez gotowania, bo w to jednak nie wierzę - zrobię wersję na minimalnym ogniu.

[lidszu]

A właaaaaśnie. Zapomniałam

Próbowałam dziś*robić kaszę gryczaną*bez gotowania. Bez powodzenia

Zagotowałam wodę, wsypałam kaszę, przykryłam garnek, wyłączyłam gaz. Po 10 min (jak pisała ADK) sprawdziłam i kasza była zupełnie twarda. Po 20 min, kiedy woda zaczynała już stygnąć i kasza nadal zupełnie twarda, włączyłam gaz i od tego momentu gotowałam jeszcze 7 minut.

Jednak "Cud Kuchenny"

ja muszę sobie też ten cud kuchenny kupić, bo naszła mnie ogromna chęć na barszczyk czerwony

[emiranda]

Co to za piekarnia?

Monia tutejsza milanowska Janusz Witaszczyk, ale ja ostatnio piekę sama orkisz migdałowy i tez jest genialny, sam chleb mogłabym jeść.

Jak tu sie przeprowadziłam to wydawało mi sie, że tylko w Gdyni pieka dobry chleb, ale jak sie okazuje bardzo sie myliłam. Kolejki zawsze tam sa, chociaż obok jest Oskroba i jeszcze inna piekarnia

[rasia]

A właaaaaśnie. Zapomniałam

Próbowałam dziś*robić kaszę gryczaną*bez gotowania. Bez powodzenia

Zagotowałam wodę, wsypałam kaszę, przykryłam garnek, wyłączyłam gaz. Po 10 min (jak pisała ADK) sprawdziłam i kasza była zupełnie twarda. Po 20 min, kiedy woda zaczynała już stygnąć i kasza nadal zupełnie twarda, włączyłam gaz i od tego momentu gotowałam jeszcze 7 minut.

Jednak "Cud Kuchenny"

:rotfl:

 

Dziś faworki smażyłam na smalcu:P.

[Arnika]

Faworki i pączki tylko na smalcu, i aby nie piły tłuszczu to do ciasta dodaje się spirytusu i wyrabia a do smalcu daje oskrobany ziemniak i tak smaży faworki czy pączki z ziemniakiem.

Stary przepis...

[monsanbia]

Ja mam gryczaną jutro w planach. Zdam raport. Ale nie zamierzam bez gotowania, bo w to jednak nie wierzę - zrobię wersję na minimalnym ogniu.

 

No więc właśnie też w to nie wierzyłam, no ale musiałam się*przekonać

Nie wiem co ADK ma za garnki, ale na pewno w normalnym się tego zrobić*nie da (wzięłam garnek bez dziurki w pokrywce, także to nie wina dziurki)

 

ja muszę sobie też ten cud kuchenny kupić, bo naszła mnie ogromna chęć na barszczyk czerwony

 

A Ty wiesz, że ja już nawet buraki kupiłam?

Ale z myślą o buraczkach na ciepło do żeberek (bo tak mi te buraki w głowie siedzą )

Załatwiłam dziś miskę olejową i chłodnicę za 350zł, to sobie mogę chyba kupić

W związku z tym czeka mnie w najbliższej przyszłości robienie mega ilości wywaru wołowo-drobiowego do zamrożenia (nie uznaję kostek, a barszczyk na wywarze lepszy. Pani dodala 2 kostki a mnie potem kilka godzin język piekł)

 

emiranda Ja też*lubię dobry chleb. Taki dobry dobry, z mnóstwem ziaren i najlepiej prawie bez mąki. Tęsknię za swoim z bazarku

[monsanbia]

 

Dziś faworki smażyłam na smalcu:P.

 

Ty, ile tych kostek nakupiłaś!

[emiranda]

Monia, a nie pieczesz sama chleba?

 

Z tym ziemniakiem cos mi sie przypomina, Babcia tez dodawala ziemniaka do smalcu, ale jak sie chce upiec sto faworków to przynajmniej raz smalec trzeba wymienić.

 

zaraz mi sie przypomina zapach starego smalcu obok piekarni za czasów komuny brrrrrr:(

Edytowane 16 Lutego 2012 przez emiranda

[monsanbia]

Monia, a nie pieczesz sama chleba?

 

No wstyd się przyznać, ale raczej nie

Czasami jak mnie najdzie na jakiś taki na szybko, ale ani nie mam swojego ulubionego przepisu, ani nie piekę żadnych na zakwasie, a właśnie te bym chciała (tylko coś się do tego zakwasu zebrać nie mogę). Ale myślę, że przyjdzie taki dzieeeń ...

[lidszu]

Monia, a w jaki sposób robisz wywar wołowo-drobiowy ?

[Balbina200]

:rotfl:

 

Dziś faworki smażyłam na smalcu:P.

 

Rasia! Jesteś wielka!!!

Padam w pokłonach:wave:

Ja dzisiaj miałam swoją skromną chrustową inaugurację - tylko pięć talerzyków (z czego dwa już wpałaszowane:D).

 

http://img694.imageshack.us/img694/4803/img2106kc.jpg

 

Monia, a przy okazji, bo mogło mi to umknąć jak siedziałam w kotłowni:), zrobiłaś już tę betonową ścianę?

[monsanbia]

Monia, a w jaki sposób robisz wywar wołowo-drobiowy ?

 

Yyyy, no jak rosół

 

Ale ładne Balbina!!! Ile mają bąbelków! Robilaś w końcu z tego samego przepisu?

Odpowiedź na Twoje drugie pytanie brzmi - NIE. Codziennie się zbieram i tak czas płynie