rasia 10.03.2012 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 Monia?! Gdzie się zakopałaś??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 11.03.2012 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2012 Cisza jak makiem zasiał Albo... przed burzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 11.03.2012 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2012 Monia, to już naprawdę nie jest śmieszne gdzie się podziewasz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 12.03.2012 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 Monia, to już naprawdę nie jest śmieszne gdzie się podziewasz ? może ona wyjechała do K ??? nie wytrzymała samotności???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hazeleyes1982 12.03.2012 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 Monia, knock-knock:popcorn: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ka_em 12.03.2012 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 Dawno nie tu nie zaglądałam. Widzę,że wszędzie chorubsko panuje. W piątek wyszłam z dzieciakmi na mały spacerek i już mam w domu szpital:(.Monia zdrówka życzę!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 12.03.2012 16:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 No jestem jestem! (dzieki za pamięć ) Choroba prawie zażegnana. Prawie bo jakieś pozostałości w postaci kaszlu i kataru sa. Przez ostatnie 3 wieczory walczyłam z mega katarem u Lili, z że w domu żadnych medykamentów (kiedyś mialam euphorbium ale przy przeprowadzce gdzieś wyparowało) to latałam do niej w nocy, bo biedna oddychać swobodnie nie mogła i płakała. ale wczorajsza noc wreszcie bez biegania więc mogę powiedzieć, że wracamy na prosta Magda, ja też mam zawsze bolace powieki. Sa do tego stopnia tkliwe, że nie mogę ich dotknać. I to nie o powieki chodzi, tylko o gałki. Pamiętam jak byłam młódka to nie musiałam nawet brać termometru. Zrobiłam jeden obrót gałkami i juz wiedzialam co sie swieci. Tyle że u mnie temu zawsze towarzyszyła goraczka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 12.03.2012 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 oho Monia się odezwała:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuznka 12.03.2012 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 No jestem jestem! (dzieki za pamięć ) Choroba prawie zażegnana. Prawie bo jakieś pozostałości w postaci kaszlu i kataru sa. Przez ostatnie 3 wieczory walczyłam z mega katarem u Lili, z że w domu żadnych medykamentów (kiedyś mialam euphorbium ale przy przeprowadzce gdzieś wyparowało) to latałam do niej w nocy, bo biedna oddychać swobodnie nie mogła i płakała. ale wczorajsza noc wreszcie bez biegania więc mogę powiedzieć, że wracamy na prosta w dupę Ci dam jak u ciebie będę !!!!!!!!!! wiesz że mam do ciebie jakieś 5-7 minut i przywiozła bym Ci specyfiki dla małej wszak przy 3 dzieci to ja mam niezłe wyposażenie I powinnaś od razu dzwonić żeby ci coś podrzucić albo kupić w aptece, grzecznie bym pod drzwiami zostawiła żeby z wirusami się nie stykać następnym razem DZWOŃ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bo się obrażę !!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 12.03.2012 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 w dupę Ci dam jak u ciebie będę !!!!!!!!!! wiesz że mam do ciebie jakieś 5-7 minut i przywiozła bym Ci specyfiki dla małej wszak przy 3 dzieci to ja mam niezłe wyposażenie I powinnaś od razu dzwonić żeby ci coś podrzucić albo kupić w aptece, grzecznie bym pod drzwiami zostawiła żeby z wirusami się nie stykać następnym razem DZWOŃ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bo się obrażę !!!!!!!!!!! to samo jej ostatnio proponowałam przez telefon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 12.03.2012 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 No jestem jestem! (dzieki za pamięć ) Choroba prawie zażegnana. Prawie bo jakieś pozostałości w postaci kaszlu i kataru sa. Przez ostatnie 3 wieczory walczyłam z mega katarem u Lili, z że w domu żadnych medykamentów (kiedyś mialam euphorbium ale przy przeprowadzce gdzieś wyparowało) to latałam do niej w nocy, bo biedna oddychać swobodnie nie mogła i płakała. ale wczorajsza noc wreszcie bez biegania więc mogę powiedzieć, że wracamy na prosta Magda, ja też mam zawsze bolace powieki. Sa do tego stopnia tkliwe, że nie mogę ich dotknać. I to nie o powieki chodzi, tylko o gałki. Pamiętam jak byłam młódka to nie musiałam nawet brać termometru. Zrobiłam jeden obrót gałkami i juz wiedzialam co sie swieci. Tyle że u mnie temu zawsze towarzyszyła goraczka Moniś, u mnie też o całe gałki się rozchodzi:yes: (niedość precyzyjnie się wyraziłam) Czyli znasz ten ból;) Widzę, że podobną walkę toczyłyśmy przez ostatnie dni... Hanię też chorósko dopadło:roll: No to zdrówka - Wam i nam:lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 12.03.2012 20:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 dziewczynki (zuzka, aga) ja wiem ze wy byście z chęcia i bezinteresownie mi pomogly i bardzo wam za to jestem wdzieczna Miałam spory zapas cytryn, czosnku, miodu, imbiru, masła i mleka, więc walczylam kazda bronia Magda, zdrówka dla was! i dla szpitala ka_em Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszonik 12.03.2012 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 To ja wszystkim chorowitkom zdrowia życzę, bo wiosna idzie wielkimi krokami:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ka_em 12.03.2012 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 Miałam spory zapas cytryn, czosnku, miodu, imbiru, masła i mleka, więc walczylam kazda bronia To najlepsze lekarstwa miałaś pod ręką. U mnie niestety zakończyło się lekarstwami ale Młody padł strasznie z odpornością przez antybiotyki jakie mu podawali w szpitalu i niestety muszę od razu reagować czymś mocniejszym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 12.03.2012 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 Czasami ten katar bywa bardziej upierdliwy i męczący dla rodzica niż coś poważniejszego . Zdrówka dla was dziewczyny ... wiosna już puka więc może i aura zdrowotna wreszcie się odmieni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 12.03.2012 22:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 Tofee, bedac blisko Ciebie nie powinnam nawet slowkiem narzekac. Ciesze sie ze to sam katar i ze juz sie konczy (bo po moim mega grypsku balam sie ze bedzie gorzej), ale o was myśle cieplo i wysylam poytywne fluidy. Dzielna jestes, ale za to weekendow juz wam zazdroszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 12.03.2012 22:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2012 To najlepsze lekarstwa miałaś pod ręką. U mnie niestety zakończyło się lekarstwami ale Młody padł strasznie z odpornością przez antybiotyki jakie mu podawali w szpitalu i niestety muszę od razu reagować czymś mocniejszym. Powoli wrócicie do stanu sprzed Na pewno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 13.03.2012 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2012 Zdrówka życzę (myślałam, ze się obraziłaś i też wykasujesz wątek jak yoka ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 13.03.2012 15:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2012 Zdrówka życzę (myślałam, ze się obraziłaś i też wykasujesz wątek jak yoka ). nie no, nie planowalam W sumie to praca zbiorowa, i to jak zbiorowa. Podpisy bym musiala z rok zbierac a z jakiego ona powodu zamknęla? Cos sie stalo? Chora bylam, nic sie w domu nie dzieje, wiec ani checi ani weny ... i jeszcze ta doskwierajaca mi tesknota ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 13.03.2012 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2012 Powinien być oficjalny forumowy klub samotno-tęskniących Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.