monsanbia 14.05.2012 20:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 Pozazdroscilam i ci i tez sobie kupilam w tikeju garnek jaki jaki? moj jest taki ... morski i odkrylam wczoraj ze bardzo ladnie komponuje sie w kuchni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 14.05.2012 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 moj taki morski pomieszany z granatem, okragly , podobny do tego z ikea ale ladniejszy i duuuzo tanszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 14.05.2012 21:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 swiss pro? Upieklam w nim poprzedniego dnia boczek i bylam przerazona ze jest caly przypalony. Na drugi dzien splynelo to razem z woda i moglam spokojnie piec chleb. Start zaliczam do udanych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 15.05.2012 05:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 (edytowane) Ja mam chyba jakis bezfirmowy Ja planuje na weekend pieczenie bo wtedy bede miala czas Dzis zarobilam zaczyn i probuje nastepny przepis http://pracowniawypiekow.blogspot.com/2008/04/mj-ulubiony-chleb.html oto chlebek z garnka http://i704.photobucket.com/albums/ww42/markotomurator/DSC_2566.jpg Edytowane 15 Maja 2012 przez markoto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 15.05.2012 21:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 Markotko, ale Ci laaaaadnie wyrosl! I co? Podoba Ci sie to garnkowanie? A j wlasnie robie buchty z powidlami wegierkowymi. Zjadlam pol powidel w trakcie (moja ulubiona konfitura!) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 15.05.2012 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 Powidła węgierkowe.... mniaaaammm!!! Moje ulubione! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 15.05.2012 22:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 Powidła węgierkowe.... mniaaaammm!!! Moje ulubione! Rasia wie co dobre Rasia dostanie buchte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazo 16.05.2012 06:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Piękny chlebek! A powidła - też uwielbiam, kiedyś jadłam takie prawdziwe - domowe, chleb czy bułka z takimi powidłami to lepsze niż każdy tort czy wymyślne ciasto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 16.05.2012 06:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Mozna sie czestowac: http://img832.imageshack.us/img832/7569/zdjcie2p.jpg Uploaded with ImageShack.us Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 16.05.2012 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Ja bardzo chętnie do kawki, tylko co z linią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 16.05.2012 07:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Ala, ja na poczet sniadania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 16.05.2012 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Powidła węgierkowe.... mniaaaammm!!! Moje ulubione! moje tez , sama je robie co roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 16.05.2012 07:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 moje tez , sama je robie co roku W tym to i ja mam zamiar! Jak mi sie wreszcie polki w spizarni zbuduja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 16.05.2012 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 a jak je robisz, bo ja na dwa sposoby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 16.05.2012 08:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 a jak je robisz, bo ja na dwa sposoby. jeszcze nie wiem ! ostatnie smazylam ... z 5 lat temu? Dawaj te 2 sposoby, i napisz ktory lepszy i dlaczego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 16.05.2012 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 sposób 1 - smażone normalnie w garnku, dodatki: cukier, cukier waniliowy czasem pod koniec dziele na 2 czesci do jednej dodaje 1 lub 2 sliwki suszone na 1 kg. sliwek swiezych, drugi bez sliwek suszonych, czas smazenia 2-3 dni - powidla tak smazone bardziej lubi moj maz, sa rzadsze, mniej "palone" bardziej swieżo-sliwkowe sposób 2 - smazone w prodiżu - te ja uwielbiam, sa gesciejsze, krotszy czas smażenia, dobre do wypiekow: rogalikow, ciastek francuskich, ciast kruchych itp. , zdecydowanie inny smak, efekt przypalanki (nie mylic ze spaleniem ), dodatki te same, cukier, cukier waniliowy bez sliwki suszonej - tak robila moja babcia, mama i tak mnie nauczyly. ps. zaczyna sie sezon na rabarbar, polecam kruche ciasto z rabarbarem, tudziez świezy dzemik rabarbarowy zrobic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 16.05.2012 08:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 no wlasnie sie zbieram do ucieranego z rabarbarem A dzemik robilam kilka tygodni temu z czerwonych pomaranczy sycylijckich, pyszny, kwaskowy (dodalam cytryny), nie gorzki (mimo mnostwa skorek), Mniam A powidla lubie ciemne i zdecydowanie bardziej geste niz rzadkie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 16.05.2012 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 czyli smażenie w prodiżu + sliwka suszona dla smaku ja rabarbru nie ucieram tylko kroje w kosteczke, zasypuje cukrem, kropie cytrynka i na 2 godziny do lodówki a potem na ciasto, mhmhmhm pychota rabarbarkowa edit. zle przeczytalam chodzilo o ciasto ucierane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 16.05.2012 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Ala, ja na poczet sniadania Ja mam taki problem, ze jak zjem cos słodkiego to nastepne bym chciała, nie umiem zjeść kawałka czekolady od razu bym zjadla tabliczkę, wiec wole nie probować. Tak samo jest z ciastami mielismy impreze upieklam swoje dwa ulubione ciasta z rabarbarem i babkę makowa, obiecalam sobie, ze ich nie tknę, ale oczywiście to bylo po za mna uczknęłam jednego później drugiego no i trudno bylo mi sie opanowac , zeby nie brac nastepnych kawałków. Ja tylko słodkie jadłam nic innego i efekt 1 kg więcej. U mnie waga jest bezlitosna jak tylko pozwole sobie na cos slodkiego to od razu tyję A później trzeba na diete i tak w kółko, mam coś z przemiana materii, tylko co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 16.05.2012 09:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 ja rabarbru nie ucieram ale mi narobilas ochoty na te powidla (tzn na ich robienie), a tu do lata jeszcze daleko ... nie wspominajac o jesieni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.