monsanbia 14.06.2012 11:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 Skomplikowane to wszysko, skąd wiedzieć, czy już przerósł, czy jeszcze nie wyrósł... A zakwas jak pachnie acetonem, to jest ok, czy nie? bo moj tak pachniał, dodałam mąki i wody, wtedy wykipał ze słoika i pachniał już lepiej, więc go użyłam. Tak sie tylko wydaje i nie mozna sie w to wczuwac za bardzo (to znaczy mozna, ale jak juz emocje opadna ) bo mozna sie zapedzic w kozi rog Moj zakwas pachnial acetonem dosc mocno jak go przeglodzilam (nieswiadomie) Trzymalam na wierzchu w 3l sloiku, karmilam codziennie taka sama porcja maki i wody, jego bylo coraz wiecej a maki wciaz te 100g. A to chodzi o to, ze mala ilosc zakwasu trzeba dokarmiac spora iloscia maki. I tez mialam tak ze po dokarmieniu zapach znikal (pojawial sie fajny jablkowy, swiezy), ale potem wracal. Zrobilam chleb z tej duzej czesci ( po dokarmieniu oczywiscie), zostawilam sobie kilka lyzek, znow dokarmilam i juz teraz (od ok miesiaca) jest zawsze OK. Przy okazji zrozumialam o co kaman. Teraz nie trzymam juz duzej ilosci zakwasu, tylko jesli mi go duzo potrzeba wyjmuje i karmie go najlepiej dwu-trzy etapowo (tak zeby wyszlo mi ok 500g) wtedy zakwas jest najlepszy, najbardziej aktywny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 14.06.2012 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 U mnie tez jest na poczatku gęsta papka po czym po dwóch trzech godzinach robi się to rzadkie i im dłużej stoi jest rzadsze dzisaij rano był tylko ciutko gęstszy niż ciasto naleśnikowe, dodałam mąki i wody jednak później po równo tak jak mówisz i to było dość gęste. Zobaczymy za kilka godzin, tym razem stoi w temp. pokojowej bo przedtem tak w 30 stopniach No jutro piekę więc zdam realcje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 14.06.2012 12:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 Alu, czyli wszystko OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 14.06.2012 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 Alu, czyli wszystko OK OK? to sie jutro okaże , nastapi wielka chwila prawdy, zastanawiam sie jednak co by zakwasu z piekarni nie wziąc na pierwszy raz ? przynajmniej trochę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 14.06.2012 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 ja teeeez chce! Do mojej ulubionej Tawerny Rybaki w Sopocie, albo wedzarni w Jastrzebiej Gorze w ktorej moglabym sie zywic okragly rok! Strasznie juz tesknie za tymi smakami Zazdroszcze Monia rybaki sie nie umywaja do tej, gdzie my jezdzimy, jak bedziesz w okolicach to daj info pokieruje Cie. no chyba, ze Ty lubisz takie dzikie tlumy i kurort. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 14.06.2012 13:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 no chyba, ze Ty lubisz takie dzikie tlumy i kurort. Chodzimy do Rybakow kiedy wiekszosc stolikow jest wolna, jest cisza i spokoj (poza sezonem) W dzikim tlumie nawet sie tam nie ruszam. Natomiast ryby (bez kilograma panierki, w ogole bez niej) i surowki (duuuzo i rozne)sa tam najlepsze w okolicy. No i moj ulubiony sos czosnkowy Ale i tak wedzarnia w Jastrzebiej jest hitem. Te wielkie wedzarki i narecze wspanialych do wyboru do koloru ryb. Cos cudownego. Smazone z plyty tez super A gdzie masz te miejscowke? Gdzies w poblizu? Chetnie wyprobuje cos nowego sprawdzonego i pysznego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 14.06.2012 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 Monia rybaki sie nie umywaja do tej, gdzie my jezdzimy, jak bedziesz w okolicach to daj info pokieruje Cie. no chyba, ze Ty lubisz takie dzikie tlumy i kurort. To zdradzaj gdzie takie dobre rybki dają, bo jak dobrze pójdzie to w weekend jade do 3-city Własnie z mężem o tym rozmawiam Bo ja tez na rybke tam gdzie Monia chodziłam i do Tawerny Orlowskiej bo tam smak rybki nie jest najważniejszy ale ten widok Uwielbiam to miejsce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 14.06.2012 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 jako, ze lubimy smaczna rybe wyprobowalismy wiele knajpek od sobieszewa po jastrzebia i nam najbardziej odpowiada bar nadmorski w rewie, ryba zawsze swieza, duzo surowek, dobrze upichcona bez wszechobecnego "masla czosnkowego" (mozna dostac na zyczenie), duzo miejsca plus taras przy plazy z morzem na wyciagniecie reki, ceny nizsze niz w rybakach, polecam tatar ze swiezego lososia mhmmm pychota. a po jedzonku spacer po plazy i powrot na kawke do baru my jezdzimy tam z Okrusiem, ktory jest zwykle "gwiazda" z racji swego "niewinnego wygladu (oczywiscie siedzimy z nim na zewnątrz), atmosfera luzna - rewa to jedno z lepszych miejsc na surfowanie - wiec i surferow sporo i nie ma takiej napuszonej atmosfery restauracji. lokal byl rozbudowywany cala zime wiec teraz jest w nim naprawde sporo miejsca, w zeszlym sezonie na stolik trzeba bylo zwykle czekac. tu namiary: http://www.barnadmorski.pl/galeria-rewa-wesela-imprezy/galeria-lokal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 14.06.2012 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 Emi my bedziemy tam w niedziele, wiec jak bys zobaczyla 2 osoby z bialym Okruchem to pewnie my wiec sie nie krepuj jakby co moze krecic sie jeszcze jeden podobny maltanczyk ale grzeczniejszy i chodzi bez smyczy - to piesek jednej pani, ktora przyjezdza tam w weekendy i kumpel naszego broja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emiranda 14.06.2012 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 Dzięki za zaproszenie, oczywiście jako Gdynianka znam to miejsce chociaz ja Rewy za bardzo nie lubię, zreszta ja tez nie jestem miłośniczką ryb, tylko mój mąż je uwielbia pod każda postacią, a ja mam z tego powodu twardy orzech do zgryzienia. W każdym razie jak bedziemy (bez psa na pewno) to nie omieszkam podejść Mieszakając w Gdyni jeździłam tam na skuterze z sasiadami, ale tam tez w sezonie duzo ludzi jest Poświęcalam się, żeby przejechac sie na skuterze rewlacyjnie sie jeżdzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 14.06.2012 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 Kochana oprocz ryb maja tam jeszcze inne menu, dla kazdego cos dobrego, ostatnie sezony nie byly jakos szczegolnie tloczne, ja tam lubie jezdzic wlasnie dlatego, ze ludzi o wiele mniej niz w kurortach. po sezonie ukochane przeze mnie pustki a knajpka otwarta calorocznie. a w czerwcu jeszcze pustawo jest, lubie Rewe, ladna szeroka plaze (te od strony Gdyni) te zdjecia w galeryjce to wlasnie rewowe sa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 14.06.2012 18:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 TAR, masz jak w banku ze kiedys sprobuje. Kulinarne miejsca polecane zyczliwie zawsze probuje, chocbym miala nadrobic 500 km (zdarzalo sie ) Caly czas mam w glowie podobno najlepsza pizze w Polsce (w Nowym Targu) i mam nadzieje ze wreszcie tam dotre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 14.06.2012 18:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 Kochana oprocz ryb maja tam jeszcze inne menu, dla kazdego cos dobrego, ostatnie sezony nie byly jakos szczegolnie tloczne, ja tam lubie jezdzic wlasnie dlatego, ze ludzi o wiele mniej niz w kurortach. po sezonie ukochane przeze mnie pustki a knajpka otwarta calorocznie. a w czerwcu jeszcze pustawo jest, lubie Rewe, ladna szeroka plaze (te od strony Gdyni) te zdjecia w galeryjce to wlasnie rewowe sa a co jest wow? Zupe rybna dobra maja? Jak juz mam jechac (a mam nadzieje ze przy okazji pobytu za kilkanascie dni w Borach Tucholskich wyskoczymy i do 3miasta) to lepiej wiedziec co brac w ciemno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 14.06.2012 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 monia a czy ty byłas w wędzarnii w Kużnicach- między Jastrzębią, chyba z Wladysławowem.wstyd się przyznać , ale ja już 14 lat nie byłam nad polskim morzem. Zawsze do Jastrzębiej Gory jeżdziliśmy, do hutniczego ośrodka na wyjeżdzie do Wladysławowa:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 14.06.2012 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 TAR, masz jak w banku ze kiedys sprobuje. Kulinarne miejsca polecane zyczliwie zawsze probuje, chocbym miala nadrobic 500 km (zdarzalo sie ) Caly czas mam w glowie podobno najlepsza pizze w Polsce (w Nowym Targu) i mam nadzieje ze wreszcie tam dotre gdzie a Nowym Targu??? lody tradycyjne tam są podobno najlepsze!!! jadłam normalne;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 14.06.2012 19:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 (edytowane) gdzie a Nowym Targu??? lody tradycyjne tam są podobno najlepsze!!! jadłam normalne;) o lodach tez slyszalam Ale ze ja lodziara az tak nie jestem (jak wiadomo dla mnie kielbacha, nie ciasto ) i lodami zajadam sie we Wloszech bo tamtejszych nic nie przebije to na lody mnie nie ciagnie. Na pizze juz tak A co Ci bede szukac. Wklepalam w google "pizza Nowy Targ", silwuple http://www.it.nowytarg.pl/node/57 A wedzarnia, w ogole nie ma o czym mowic. Jest po prostu the best. I moja ukochana makrela po litewsku. Taka rozlozona, z mnostwem czosnku i koperku. To wszystko pieknie uwedzone. Juz mnie tam kojarza bo od wejscia zawsze krzycze czy makrela jest Potem pan obslugujacy wedzarki po mnie idzie tuz przed wyjeciem zen ... no chyba ze sama na czatach stoje jak nie moge sie doczekac Edytowane 14 Czerwca 2012 przez monsanbia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 14.06.2012 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 Monia ta wędzarnia jest w Jastrzębiej???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 14.06.2012 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 Monia moje ulubione danie to tatar z lososia z ogoreczkiem, cebulka i razowcem (tylko ja zamawiam bez zoltka), zupa rybna i pstrag z patelni z zestawem surowek (marchewka + biala+kiszona) i ziemniaczki opiekane T. zamawia zurek w chrupiacym chlebku (twierdzi ze jeden z lepszych, i tresciwy, ja akurat sie nie wypowiem, bo zurku nie lubie)i łososia z zestawem jak moj ziemniaczki + surowki. Generalnie wszystkie rybki z patelni sa wow oczywiscie maja je tez w wersji "z grila" z ziemniakiem z grila i zestawem dipow. duzy plus, ze te rybki ktore zamawiamy sa bez panierki z buly tartej, wiec skorka jest chrupiaca i zjadliwa. chyba tylko dorsz jest w wersji z panierka i bez. zupka rybna calkiem smaczna i tresciwa. ale na swiezym powietrzu swieze rybki zawsze smakuja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 14.06.2012 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 wedzone ryby kupuje tylko i wylacznie na mierzei - sa najlepsze i wedzone na cieplo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika996 14.06.2012 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2012 Monia moje ulubione danie to tatar z lososia z ogoreczkiem, cebulka i razowcem (tylko ja zamawiam bez zoltka), zupa rybna i pstrag z patelni z zestawem surowek (marchewka + biala+kiszona) i ziemniaczki opiekane T. zamawia zurek w chrupiacym chlebku (twierdzi ze jeden z lepszych, i tresciwy, ja akurat sie nie wypowiem, bo zurku nie lubie)i łososia z zestawem jak moj ziemniaczki + surowki. Generalnie wszystkie rybki z patelni sa wow oczywiscie maja je tez w wersji "z grila" z ziemniakiem z grila i zestawem dipow. duzy plus, ze te rybki ktore zamawiamy sa bez panierki z buly tartej, wiec skorka jest chrupiaca i zjadliwa. chyba tylko dorsz jest w wersji z panierka i bez. zupka rybna calkiem smaczna i tresciwa. ale na swiezym powietrzu swieze rybki zawsze smakuja.amen;) pysznie!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.