Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Moni i dom się wykańczają - komentarze do Parkowej


Recommended Posts

Mówiłam głośno NIE, tupałam nogami, aż w końcu sama założyłam nowy folder o słonym tytule: Przepisy Moni.......;):lol2:

 

Rasia folder u siebie na komputrze czy wątek na FM?

Bo jak wątek to ja już chcę się zapisać. Nie byłam na n bieżąco i teraz przekopanie się przez całość wątku Moni - to raczej zadanie podczas leżenia na plaży, a u mnie w tym roku plaży niet :-(.

 

Ale kiedyś zimową porą, jak będzie mi nudno dam radę ;).

 

Monia cześć tak w ogóle :D.

Chlebki na zakwasie mnie kuszą, ale raz próbowałam zrobić zakwas samodzielnie i coś sknociłam. Chleb nie wyszedł. No i jeszcze mam beznadziejny piekarnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja już mam specjalny plik gdzie tylko wklejam kolejne :D. A tuńczyka też uwielbiamy ... za smak i prostotę i smak i smak i smak :cool:.

 

Teraz muszę to ciasto maślankowe wypróbować skoro mam wiśnie :lol:. Ale to już w weekend wczoraj upiekłam bananowe i do jutra jest coś na drugie śniadanie dla Tymuszki, a sterta prasowania na mnie patrzy z ukosa i rooooooooooooooooooooooooooooośnie :bash:.

 

Monia jak Lil w przedszkolu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Monia jak Lil w przedszkolu?

 

Dzieki, super!

 

Nie widzialas filmiku z pierwszego dnia w przedszkolu, kiedy to poszlismy po wlasne dziecko przed sama 18 a ta wyganiala nas do domu i prosila, prosila, prosila ze chce jeszcze zostac? :lol:

 

Pione przybij. Ja nic nie prasuje na biezaco, a garderoby nadal ogarnac nie moge. Teraz juz nadaje sie do odgruzowywania ;)

 

Ala, witaj!!!

Polecam, sprobuj z zakwasem jeszcze raz. Pewnie Ci sie zepsul i sie zniechecilas. Mnie chleb wyszedl od pierwszego razu, Pasi, Emirandzie, Rasi tez. Nie ujmujac dziewczynom i sobie zdolnosci kulinarnych, no nie moze to byc magia skoro wszystkim sie udaje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monia zobaczę, ale z moim piekarnikiem słabo toi widzę. Górę mi spala, muszę przykrywać. Ciasto OK, ale chleb to nie wiem czy się wtedy dobrze upiecze.

 

Ja tam bym chciala zeby mi piekarnik gore mocniej piekl ;)

No i wiele osob chleby przykrywa, takze no stresss :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to super że młoda tak świetnie się zaaklimatyzowała, no i zazdroszczę że masz tyle czasu dla siebie. Polecam zabrać się za spiżarkę :D. Robiliśmy z systemu kupionego w LM, ale nie tej szwedzkiej firmy, tylko jakiś polski system podobno 1,3 ceny. Płyty cięte w markecie i 1 wieczór roboty ... jakość życia - nieporównywalna ;).

Tylko Ty masz 1000x większą kuchnię niż ja więc i ciśnienie mniejsze :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to super że młoda tak świetnie się zaaklimatyzowała, no i zazdroszczę że masz tyle czasu dla siebie. Polecam zabrać się za spiżarkę :D. Robiliśmy z systemu kupionego w LM, ale nie tej szwedzkiej firmy, tylko jakiś polski system podobno 1,3 ceny. Płyty cięte w markecie i 1 wieczór roboty ... jakość życia - nieporównywalna ;).

Tylko Ty masz 1000x większą kuchnię niż ja więc i ciśnienie mniejsze :p

 

a masz jakies zdjecia dodatkowe (poza tymi ktore wstawilas)

Mnie sie podoba w takiej wlasnie to, ze mozna sobie tymi polkami starowac.

Duzo to utrzyma?

A w ogole zla jestem, bo ta nasza spizarka to taka prowizorka - kawalek wydzielonej sciany w kotlowni. Jak to zaciemnic chociazby?

Powinnam inaczej to wszystko sobie zorganizowac i z tej 1000x wiekszej kuchni ;) wydzielic normalna, mala bo mala, ale normalna spizarke

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie i kuchnia nieduża i spiżarki brak :rolleyes: Do przechowywania zapasów miałam kilka regałów w garażu i w kotłowni, ale te garażowe odpadły bo odkąd mamy kawałek trawnika, to 'parkuje" tam kosiarka i strasznie czuć benzynę i musiałam zapasy przeprowadzić całkowicie do kotłowni, gdzie jest dużo mniej miejsca. Z kolei kotłownia spełni funkcję tylko latem, bo zimą jest tam bardzo ciepło - w końcu to centrum grzewcze i schodzą się wszystkie pętle od podłogówki...

 

Chyba ziemiankę sobie wykopię :rolleyes:

 

 

 

Toficzku, ja nigdy na bieżąco prania nie prasuję - zawsze rano na szybko z zamkniętymi oczami :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi tez brakuje spizarki w kuchni, u nas jest to wydzielone oddzielne zimne i ciemne pomieszczenie za garazem - tylko wciaz nie odgruzowane (na polkach pozostalosci pobudowlane jakies sylikony, farby, kleje), na razie polki spizarkowe sa w garazu. na szczescie nie mam problemu kosiarkowego bo wszystkie ogrodowe rzeczy kosiarka, narzedzia, lezaki itp. pierdafony sa w domku narzedziowym. maz obiecal w weekend odgruzowac spizarke, no jestem baaardzo ciekawa czy mu to wyjdzie:rolleyes:trwa to juz 2 rok ;)

 

 

z prasowaniem mam tak jak elena na szybko, rano z zamknietymi oczyskami ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi tez brakuje spizarki w kuchni, u nas jest to wydzielone oddzielne zimne i ciemne pomieszczenie za garazem - tylko wciaz nie odgruzowane (na polkach pozostalosci pobudowlane jakies sylikony, farby, kleje), na razie polki spizarkowe sa w garazu. na szczescie nie mam problemu kosiarkowego bo wszystkie ogrodowe rzeczy kosiarka, narzedzia, lezaki itp. pierdafony sa w domku narzedziowym. maz obiecal w weekend odgruzowac spizarke, no jestem baaardzo ciekawa czy mu to wyjdzie:rolleyes:trwa to juz 2 rok ;)
to musisz jakiś super zachęcacz wymyślić;):lol2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Toficzku, ja nigdy na bieżąco prania nie prasuję - zawsze rano na szybko z zamkniętymi oczami :rolleyes:

 

No to widze ze mamy tak samo.

Nawet Lil rano bluzke dzis prasowalam jak ta zakladala reszte ;)

Nigdy nie potrafilam naszykowac sobie ubran wieczorem przed pojsciem spac. Nawet wybrac. A co dopiero prasowac ;)

 

TAR!!! Ekstra!!! Dzieki za podpowiedz. Przeciez ja mam osobne pomieszczenie gospodarcze (z wejsciem tylko z zewnatrz), jedyne gdzie ma byc w miare chlodno.

Sama na to nie wpadlam. Z drugiej strony juz widze reakcje K kiedy powiem mu zeby tam trzymac przetwory ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monia prosze cie bardzo :D ,no ja mam troche lepiej moje pomieszczenie ma wejscie przez garaz i od zewnatrz. wiec latwiej. i od samego poczatku mialo byc spizarnia/pom. gospodarczym. wejscie od zewnatrz po to, ze gdyby nam sie jednak odwidzialo to zostaloby pomieszczeniem na graty ogrodowe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to widze ze mamy tak samo.

Nawet Lil rano bluzke dzis prasowalam jak ta zakladala reszte ;)

Nigdy nie potrafilam naszykowac sobie ubran wieczorem przed pojsciem spac. Nawet wybrac. A co dopiero prasowac ;)

 

TAR!!! Ekstra!!! Dzieki za podpowiedz. Przeciez ja mam osobne pomieszczenie gospodarcze (z wejsciem tylko z zewnatrz), jedyne gdzie ma byc w miare chlodno.

Sama na to nie wpadlam. Z drugiej strony juz widze reakcje K kiedy powiem mu zeby tam trzymac przetwory ;)

 

w domyśle wiadomo już kto w zimowe poranki będzie na ochotnika wyskakiwał po słoiczek z konfiturami na śniadanko ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monia prosze cie bardzo :D ,no ja mam troche lepiej moje pomieszczenie ma wejscie przez garaz i od zewnatrz. wiec latwiej. i od samego poczatku mialo byc spizarnia/pom. gospodarczym. wejscie od zewnatrz po to, ze gdyby nam sie jednak odwidzialo to zostaloby pomieszczeniem na graty ogrodowe.

 

Nasze mialo byc pomieszczeniem gospodarczym, nie spizarnia, i mialo miec wejscie tylko od zewnatrz. Z zalozenia, na graty ogrodowe wlasnie

Wstepnie na spizarnie przeznaczylismy wcieta w garaz czesc kotlowni, ok m2. Ale tam po prostu nie bedzie chlodno. W zimie pewnie jakies 18-19st, a nie wiem jak w takiej temperaturze przechowuja sie ogorki chociazy. Do tego jest tam jasno

 

Elena, konfiturki to jednak chyba beda sobie staly na poleczkach w czesci spizarnianej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o ile w ogóle do zimy dotrwają :D

 

no K dzis rano pierwsze co zrobil, to sloiczek otwieral :lol:

 

A w przepisie byla wzmianka o tym, jak to podzial u nich w domu jest na lato/zime i przetwory je sie tylko zima, w lato swieze owoce.

No i co? w domu arbuz, soczyste slodkie nektarynki, melon, jablka, morele i borowki a K do sloikow sie dobiera :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasze mialo byc pomieszczeniem gospodarczym, nie spizarnia, i mialo miec wejscie tylko od zewnatrz. Z zalozenia, na graty ogrodowe wlasnie

 

Moniu nie znam ukladu waszego domu ale nie ma mozliwosci zrobienia jakiegos przejscia do tego pomieszczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...