majqa 06.04.2011 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2011 Nie potrafi jeszcze chodzić na smyczy, choć bardzo się stara. Nie obroni swego właściciela, bo każda istota jest jej przyjacielem. Nie zawsze zachowa czystość w domu, choć ćwiczy sygnalizację potrzeby wyjścia, w tej materii wszystko więc przez nią. Wzięła się znikąd, znaleziona w przydrożnym rowie, skulona, przestraszona, ze śladami betonu na ciałku czekała... na swój koniec lub zmiłowanie. Na szczęście do głosu doszło to drugie i zdrowa (odrobaczona, zaczipowana, zaszczepiona, wysterylizowana), śliczna, o oryginalnym umaszczeniu, ciut ponad roczna Czesia trafiła pod opiekuńcze skrzydła. Ich właścicielka twierdzi, że wszystkich bez wyjątku oczarowuje ona swoją urodą i charakterem. W przejściowym ku lepszym dniom miejscu pobytu, wpatrzona w przepływające, ludzkie twarze, czeka na swoją prawdziwą szansę od losu, nowy, kochający, odpowiedzialny dom, który nie zawiedzie, nie porzuci, nie narazi na niebezpieczeństwo. Czesia przecież była "czyjaś" i ów ktoś najwyraźniej nie sprawdził się w swej roli. Czas najwyższy, by to się zmieniło, do tego niniejszym ogłoszeniem staramy się przyłożyć rękę. Danymi kontaktowymi w sprawie adopcji Czesi są: [email protected] i 0-664279913 Sunia nie zostanie sprzedana, a jedynie wydana na zasadach umowy adopcyjnej w uprzednio sprawdzone i zaakceptowane warunki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.