Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

I budujemy... Projekt indywidualny.


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wszak ogród czeka :lol2:

 

Czeka, czeka, ale w jakim stanie :bash:

 

Ulewy spowodowały, że lebioda rozchulała się na dobre... Sięga do pasa :bash: Na szczęście w miejscach, gdzie daliśmy włókninę, sprawa jest opanowana,

 

http://i2.fmix.pl/fmi2267/305127dd002c0ddb4ff723fd/zdjecie.jpg

 

http://i3.fmix.pl/fmi2855/16dff5ab001e70ad4ff72442/zdjecie.jpg

 

ale poza tym busz. Normalnie busz...

 

http://i1.fmix.pl/fmi991/f060b30e0002deab4ff72460/zdjecie.jpg

 

http://i2.fmix.pl/fmi2335/a37a3b66002088864ff72487/zdjecie.jpg

 

http://i3.fmix.pl/fmi1889/b219d079000fecfc4ff724a8/zdjecie.jpg

 

Poza tym stan rzeczki bardzo się podniósł... Na osiedlu jakiś kilometr dalej rzeczka wylała na mostek. U nas na szczęście teren jest wyżej i tylko nieznacznie wystąpiła z brzegów.

 

http://i2.fmix.pl/fmi511/0bf611c4000a9c304ff7241d/zdjecie.jpg

 

http://i1.fmix.pl/fmi2843/d5f5b2c800193e974ff724d6/zdjecie.jpg

 

http://i1.fmix.pl/fmi1066/f7f757f0002249114ff724fc/zdjecie.jpg

 

http://i1.fmix.pl/fmi2490/50be4776002229d64ff72550/zdjecie.jpg

 

Od lustra wody do mostku jest jeszcze spora odległość, ale sam widok powala, biorąc pod uwagę jak to zazwyczaj wygląda... Tutaj zdjęcie z wiosny 2012 - widać różnicę...

 

http://i1.fmix.pl/fmi2801/1fd09db800048c504f476b7c/zdjecie.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazdroszę Ci tej rzeczki, .....chciałabym, chciała mieć taką tuż obok :rolleyes:

 

Zaglądałaś pod agrowłókninę? One tam nadal rosną i tylko czekają na jakąś dziureczkę. Są tylko bardzo blade.

 

Zdejmowałam u siebie agro po 2 sezonach. Pod spodem było całkiem sporo łodyg i korzeni chwastów. Fakt, że łatwo było je usunąć, bo agro je oszukała i nie wrosły głęboko w ziemię.

 

Nie martw się tym chwastowiskiem wokół budowy.

U mnie też tak było 2006(7)-Tak-bylo.jpg Chwaściory miejscami wyższe ode mnie. Ale daliśmy radę i jest ogród:wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazdroszę Ci tej rzeczki, .....chciałabym, chciała mieć taką tuż obok :rolleyes:

 

My też bardzo chcieliśmy, ale wczoraj się jej wystraszyłam boje_sie.gif Niby sprawdzaliśmy dane historyczne - u nas były 2 powodzie i nawet ta wielka w 12 lat temu nie zalała tych działek, ale i tak zrobiła na mnie wrażenie ta ilość wody w korycie.

 

Pod włókninę nie zaglądam, bo i po co :lol2: Jeśli niczego nie przepuściła na wierzch, to pod spodem niech się dzieje co chce ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez (nie wiem jak to nazwać, bo prawie 2ha)) „posiadłość” mojej córy przepływa rzeczka przez środek. Nawet małe spiętrzenie wody jest takie ze stawidłem i pokaźny staw ok. 500m2. I... jest tak pięknie:wiggle::wiggle::wiggle:

 

 

Nasz dom stoi około metr wyżej niż cała okolica. Zawsze było sucho. Odkąd kupiliśmy było sucho. Podlewałam jak dzika. I... bęc 3 lata temu jak zaczęło lać, wiosną i jesienią wody miałam na trawniku powyżej kostek. Wreszcie po kolejnej mokrej wiośnie „pocięliśmy” trawnik i położyliśmy, tam gdzie najbardziej stała woda, drenaż. Pomogło. Nie powiem, że po dłuższych deszczach chodzi się suchą stopą, ale już nie ćlamka jak w bagienku :rolleyes:

 

Mam też ciągle nie zagospodarowane miejsce pod 2 duże stawy połączone rzeczką-strumykiem. Ale to kiedyś, jak sporo pieniążków się pojawi. Ogród wodny też będzie ściągał nadmiary wody.

 

Włókniną nie chciałam cię straszyć. Ona tłumi chwasty całkiem dobrze. Tylko pamiętaj, że po jakichś 2 sezonach zacznie się rwać. Robią je chyba teraz takie ekologiczne. Jak zaczęłam u siebie ją zdejmować, dosłownie rwała się jak stare płótno i obrzydliwie siepała. Bądź przygotowana, że trochę tego paskudztwa będzie rosło.

Może jak chcesz dłużej trzymać przykryte agro, to kłądź podwójnie. Na allegro można kupić specjalne szpilki plastikowe do przytrzymywania włókniny – doskonale działają

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Włókniną nie chciałam cię straszyć. Ona tłumi chwasty całkiem dobrze. Tylko pamiętaj, że po jakichś 2 sezonach zacznie się rwać. Robią je chyba teraz takie ekologiczne. Jak zaczęłam u siebie ją zdejmować, dosłownie rwała się jak stare płótno i obrzydliwie siepała. Bądź przygotowana, że trochę tego paskudztwa będzie rosło.

 

Pestko, ja mam w becnym domu włókninę. Leży od 5 lat i ma się nieźle. W niektórych miejscach rzeczywiście "zniknęła", nieco się rozłożyła i porwała, ale przez te lata tak dała popaloć chwastom, że teraz absolutnie nic nie wyrasta :no: Przed domem rabatę mam czyściutką.

 

Szpilki też kupiłam, ale nie te do włókniny, tylko plastikowe kołki do styropianu. Też dobrze trzymają ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, widzisz, to Ty spore doświadczenie w kwestiach ogrodu masz:lol2: a ja do Ciebie jak do Ķlodszej ogrodniczki:lol2:

 

Tak, doświadczenie mam ogromne ;) Razem z szeregówką zakupiłam 2 ary działki i mam 5 thuj, jednego świerka i kilka innych drobiazgów. Wszystko bezobsługowe, bo 5 lat temu nawet nie potrafiłam sobie wyobrazić, że będę coś w ogrodzie robić. Wsadziłam do ziemi i od 5 lat w zasadzie nic z tym nie robię. A niedawno... Pokochałam grzebanie w ziemi, oglądanie roślin w szkółkach, sadzenie, plewienie, kopanie. No i teraz mam gdzie się rozpędzić, bo ogrodu trochę więcej niż obecnie będzie :rotfl:Tak więc wszytskie uwagi i podpowiedzi są cenne, bo uczę się dopiero co, z czym, jak i dlaczego :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś jest takiego w ziemi i ogrodzie i możliwości jego samodzielnego tworzenia, że ciągnie jak magnes :yes: Przy tym relaks i odpoczynek psychiczny.

Mój kontakt z własnym ogrodem na żywo trochę w takim razie dłuższy. Pierwsze rośliny – brzozy zasadziłam na moim chwastowisku w 85 roku. Mam nieco ogrodniczych tradycji rodzinnych i ciągnie się za mną trochę wiedzy zebrane podczas pracy w redakcji Ogrody, ogródki, zieleńce. Ale nadal przed większością problemów „staję słupka” i jestem zielona jak tabaka w rogu. Staram się jednak podpowiadać na forum z własnego doświadczenia. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja się z tym zgodzę. Nie wiedziałam, że plewienie chwastów może być tak przyjemne, dopóki sama nie zaczełam grzebać w ziemi. Odpoczywam wtedy bardzo, zwłaszcza od dzieci ;)

też się pod tym podpisuję! w życiu bym nie podejrzewała, że nadejdzie taki dzień,że polubię prace ogrodowe:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja się z tym zgodzę. Nie wiedziałam, że plewienie chwastów może być tak przyjemne, dopóki sama nie zaczełam grzebać w ziemi. Odpoczywam wtedy bardzo, zwłaszcza od dzieci ;)

 

też się pod tym podpisuję! w życiu bym nie podejrzewała, że nadejdzie taki dzień,że polubię prace ogrodowe:lol2:

 

Czyli to raczej normalne. Nie zwariowałam :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...