I budujemy... Projekt indywidualny.

[anna-maria3]

Dla mnie te kanapy są ciekawe i stanowiska nie zmieniam - tylko Aniu przemyśl kwestię dwóch kolorów, moim zdaniem koniecznie trzeba namieszać, jeden kolor będzie wyglądać nudno i podobnie jak z pikowaniami - przesyt. Róż i szarość to jest to

 

Ja myślałam, że będę chciała kanciastą i cały czas takich szukałam i sobie gdzieś do ulubionych wrzucałam. Oj, sporo się tego nazbierało Ale jak zobaczyłam to zdjęcie z trzema białymi chesterfieldami, to powiedziałam WOW. Wcześniej te kanapy znałam, ale jakoś obojętnie je traktowałam, a teraz coś zaiskrzyło...

Oczywiście wygoda przede wszystkim. A jak się okaże, że wygodne do siedzenia i znośne do spania (dla gości), to poproszę o próbnik tkanin obiciowych

 

Mi się też to zestawienie szarego i różu podoba. Tylko że ja chyba wolałabym ciemniejszy szary. Grafit nawet. Co niczego nie zmienia, bo róż nadal pasuje Tylko zastanawiam się, gdzie tu jeszcze róż przemycić, żeby jakoś to połączyć w całość... A może nie trzeba? Może jeden fotel wystarczy, a reszta pomieszczenia w szarościach i bieli...

[anna-maria3]

Najbardziej podoba mi się połączenie kuchni i salonu, a sama jadalnia jakoś nie .

 

Yokasta, ale nie podoba Ci się wizualka, czy efekt, jaki chciałabym osiągnąć? Bo to dwie różne rzeczy

U mnie jadalnia nie będzie do końca taka jak na tym "moim" zdjęciu. Lampa i owszem, będzie bąbelkowa, stół jasny i duży, dywan szary pod stołem i krzesłami - może, krzesła - zobaczymy jakie , ale nie będzie betonu, tylko okna dookoła, co bardzo zmieni wygląd całości, bo jednak na tym zdjęciu te betonowe płyty i podłoga "robia" w dużym stopniu to pomieszczenie.

[yokasta]

Już Ci mówię, nie podoba mi się konferencyjne ustawienie krzeseł, które jak sądzę Tobie właśnie się podoba . No nic tylko rzucić szkice na stół i dyskutować ale to moje zdanie . O stylistyce nie mówię, bo kolorystycznie i stylistycznie na pewno będzie świetnie razem grało , szczególnie że tak jak piszesz- całość będzie doświetlona. W każdym razie krzesła widzę tam albo przeźroczyste jak ghosty albo grafit/czarne albo....nawet do różowej by pasowało....musztardowe. Czuję, że Ci się to nie spodoba, ale napisać sobie mogę .

[anna-maria3]

Pisz, pisz Musztardowe nie, bo nie lubię tego koloru. Więcej argumentow nie mam Jeśli tapicerowane, to zdecydowanie szarości. Może grafit, jak w sofach, może coś jaśniejszego...

 

Konferncyjnie (nie)stety musi być i będzie, bo nie zniosę, jeśli choćby jedno krzesło będzie stało nieco z boku albo krzywo I to się raczej nie zmieni

 

Co do ghostów - ogólnie mi się podobają, tylko zmiany koncepcji się boję, bo ta jadalnia na wizualce jest bardzo, bardzo, bardzo zbliżona do tego, co chciałabym uzyskać. Ale kto wie... Dopóki krzeseł nie kupię, wszystko się może zdarzyć A póki co nie kupię, bo pod łóżko nie wejdą

[Ilona Agata]

Konferncyjnie (nie)stety musi być i będzie, bo nie zniosę, jeśli choćby jedno krzesło będzie stało nieco z boku albo krzywo I to się raczej nie zmieni

 

Koziorożec

[anna-maria3]

Koziorożec

 

Przyganiał kocioł garnkowi

[yokasta]

no to ładnie

 

Po prostu prostokątne stoły wyglądają bardziej....sama nie wiem, bo nie chodzi mi o elegancję. Jakieś bardziej standardowe są . Absolutnie nic nie mam do koncepcji, a czy na co dzień będzie ze stołu korzystało tyle osób?

[anna-maria3]

a czy na co dzień będzie ze stołu korzystało tyle osób?

 

Na co dzień będą korzystały 4 osoby, ale ponieważ jesteśmy raczej stadni niż pozamykani każdy w swoim pokoju, to zakładam, że różne rzeczy na tym stole będą się działy. My (znaczy ja i mąż) pewnie będziemy pracować, dzieci będą się bawić, odrabiać lekcje, więc stół musi być duży, a krzesła wygodne. Poza tym, nie będzie żadnego innego, pośredniego stołu, więc ten będzie również (i przede wszystkim) miejscem na posiłki.

 

To co wiem na pewno - obecny stół ma 90x200 - brakuje mu szerokości. Nowy chciałabym około 120 cm szeroki. Najchętniej taki, żeby przy krótszym boku 2 krzesła weszły (nie wiem, czy 120 cm wystraczy). Długość 200 cm może być - wtedy "na raz", bez dokładania innego stołu, zmieszczę 10 osób.

[atika]

Ja mam teraz stół jadalny 110cm i jest świetny. Super mieści się bardzo wystawny obiad, lub Kolacja Wigilijna. Każdy ma sporo miejsca na talerz, a na środku bez problemu wchodzą ładnie poukładane półmiski, talerze, itp. I jeszcze na jakąś ozdobę stołu jest miejsce

 

Ale teraz do mojej wąskiej jadalni pewnie tylko 90 wcisnę by było wygodnie do siedzenia i przechodzenia.

[ulciapulcia]

a ja lubię pikowane, ale to zdecydowanie za dużo jak na 1 pomieszczenie, te ostatnie jasne krzesła są bardzo fajane, ja nie wyobrażam siedzieć na "plastiku", z czasem po dłuższym posiedzeniu nie było by za ciekawie, a dom ma być przede wszystkim wygodny. najlepiej tak jak mówisz posiedzieć , pooglądać porównać i wtedy.

[anna-maria3]

Otóż byłam dzisiaj w Kelmanie, bo ponoć mają te sofy. Pani po pierwsze nie wiedziała, co to jest chesterfield, po drugie nie wiedziała, jak to się pisze (wpisywałam jej nazwę w wyszukiwarkę, żeby zobaczyła), po trzecie nie wiedziała gdzie tego szukać... Nie byłabym zdziwiona gdyby nie fakt, że na stronach ich salonu ta sofa jest w sprzedaży. Czyżby pani nie wiedziała, co sprzedaje? Pozostaje mi szukać dalej

 

Poza tym, na zdjęciach w necie znalazłam zestawienie chesterfieldów ze stolikiem Opium Coffee. Wcześniej, chyba w wątku MarJel pisałam, że stół jadalniany powinien nawiązywać do kawowego, ale jak zobaczyłam to zestawienie to zmieniłam zdanie. MarJel, jestem za Opium U Ciebie też Jak ktoś nie wie, o czym mowa, to wklejam...

 

http://i1.fmix.pl/fmi1901/2cb5a944000030744e0205d3/zdjecie.jpg

 

I aranżacja

 

http://i2.fmix.pl/fmi766/f605e2a100017a564e02082a/zdjecie.jpg

 

Zresztą, taki sam jest u mnie na wizualce z chesterfieldami, tylko czarny... Jakoś przypadkiem się wkleił Tylko nie wiem, jaki mi się bardziej podoba - drewniany (wtedy pewnie w kolorze stołu), czy biały na wysoki połysk... Choć sądząc po aranżacji może drewniany bardziej pasuje do klasycznych pomieszczeń. Czyli co, biały?

[anna-maria3]

Bardziej łazienkowo - nie stanę się posiadaczką licytowanej od kilku dni baterii, bo ktoś przebił moją ofertę w aukcji i więcej nie dam Los za mnie nie zdecydował. Pozostaje w takim razie wybrać z dwóch tę, która się bardziej podoba i zakupić. I skłaniam się ku obłej, bo baterie umywalkowe i bidetowe badziej mi się podobają...

 

Zestaw kanciasty

 

http://i1.fmix.pl/fmi1227/7a98509e0024dab34dfcf6dc/zdjecie.jpg

http://i3.fmix.pl/fmi1448/cd8ed68600274f6c4e023755/zdjecie.jpg http://i2.fmix.pl/fmi2760/c960f95a00032d8c4e0237c4/zdjecie.jpg

 

Zestaw obły

 

http://i1.fmix.pl/fmi1472/6cc2906b0020a24a4dfcf6e0/zdjecie.jpg http://i3.fmix.pl/fmi624/8cea5a4d0016db814e0209f5/zdjecie.jpg http://i2.fmix.pl/fmi1650/4b5d5ee100235f744e023577/zdjecie.jpg

 

I tyle wnętrzarsko...

Edytowane 22 Czerwca 2011 przez anna-maria3

[anna-maria3]

Byłam na budowie i są fotki

 

Po pierwsze, pojawiły się takie cuda

 

http://i3.fmix.pl/fmi2338/219061be000810564e020c28/zdjecie.jpg

 

Po drugie, pojawiły się również taaaaaaakie cuda, co oznacza, że ktoś postanowił zabrać się za drogę dojazdową (taką mam nadzieję)

 

http://i2.fmix.pl/fmi929/95b1dc400026159a4e020c57/zdjecie.jpg

 

Po trzecie mamy piękny, rozszalowany wieniec. Stemple zabrane, można podziwiać

 

Garaż i po prawej wejście do domu z przejściem przez atrium na taras

 

http://i1.fmix.pl/fmi596/dde29317002556d04e020c2f/zdjecie.jpg

 

Jadalnia

 

http://i2.fmix.pl/fmi2812/be79d4490008a29a4e020c34/zdjecie.jpg

 

Widok na taras, salon, korytarz

 

http://i1.fmix.pl/fmi2468/96b55ad3000a94d14e020c40/zdjecie.jpg

 

Atrium

 

http://i3.fmix.pl/fmi2243/c21ad2ef001d64c34e020c45/zdjecie.jpg

 

Okno w garażu

 

http://i1.fmix.pl/fmi1237/d19113dc0015fc4a4e020c50/zdjecie.jpg

 

4 cm uskok w wieńcu na wiązary - według wytycznych ekipy, która będzie robiła dach

 

http://i3.fmix.pl/fmi1002/99c6025b000834d54e020c4b/zdjecie.jpg

 

I miejsce na komin

 

http://i3.fmix.pl/fmi467/676df286000eedc94e020c38/zdjecie.jpg

 

Tylko gdzie jest komin Swoją drogą, drugiego komina też nie ma

Co z kominami???????

 

Dzwoniłam - będą może w przyszłym tygodniu Czekamy

[anna-maria3]

Ale teraz do mojej wąskiej jadalni pewnie tylko 90 wcisnę by było wygodnie do siedzenia i przechodzenia.

 

Ja mam teraz 90. Tragedii nie ma, ale mogłoby być te 20-30 cm więcej, bo jak się talerze poustawia, to na środku niewiele miejsca na półmiski zostaje.

 

najlepiej tak jak mówisz posiedzieć , pooglądać porównać i wtedy.

 

[reni1980]

anna własnie skończyłam sprzatać, i tak patrzę na tę twoją piękną chałupę i mam pytanie , będziesz mieć gosposię do sprzątania , bo jeśli nie to nie widzę tego bo ja chyba spasuje i kogoś wezmę chociaz na jeden dzień w tyg.

[anna-maria3]

reni, chętnie bym wzięła, ale probelm w tym, że nikt tego nie zrobi lepiej niż ja Nie wpuszczę nikogo ani do kuchni, ani do łazienki. Nawet jak mi mąż coś w zlewie umyje, to po nim poprawiam, zlew wycieram itd... Nie, nie. Pani by posprzątała, a ja po niej i tak sprzątałabym jeszcze raz, bo nie wierzę, że ustawiła by wszystko "po mojemu"

[rere79]

To tylko mogła napisać Koza

[reni1980]

anna masz rację, ale ja też tak mówiłam a teraz powoli wymiękam i chce kogoś, i tak bede wtedy w domu i palcem pokazywać

[anna-maria3]

To tylko mogła napisać Koza

 

Mee

[anna-maria3]

anna masz rację, ale ja też tak mówiłam a teraz powoli wymiękam i chce kogoś, i tak bede wtedy w domu i palcem pokazywać

 

Ja część rzeczy na męża scedowałam. Mycie okien, mycie podłóg, sporą część prasowania. Jemu pozwalam, bo "swój" Poza tym, jakoś tak mam to sprzątanie ułożone, że dość szybko ogarniam całość i na koniec TYLKO najgrubsza sprawa zostaje, czyli podłogi właśnie... Poza tym lubię sprzątać Zastanawiać się będę natomiast nad oknami, bo sporo ich będzie i wielkie... Zakładając mycie z obu stron - około 100 m2 szyby