Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

I budujemy... Projekt indywidualny.


Recommended Posts

mam ochotę cię udusić z zazdrości, jedyne co mnie pociesza to to że taras powstaje najpóźniej, żartowałam, hi,hi

 

reni, to nie pytaj lepiej o cenę, bo jak Ci podam, to mi serce tępą łyżką wyskrobiesz ;) Chociaż jakbyś chciała taki zestaw to bardzo możliwe, że jeszcze jeden udałoby mi się skombinować, ale to decyzja 5 minut musi być, bo za 10 to już ich nie będzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

anna to miłe że myślisz o mnie ale finansowo nie dam rady, pisałm ci ile ostatnio kupiłam a kończą mi kostkę układać, więc rozumiesz a drugi problem jest taki ze jak nie zrobię zadaszenia tarasu nad salonem, bo teraz mam tylko nad jadalnią to nie mogę upchać ich razem bo jeden będzie caly czas na deszczu moknął, a zadaszenia nie zrobię w tym roku bo ani kasy ani czasu, a chciałam drewniany daszek no i kilkadziesiąt stówek trza mieć, ale cenę oczywiście poznam bo ciekawska jestem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rere, jeszcze pod schody upchnę ;) Jak mi wszystko zjedzie to Wam fotkę cyknę moich (pod)schodów... Wyglądają jaka magazyn wysokiego składowania :rotfl:

 

reni, to jest technorattan więc wystarczy zdjąć poduchy i może stać niezadaszony. Cena na prv, żeby mnie tutaj nikt nie ukamieniował ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

reni ja proponuję Ci zachomikować parę groszy i szukać okazji. Przecież dużo miejsca u Ciebie pod schodami :p

 

niby tak ale ja mam jeszcze inne hobby , kocham kupować buty i torebki a i ciuszkiem nie pogardzę, ostatnio była u mnie bratowa i patrzyła w garderobie na komode bo kupiłam sobie tę malm, no i mówi dużo ciuchów macie, tzn ja i mój mąż a ja mówię to tylko moje, tak więc o tym też nie zapominam , co prawda teraz wiecej kupuję do domu no ale dla siebie też coś, w końcu kobieta jestem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anna dobrze że my rozumiemy to co robisz, bo inni by nie zrozumieli

 

Myślisz? :lol2: Dla mnie to takie normalne jest :rotfl:

 

reni nic nie mów na temat zakupów... Ja przez ostatnie dwa-trzy lata na porządne okulary przeciwsłoneczne chorowałam i ciągle uważałam, że są ważniejsze rzeczy, aż w końcu się skusiłam. I są boskie! Torebki też lubię :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anna, w moim najbliższym oteczeniu też pewnie by się pukali w głowę. Pewnie nie omieszkają, jak ja zacznę szaleć :lol2:. Ale mam to w d... ;)

 

rere, u mnie też się pukali, ale zaraziłam ich choróbskiem i w efekcie mąż z drugiej części Polski mi lampę przytaszczy a mama dzisiaj od 7 rano w kolejce stała, żeby na otwarciu sklepu być i meble na tarasik chwycić :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...