Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

I budujemy... Projekt indywidualny.


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Niestety nie widziałam ich na żywo. Ale to jest chyba plastik oklejony laminatem. Wiem natomiast, że nie ma do tych listw łączników i zakończeń, tylko trzeba je przycinać pod kątem i łączyć "na styk". Jutro odbieram panele to zapytam w sklepie, czy jakiegoś kawałka do pokazania nie mają, ale te listwy widzę, że dostępne są głównie w sklepie w Gdańsku więc małe szanse, że będę mogła je zobaczyć przed zamówieniem...

 

Aha, ten laminat myślę, że też będzie w dotyku plastikowy, bo listwy, tak jak panele, są wodoodporne w 100% co oznacza, że całe są z plastiku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hejka anna co tam u ciebie po weekendzie?

 

A, jakoś tak leniwie było. Trochę na kanapie, trochę w kuchni... Pogoda niestety do d...py więc nawet spaceru nie było... Mam nadzieję, że od jutra chociaż trochę słońca wyjdzie, bo wakacje takie, jakby ich nie było...

 

A w sferze budowlanej - jutro jedziemy po panele do łazienki. Wczoraj zjechały do PL moje skarby z UK więc teraz muszę męża przekonać, że JUŻ TERAZ NATYCHMIAST są mi potrzebne i trzeba po nie jechać :lol: A poza tym, w piątek mąż zrobił oprysk na działce, żeby się chwaściorów pozbyć, niestety cały weekend lało więc podejrzewam, że lebioda jak rosła, tak rośnie, bo deszcz pewnie wszystko z niej zmył... Chociaż jak byłam kilka godzin po oprysku to miała już żółte liście...

 

A co u Was? Listwy w salonie zerwane? :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

listwy jeszcze są, ale anna ja musze zerwać na calym dole nie tylko w salonie, więc okolo września, a u mnie cały weekend słonce cały dzień i około 26 stopni, co prawda dziś nad ranem lało i teraz tez leje no ale sobota, niedziela i poniedzialek całe słoneczne były, więc w sobotę kończyliśmy taras i definitywnie został zakończony, nawet schody, a w niedzielę i dziś siedzieliśmy na tarasie nic nie robiąć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też byłam zdziwiona że na taki weekend taka pogoda się nam trafiła, myślałam że się będę opalać ale wyszłam na chwilę na słońce i juz gorąco było więc z powrotem do cienia, jak człowiek nie miał tarasu to tęskinł za opalaniem ale jak ma taką możliwość to wytrzymać długo się nie da, niedogodzisz!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak na marginesie o której kobito Ty wstajesz i odpalasz laptopa?

 

Eee, co się znowu z zegarkiem poprzestawiało, bo wstałam godzinę później ;) Wstaję koło 6, żeby spokojnie kawę wypić na FM zajrzeć, bo o 7 to już dzieci na dole mam ;)

 

Odebrałam panele :wave: Z przygodami, ale zdecydowanie warto było czekać :yes: Jestem mega zadowolona i kolejny raz potwierdza się reguła chcieć, znaczy móc i mam tutaj na myśli sklep... Okazało się, że w jednej paczce wierzchni panel był lekko uszkodzony w narożniku i 3 kolejne też delikatnie ryśnięte (na samym rogu). W pierwszej chwili chciałam tę paczkę*wymienić, ale potem pomyślałam sobie, że już mi się nie chce kolejny raz jeździć i tego załatwiać, a w sumie i tak w paczkach jest więcej paneli i jakieś ścinki będą więc te 4 narożniki nie są żadnym problemem (rozrysowałam to sobie w sklepie i przeliczyłam, żeby mieć pewność ;) ). I jakie było moje zdziwienie, kiedy pani do rabatu na całość zaproponowała jeszcze, że tę paczkę z uszkodzonymi panelami sprzeda o 50% taniej... Sklep B okazał się więc solidny, a pracownicy bezproblemowi... W pierwszej chwili, jak nie chciałam tej uszkodzonej paczki wziąć, to pani zaproponowała, że przetrzyma te panele, domówi jedną paczkę i odbierzemy je wszystkie razem w piątek. Ale ponieważ w piątek wyjeżdżamy powiedzieliśmy, że moglibyśmy odebrać dopiero za 2 tygodnie. I nie było problemu! Sklep spokojnie przez 2 tygodnie trzymałby dla nas towar, za który nie miał zapłaconego ani grosza... A sklep A po 2 dniach panele oddał do producenta, bo nie chciał ich dłużej składować... Miałam podjąć decyzję natychmiast... No to podjęłam ;)

 

Oczywiście panele wyglądają z płytką S U P E R! Przede wszystkim dlatego, że mają bardzo jasny i chłodny odcień. Jestem baaaaaaaardzo zadowolona :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze dodam, że oglądaliśmy panele na resztę domu i żaden, ale to żaden nam się nie spodobał... Jesiony są dla nas za bardzo sine, a dęby tylko naturalne, ciepłe, żółtawe były. Był ten jeden loft z Eggera, ale na zdjęciu zupełnie inaczej wygląda. Na żywo też jakieś sino-niebieskie nitki ma, jak jesion... Tak więc szukać będziemy dalej...

 

Mąż za to zakochał się od pierwszego wejrzenia :yes: W dechach na taras :yes: Oczywiście po tym, jak najpierw pooglądał (a raczej został zmuszony przeze mnie do pooglądania) taras reni. Wypatrzył dechy, które mają skład 30% drewna, a reszta to jakieś domieszki. Nie trzeba z nimi nic robić. Układa się i tyle. Są ryflowane, są w różnych kolorach... Potem wkleję fotki i jak dotrę do strony producenta, to napiszę dokładniej, o co chodzi... Powiedział w każdym razie, że taras ma być z tego i koniec dyskusji ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...