aga_domatorka 08.04.2011 12:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 Matko kochana chwilkę mnie nie było, a tu tyle nowości Aga- za pamięci ja też stawiam na mat;) Kuchnia zapowiada się pięknie- deski, no cóż wyjdzie Ci w praniu czy są praktyczne czy nie. Zawsze kiedyś, możecie położyć przecież płytki... Fajnie, że chcesz połączyć białe fronty z brązowym barkiem- lubię taki zestaw:cool: Dzięki Agawi U mnie tak trochę nie typowo będzie jeszcze w paru miejscach Bo ja taka trochę przekora jestem i chcę trochę inaczej niż większość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 08.04.2011 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 Dzięki Agawi U mnie tak trochę nie typowo będzie jeszcze w paru miejscach Bo ja taka trochę przekora jestem i chcę trochę inaczej niż większość No i dobrze! Tak trzymać :yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 08.04.2011 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 Agawi wszystkim z drewnianą podłogą w kuchni piszesz, że można zrypać i dac płytki u mnie nie można :D:D ale się usmiałam Aga_domatorka Ja polecam taką podłoge, chociaż z Chapelem nie miałam do czynienia. Szykuje się piękny domek. A co do frontów - głosuję na mat - zdecydowanie. Otwarta kuchnia to fajna sprawa. U nas tv w salonie niestety, ale wiem że może z czasem przestanę zwracać uwagę że nie pasuje do rustykalnych mebli (oby ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 08.04.2011 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 (edytowane) Agawi wszystkim z drewnianą podłogą w kuchni piszesz, że można zrypać i dac płytki u mnie nie można :D:D ale się usmiałam Bo widziałam i podłogi i szczególnie blaty drewniane z IKEA po 5 latach- do wymiany! Albo codzienna pielęgnacja albo out. Nie wiem czy będzie Ci tak wesoło yokasta jak Ci po 5 latach przyjdzie remont robić.:lol2: Piszę to wszystko z obserwacji, bo uwierz mi później nie jest już tak katalogowo:) I nie pisz mi tu jak zawsze o pięknym starzeniu się drewna, bo to trochę musi być inna półka cenowa;) Edytowane 8 Kwietnia 2011 przez agawi74 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 08.04.2011 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 Ale inna półka cenowa czego bo nie rozumiem? Blaty z IKEI to osobna sprawa, nie pisałam o blatach (chociaż takie też mam i wolę niż konglomerat) tylko o podłodze. Moje obserwacje są po prostu zupełnie inne. Gdyby nie były, też nie robilibyśmy takiej podłogi. O olejowane elementy trzeba dbać. Jeśli ktoś nie ma na to czasu, nie chce mu się albo wie, że nie będzie tego robił to oczywiscie nie ma sensu inwestować w tego typu rzeczy. To jak z zębami, wiadomo co się dzieje jak się ich rano nie umyje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 09.04.2011 04:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2011 (edytowane) Przepięknie Uwielbiam wielkie okna i otwarte przestrzenie. A jak jeszcze dodam do tego fotkę z dodatkami w kolorze fuksji to już wiem, że będę się wpraszać, bo bosko będzie Aga, jaką szerokość ma to wielkie okno i co to za okno - fix? Suwane? "Normalne"? - ja mam u siebie 270/210 trójdziene i zastanawiam się, jak je ugryźć. Póki co jest pomysł, żeby skrajne skrzydła były stałe, a środkowe uchylne... Edytowane 9 Kwietnia 2011 przez anna-maria3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga_domatorka 09.04.2011 07:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2011 (edytowane) Dziewczyny kochane, obiecuję, że będę dopieszczać te moje dechy,żeby długo nas cieszyły. yokasta dzięki za pochwały, zobaczymy jak wyjdzie, na razie jak o tym myślę to mi się gęba śmieje Agawi masz rację, drewno musi być odpowiednie,żeby dobrze znosiło próbę czasu. Ja tam o Ikea mogłabym długo...powiem tylko,drewno made in Ikea to świerk i sosna ( chociaż blat jakiś dębowy też chyba mają). Moje dzieciaki dobijają stół z Ikea. Do nowego domu już go nie wstawię anna-maria3, be my guest:) Otwór okienny ma 410 cm i jest tak, jak chcesz u siebie: boczne okna są stałe, a środkowe to podwójne- otwiera się tradycyjnie Edytowane 9 Kwietnia 2011 przez aga_domatorka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maszenka 09.04.2011 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2011 Witam serdecznie, ja również będę podglądać. IKEA ma również dębowe blaty. Sama będę taki użytkować. Spodziewam się, że po 5 latach nadal będzie ładny. Tak samo jak będę miała drewno na podłodze w kuchni, olejowane. Osobiście kafli w kuchni nie lubię, nie podobają mi się, więc dla mnie wybór był prosty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga_domatorka 09.04.2011 09:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2011 Witam serdecznie, ja również będę podglądać. IKEA ma również dębowe blaty. Sama będę taki użytkować. Spodziewam się, że po 5 latach nadal będzie ładny. Tak samo jak będę miała drewno na podłodze w kuchni, olejowane. Osobiście kafli w kuchni nie lubię, nie podobają mi się, więc dla mnie wybór był prosty. Witam Maszenko, mam nadzieję,że nas to drewno w kuchni będzie dłuuugo cieszyło My koniecznie chcieliśmy olej, bo daje przyjemność dotykania "żywego" drewna Na blatach z Ikea się nie znam wogóle, wiem tylko,że jeśli drewniane blaty to z twardego drewna. Myślałam o takim blacie do swojej łazienki, ale pani od mebli mi odradza... Zobaczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 09.04.2011 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2011 Aga, dzisiaj rozmawiałam z Betib i nawet u mnie napisała, że blat dębowy z ikea to cudo też taki będe miała. Jesli podłoga drewniana w kuchni to tylko i wyłącznie olej. Z tym dotykaniem żywego drewna to zależy, nasza podłoga jest niby olejowana ale wygląda jak lakier matowy i w sumie pozostaje mi mieć nadzieję, że to olej :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 09.04.2011 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2011 Aga, dzisiaj rozmawiałam z Betib i nawet u mnie napisała, że blat dębowy z ikea to cudo też taki będe miała. Ja widziałam u sąsiadów dębowy, ale ze sklejki i niestety szpary, szpary i jeszcze raz szpary i rysy. Szczególnie w strefie mokrej czyli przy zlewie. Może nie dbali za bardzo? W każdym razie po 5 latach blat z Ikei nadaje się do wymiany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 09.04.2011 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2011 Ja widziałam u sąsiadów dębowy, ale ze sklejki i niestety szpary, szpary i jeszcze raz szpary i rysy. Szczególnie w strefie mokrej czyli przy zlewie. Może nie dbali za bardzo? W każdym razie po 5 latach blat z Ikei nadaje się do wymiany może nie dbali a jak mają szpary to z reklamacją nie ma problemu akurat (jeśli z Ikei) tam wymieniają chyba wszystko. Z drugiej strony sobie myślę, ze jak trzeba będzie to się wymieni i już po strachu, a 5 lat to kupa czasu, kto wie co będzie za 5 lat? Dziewczyny, nie martwmy się na zapas bo siwa będę jak się naczytam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 09.04.2011 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2011 Dziewczyny, nie martwmy się na zapas bo siwa będę jak się naczytam :rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 09.04.2011 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2011 Aga_domatorka witam się u Ciebie. Domek zapowiada się super (szczególnie rozkład pomieszczeń na poddaszu mi się podoba). Okna fantastyczne - uwielbiam takie okna i taką przestrzeń. Będę zaglądać i oczywiście mocno trzymam kciuki za wykończeniówkę. PS. Zdjęcia z pierwszych dwóch stron mi się nie otwierają, nie wiem dlaczego. PS II. Stanem blatu za 5 lat też bym się nie przejmowała. W końcu blat nie kosztuje na tyle dużo, żeby wymiana była w jakimkolwiek stopniu problematyczna, a przy takiej wymianie można też coś nowego do kuchni wprowadzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 09.04.2011 23:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2011 Zywe dysputy normalnie:D Mi się wszystko podoba. Sama jednak nigdy przenigdy i za żadne skarby nie pokusiłabym się o kuchenkę na wyspie.. I na pewno nie kuchenka po innej stronie ( nie w jednym ciągu) ze zlewem. Jak ja gotuję to chlapie na całą kuchnię.. A żeby odcedzać kipiący makaron nie chciałabym lecieć przez pół kuchni. Tak odzielone to miałam w moim nieszczęsnym fatalnie zaprojektowanym w latach 70 domku rodzinnym. No i zresztą tak jest tam do dziś;/ Mama nadal klnie, ja na szczęście nie muszę tam gotować. Ale widzę , że takie rozwiązanie jest bardzo popularne na forum. Taka moda najwyraźniej;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 10.04.2011 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2011 Dziewczyny ,wypowiem się w temacie blatu.Użytkuję dębowy już 9 mies. i kompletnie nic się z nim nie dzieje.Oczywiście trzeba pilnować okolicy zlewu i częściej go olejować . Jeżeli miałabym zdecydować się jeszcze raz ,to nas pewno podjęłabym taką samą decyzję.Do mojej kuchni zdecydowanie lepiej pasuje drewniany.Natomiast co do podłogi,to jednak zastanawiałabym się .Kolezanka ma olejowane dechy i gdyby nie to ,że ma kobitkę do pomocy ,to sama nie dałaby rady .Podczas olejowania a wszystkie meble wynosi ,przesuwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 10.04.2011 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2011 [...] Ale widzę , że takie rozwiązanie jest bardzo popularne na forum. Taka moda najwyraźniej;) Ja mam kuchnię w kształcie U, ustawienie optymalne w takiej kuchni to na jednej ścianie lodówka, na drugiej zlew i na trzeciej piekarnik. Moim zdaniem idealne. Żeby odcedzić makaron i tak go przekładam na durszlaku do miseczki i zlew mi niepotrzebny, a z miseczką można przenieść. Natomiast zyskuje się blat między zlewem a kuchnią. Powiem szczerze, że obecnie mam i w domu rodzinnym miałam zlew bezpośrednio przy kuchence i to najgorsze rozwiązanie świata. Przy jednoczesnym zmywaniu i gotowaniu chlapię do garów jeśli coś nie ma pokrywki, ciężkie sprzątanie i gotowanie+robienie czegoś w zlewie przez dwie osoby w tym samym czasie. Dlatego nie zdecydowałabym się już na takie rozwiązanie no i tyle. [...]Kolezanka ma olejowane dechy i gdyby nie to ,że ma kobitkę do pomocy ,to sama nie dałaby rady .Podczas olejowania a wszystkie meble wynosi ,przesuwa Beauty zgadzam się, z olejowaną na pewno jest więcej pracy - stanowczo więcej. I faktycznie z przesuwaniem mebli może być nieciekawie jeśli ktoś nie ma gdzie ich przesunąć. W kuchni jasna sprawa - mebli przesuwać się nie będzie. Natomiast tutaj każda/każdy z nas musi po prostu dopasować podłogę (zwłaszcza w kuchni) do swoich potrzeb. Co do plam powierzchniowych itd.ma tę przewagę nad lakierem, że można delikatnie zeszlifować i zaolejować ponownie. W zalezności od użytych środków i zdolności jest szansa, że nie będzie widać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joliska 10.04.2011 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2011 Moim zdaniem Anagat wcale nie opowiedziała się za zlewem w bezpośrednim sąsiedztwie kuchenki... To jest faktycznie niefunkcjonalne Jestem zdania, że zlewozmywak od płyty powinien dzielić co najwyżej dwutakt i najlepiej żeby nie było po drodze podłogi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 10.04.2011 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2011 Moim zdaniem Anagat wcale nie opowiedziała się za zlewem w bezpośrednim sąsiedztwie kuchenki... To jest faktycznie niefunkcjonalne Jestem zdania, że zlewozmywak od płyty powinien dzielić co najwyżej dwutakt i najlepiej żeby nie było po drodze podłogi Wiem, napisałam tylko jak miałam i jak było to niewygodne Jak kuchnia jest w L to faktycznie zlew i kuchenka na jednej stronie są ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 10.04.2011 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2011 Joliska mnie dobrze zrozumiała. Yokasta byłaś u mnie- ja też mam w planie kuchnię w kształcie U. Ja piszę o tym jak pomiędzy kuchenką , a zlewem nie ma ciągu blatu.. Bo kuchenka jest totalnie oddzielona. Na szczęście to tylko moje preferencje. Ja to jestem dziecko specjalnej troski jeśli chodzi o czyste gotowanie..Lubię nawet pichcić.. ale syf na całą kuchnię, a cztery kipiące na raz garnki to norma:D No i piękna inspiracjom Agi absolutnie odmówić nie mogę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.