zilog 07.04.2011 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 Zastanawia mnie pewien fakt. Rozmawiałem ostatnio z kilkunastoma właścicielami kończących budowę domów. Proponowałem im przeprowadzenie badań termowizyjnych i próbę szczelności budynku(tzw. blowerdoor). Wyjaśniłem im o co chodzi w tych badaniach pokazałem zalety, żebedą mieli pewność że ekipa budowlana nie odstawiła fuszerki, ograniczenie stara ciepła itd.. Okazało się że właściwie żadna osoba nie była zainteresowana. Jedna nawet była pod warunkiem że zrobię badanie bezpłatnie . Czegoś w tym wszystkim nie rozumiem, człowiek wydaje kilkaset tysięcy na budowę domu i tak na prawdę jak widzi otynkowane ściany i dach jest wniebowzięty i do głowy nie przyjdzie mu żeby sprawdzić faktyczny stan budynku i wykonastwa. Co ciekawe mój sąsiad któremu proponowałem termowizję i próbę ciśnieniową budynku nie był zainteresowany bo tyle to kosztujeeee.... Dwa tygodnie poźniej zaprosił mnie na imprezkę do nowego domu i chwalił sie super hiper najnowszym telewizorem który kosztował dwa razy więcej niż badania które mu zaproponowałem. Ewidentnie na polskim rynku jest jaikiś dziwnie niezrozumienie tematu. Może ktoś mi wyjaśni jak myśli przeciętny człowiek budujący dom bo ja nic już nie rozumiem. Nie widzą kłopotu w wydaniu 5-10 tysięcy na nowy telewizor a 2-3 tysiące za ocenę nowopostawionego budynku to dla niego strata kasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plawgo 07.04.2011 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 Dopnę się do tematu...słyszałem ,ale mogę się mylić ,że badanie kamerką termowizyjną to koszt kilkuset złotych , a nie 2-3 tys. Ale możesz mnie oświecić! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkii 07.04.2011 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 To proste. Załóżmy że zrobisz pomiary i wyjdzie że okna do d., wszędzie mostki cieplne itd.Powiedz kto z kończących budowę zdecyduje się szarpać z wykonawcami po sądach i na dokładkę jeszcze będzie go stać żeby wyłożyć na poprawki?Okna trzeba by sprawdzać termowizyjnie po wstawieniu a ocieplenie zaraz po zrobieniu a przed osiatkowaniem i otynkowaniem. Wtedy miało by to większy sens.Na etapie prac można wiele rzeczy poprawić, przypilnować i wyegzekwować - później to trochę musztarda po obiedzie.Sam bez termowizji wiem, gdzie zrobiły mi ekipy błędy. Byłem za głupi żeby je zauważyć w porę. Ekipy nie obciążę bo pytali przy wykonywaniu jak ma być. Teraz ich poprawa to za duże koszty. Co mi da że znajdziesz ich więcej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 08.04.2011 03:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 Problem polega na tym, ze nie zrobiles badania rynku zanim wszedles w ten biznes. Teraz to jest juz troche za pozno. Dokladnie tak jak z wynikami Twoich testow;-)Innymi slowy - nie odbiegasz od sredniej krajowej, na ktora tak narzekasz. lol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Matilde1 08.04.2011 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 Inwestorzy z reguły nie chcą dużo płacić. Szukają najtańszych okien, wykonawców, dachówek itd. Nie dziwi nic że nie chcą płacić kilka tysięcy za badania, które im pokażą co mają źle. Nie chcą myśleć, że w ogóle mają coś źle, przecież za materiały i robociznę zapłacili tyle kasy i przecież dom robili fachowcy . A telewizor... no cóż, taka mentalność, niektórzy muszą mieć czym się pochwalić. Termowizją pokazującą błędy wykonania raczej chwalić się trudno . W chwili obecnej gołym okiem widzę kilka wcześniejszych błędów wykonawczych, kolejne ekipy czasami też mówią - tu coś tam źle, tu można było inaczej - ale co mi po tym skoro teraz to musztarda po obiedzie. Zamiast wydać kilka tysięcy na badania po fakcie lepiej wydać 5-6 tys, na inspektora budowy (dobrego...) na samym początku. Ja jestem za termowizją, ale raczej w granicach 2-3 stów a nie 2-3 tysięcy , i to w momencie gdy można jeszcze coś poprawić, czyli przed zabudową g-k i przez tynkami zew. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zilog 08.04.2011 07:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 Problem polega na tym, ze nie zrobiles badania rynku zanim wszedłes w ten biznes. Teraz to jest juz troche za pozno. Dokladnie tak jak z wynikami Twoich testow;-) Innymi slowy - nie odbiegasz od sredniej krajowej, na ktora tak narzekasz. lol Wiesz jesteś klasycznym przykładem ludzi z którymi się spotykałem. Z twojego postu wybija dziwna duma że byłeś cwańszy od jakiegoś przybłędy co przylazł na twoją budowę i forsę chciał od ciebie wyrwać. Moje wejście na rynek diagnostyki jest przemyślane. W odróżnieniu od wielu innych wiem co sie będzie działo w Polsce przez najbliższe 10 lat w temacie cen ogrzewania i prądu. Pewnie nie zdajesz sobie sprawy ale do 2020 energia zdrożeje co najmniej o 100-120 %, unia europejska nam to zafundowała. Oczywiście że testy najlepiej robić przed etapem wykończeń i na tym etapie budowy proponowałem inwestorom badania. Nie znam nikogo kto robi badanie termowizyjne za 200zł. Kamera termowizyjna to minimum 15000zł, przy 200zł za badanie nigdy się ten sprzęt nie zwróci. Proszę nich mi ktoś poda kontakt do magika za 200zł chętnie z nim porozmawiam . A 2 tysiące to cena kompleksowej usługi ; termowizja + blowerdoor czyli badanie ciśnieniowe budynku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Matilde1 08.04.2011 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 3 minuty szukania w internecie i oferta np.http://forum.gazeta.pl/forum/w,35236,119364420,119364420,Termowizja_badania_termowizyjne.html"400 zł - dotyczy badania termowizyjnego budynku jednorodzinnego o powierzchni do 200m2 z raportem termowizyjnym (wydrukowany na kolorowo, każde zdjęcie szczegółowo opisane).250 zł - dotyczy badania termowizyjnego budynku jednorodzinnego o powierzchni do 200m2 bez raportu termowizyjnego." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
freetask 08.04.2011 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 Okna trzeba by sprawdzać termowizyjnie po wstawieniu a ocieplenie zaraz po zrobieniu a przed osiatkowaniem i otynkowaniem. Wtedy miało by to większy sens. Oczywiście że testy najlepiej robić przed etapem wykończeń i na tym etapie budowy proponowałem inwestorom badania. jak to praktycznie zrobić w niewykończonym budynku? Tzn. jeśli chodzi o badanie termowizyjne to chyba najlepiej jeśli po dwóch stronach przegrody są znacząco różne temperatury, czyli niewykończony dom, zima i grzejemy w środku? Mało tego, zgrać robienie elewacji z np. sufitami podwieszanymi i obie prace zatrzymać na etapie, nazwijmy to, "krycia", żeby zrobić badanie termowizyjne i ew. poprawić? Kto ma zamontowane grzejniki przed podwieszeniem płyt GK? Nie mówię o teorii - kiedy byłoby to najlepiej robione, ale praktyce - wiadomo, że najłatwiej obejrzeć to przez kamerkę w momencie, gdy prace się zakończą, albo mieć urządzenie "pod ręką" aby w odpowiednim momencie skorzystać, ale to dodatkowo podnosi koszt usługi. A sami mówicie, że to zbyt późno. Ponadto zilog: jeżeli ktoś wybudował dom, ma jakieś założenia co do kosztów ogrzewania, jest zadowolony z tego jak kształtują się koszty ogrzewania, to naprawdę myślisz, że takiemu komuś chodzi po głowie badanie termowizyjne? Co innego jeśli coś zdecydowanie nie gra... Inna rzecz mnie zastanawia: do tego blowerdoora, to trzeba wszystkie otwory pozatykać? Da się jakoś ilościowo oszacować ile wymiany dokonuje się przez te "dodatkowe" otwory? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zilog 08.04.2011 11:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 Jeżeli chodzi o termowizję to wiadomo że najczęściej testuje się okna i ocieplenie domu. Ponieważ ocieplenie (mam nadzieję ) każdy robi już z zewnątrz wiec z badaniem położenia warstwy ocieplenia nie ma problemu nawet na późnym etapie budowy. Termowizję robi się w okresach zimowych ale to nie przeszkadza "fachowcom" robić zdjęcia w maju czy lipcu , cóż wolny rynek mamy. Próba ciśnieniowa pozwala określić czy ilość wymian powietrza przez wentylację jest właściwa czy za duża. Można oczywiście lokalizować miejsca "wycieków wentylacyjnych". Robiłem pod Warszawą badanie blowerdoorem domu którego właściciel chciał wiedzieć czy jego dom jest w standardzie domu energooszczędnego wybudowany. Właśnie pod koniec budowy chciał sam sprawdzić czy budowlańcy nie odstawili fuszerki. Był na tyle mądry że odpowiednio sformułował zapisy w umowie z firmą budowlaną. W tym budynku wyszło 0.7 wymiany powietrza na godzinę. Przeciętny dom ma natomiast około 4 wymian powietrza na godzinę. Jakie wnosi to oszczędności w ogrzewaniu niech każdy sam sobie policzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baba_Budowniczy 08.04.2011 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 Cena jest nie tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
freetask 08.04.2011 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 Jeżeli chodzi o termowizję to wiadomo że najczęściej testuje się okna i ocieplenie domu. Ponieważ ocieplenie (mam nadzieję ) każdy robi już z zewnątrz wiec z badaniem położenia warstwy ocieplenia nie ma problemu nawet na późnym etapie budowy. ale właśnie tu widzę ten praktyczny problem: musi być to na tyle późny etap, żeby było już ogrzewanie, a to już po tynkach, więc ew. poprawki przy oknach zawsze wiążą się z jakąś demolką. Tak to jest: za wcześnie zrobić się nie da, a wtedy kiedy ma sens robienie takiego badania, już jest dość późno - często za późno żeby coś odkręcić (bez nadmiernych kosztów oczywiście). Nie to żebym był przeciwny badaniu, uważam je za bardzo ciekawe, ale z punktu widzenia poznawczego - tzn. żeby wiedzieć jak wykonanie wpływa na efekt końcowy - ale nie koniecznie, żeby ten konkretny przypadek naprawić. I tu widzisz, docelowa grupa Twoich usług się zmienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
laspalmas 08.04.2011 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 Ja osobiście za termowizje byłbym skłonny wywalic max 500 zł.2 - 3 tyś. to abstrakcja która nawet przy paleniu ekogroszkiem bedzie mi sie zwracała parę lat więc po prostu nie warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 08.04.2011 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 Kamera termowizyjna to minimum 15000zł, przy 200zł za badanie nigdy się ten sprzęt nie zwróci. Ludzi nie intereuje za ile kupiłeś swoje zabawki. Ale liczenie na to że poniesione koszty "odrobisz" po kilku wizytach to nawiność. Z ciekawości zapytam na ile lat masz amortyzację w księgowości tej kamery, na 5 lat ? Spokojnie dasz rade po te 200-300zł/ domek Chyba troszke przesadzileś z ceną usługi. A to sprawdzanie wentylacji to co to za czary ? Co będzie jak komus przy grawitacji wyjdzie że ma za małą wymianę co doradzisz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zilog 08.04.2011 23:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 (edytowane) A to sprawdzanie wentylacji to co to za czary ? Co będzie jak komus przy grawitacji wyjdzie że ma za małą wymianę co doradzisz ? Na youtube wpisz hasło blowerdoor, jest o tym mnóstwo filmików amerykańskich, niemieckich, hiszpańskich, irlandzkich i...... ani jednego polskiego. Proponuję metodę na polskiego chłopka roztropka, żeby bezkosztowo zwiększyć wymianę powietrza wystarczy otworzyć okna . Edytowane 9 Kwietnia 2011 przez zilog Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 09.04.2011 02:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2011 (edytowane) Wiesz jesteś klasycznym przykładem ludzi z którymi się spotykałem. Z twojego postu wybija dziwna duma że byłeś cwańszy od jakiegoś przybłędy co przylazł na twoją budowę i forsę chciał od ciebie wyrwać. Moje wejście na rynek diagnostyki jest przemyślane. W odróżnieniu od wielu innych wiem co sie będzie działo w Polsce przez najbliższe 10 lat w temacie cen ogrzewania i prądu. Pewnie nie zdajesz sobie sprawy ale do 2020 energia zdrożeje co najmniej o 100-120 %, unia europejska nam to zafundowała. Oczywiście że testy najlepiej robić przed etapem wykończeń i na tym etapie budowy proponowałem inwestorom badania. Nie znam nikogo kto robi badanie termowizyjne za 200zł. Kamera termowizyjna to minimum 15000zł, przy 200zł za badanie nigdy się ten sprzęt nie zwróci. Proszę nich mi ktoś poda kontakt do magika za 200zł chętnie z nim porozmawiam . A 2 tysiące to cena kompleksowej usługi ; termowizja + blowerdoor czyli badanie ciśnieniowe budynku. Prawda jest bolesna. Gdybys przed wydaniem 15000 zl zapytal kilku potencjalnych klientow ile sa sklonni zaplacic za Twoje uslugi to nie musialbys teraz na forum pytac o przyczyne Twoich niepowodzen. Jak widzisz wystarczylo poswiecic 5 minut i uzyc googli aby dowiedziec sie jakich kwot zada Twoja konkurencja. Jezeli chciales mnie zaszokowac wzrostem cen energii o 100% w ciagu 9 lat, przy prawie 4% inflacji i procencie skladanym to Ci sie nie udalo. Pozdrawiam. P.S. A jak jeszcze raz przeczytasz to co napisales w koncowce swojego pierwszego posta to moze zauwazysz nie moja dume tylko swoja pogarde dla "przecietnego inwestora". Edytowane 9 Kwietnia 2011 przez ja14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 09.04.2011 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2011 Proponuję metodę na polskiego chłopka roztropka, żeby bezkosztowo zwiększyć wymianę powietrza wystarczy otworzyć okna . Metoda iście energooszczędna. Spora większośc domków ma wentylacje grawitacyjną, przyjdziesz z jakimś urzadzeniem skasujesz 2 tyś czy ile tam i każesz otoworzyć okna ? Ty się dziwisz że nie ma chętnych na te usługi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zilog 09.04.2011 09:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2011 P.S. A jak jeszcze raz przeczytasz to co napisales w koncowce swojego pierwszego posta to moze zauwazysz nie moja dume tylko swoja pogarde dla "przecietnego inwestora". Gdzie widzisz pogardę? Możesz zobaczyć co najwyżej zdziwienie myśleniem niektórych ludzi, zdziwienie ich mentalnością. Ale spokojnie nie zamierzam nikogo zmieniać nie zostaje mi nic innego jak dostosować się do realiów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zilog 09.04.2011 09:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2011 A to sprawdzanie wentylacji to co to za czary ? Co będzie jak komus przy grawitacji wyjdzie że ma za małą wymianę co doradzisz ? Nie obrażaj się ciutkę więcej luzu. A na poważnie to co ja mogę Ci poradzić na odległość? Bądźmy poważni. Może masz kanały wentylacyjne o za małych przekrojach może kanały są pozapychane może kawki zrobiły tam sobie gniazdo może źle zrobiony projekt domu może firma budowlana odstawiła fuszerkę może..................... Na prawdę ja nie Kaszpirowski żeby leczyć na odległość. Z konkretnych rad to mogę strzelać w ciemno że nie masz w oknach zamontowanych nawiewników. Zamontuj je w oknach i od razu będzie lepszy obieg wentylacyjny. Koszt takiego ustrojstwa to od około 50-60zł na najtańszej wersji. Szczerze powiem że lepiej dołożyć kasy i kupić droższe ale za to dużo lepszej jakośći. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 09.04.2011 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2011 Nie obrażaj się ciutkę więcej luzu. A na poważnie to co ja mogę Ci poradzić na odległość? Po pierwsze ja się nie obraziłem, nie wiem skąd ten wniosek. Nie pytalem o mój problem a o sytuację która może sie wydarzyć. Dokonujesz pomiarów wentylacji i co potem o to mi chodzilo, czy jesteś w stanie opracować konkretne wytyczne co zmienić aby sie poprawiło. Czy Twoja rola kończy się na stwerdzenie "jest żle" lub "jest ok " W tym sensie zadalem powyższe pytanie. Podobnie z termowizją, robisz "tylko" badnie czy dajesz wytyczne co zrobić aby usunąc wadę czy usterkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 09.04.2011 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2011 to bardzo dobra rada szkoda, ze jestes NaDoNTy ... O co Ci chodzi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.