mimka27 08.04.2011 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 W całym kraju wieje silny wiatr i niestety szkody jakie wyrządza nie ominęły nas.Dziś około 17 jak nie było nas w domu wiatr zerwał nam około 50 dachówek od strony zachodniej dachu.Niestety nie mamy zrobionej podbitki,miała być położona w czerwcu lub lipcu. Zerwało 2 i 3 rząd za skrajną dachówką. Zadzwoniliśmy do firmy robiącej dachy jutro założą nowe dachówki(na szczęście zostało nam ich sporo z czasu kładzenia dachu) Mąż zadzwonił również do ubezpieczyciela zgłosić szkodę,pani bardzo miła przyjęła zgłoszenie,poradziła porobić jak najwięcej zdjęć i poinformowała że likwidator szkód ma 7 dni na skontaktowanie się z poszkodowanym. Mam w związku z tym pytanie ile może trwać oszacowanie szkód i jeżeli zostanie przyznane nam odszkodowanie na ile można liczyć i w jakim czasie zostaną wypłacone pieniądze? I w jaki sposób rozmawiać likwidatorem gdyby się upierał,że to może nasze zaniedbanie lub inne wynalazł przyczyny żeby nie wypłacić odszkodowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łukasz80 10.04.2011 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2011 a macie ubezpieczenie "standardowe" czy "dom w budowie" ? Oczywiście wszystko zależy od OWU firmy ubezpieczającej, ale w moim przypadku, gdy mamy wiele rzeczy nieskończonych lepiej było ubezpieczyć dom jeszcze jako w budowie, gdyż wszelkie niedokończone prace są ubezpieczone.Tak jak Ci doradzono, zrób jak najwięcej zdjęć, możesz także dogadać się z firmą co zmienia dachówki, gdy zajdzie taka potrzeba, żeby wystawili fakturę za naprawę - na jej podstawie możesz się ubiegać o zwrot poniesionych kosztów + materiał. Powodzenia, daj znać jak się sprawa rozwija.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Matilde1 10.04.2011 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2011 Należy przeczytać umowę, tam powinny znajdować się punkty dotyczące postępowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mimka27 09.05.2011 17:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2011 cała sprawa już za nami,likwidator szkód pojawił się w ostatnim dniu przewidzianym na kontakt z poszkodowanym,czyli po tygodniu. Obejrzał wszystkie zdjęcia porobione przez nas,wybrał i dołączył do akt te które pokazywały najlepiej wyrządzone szkody.Porobił masę swych zdjęć w tym zdjęcia aktu własności domu,polisy ubezpieczeniowej, projektu domu,dokumentu stwierdzającego oddanie budynku do zamieszkania i dokument stwierdzający zameldowanie.Wypisał wniosek na 3 strony A-4 kazał przeczytać i podpisać.I od tego momentu ubezpieczyciel ma 30 dni na wydanie werdyktu i wypłatę ewentualnego odszkodowania. Termin mijał im 8 maja a 5.05 żadnej wiadomości ani listownej,telefonicznej czy meila.Mąż dzwoni a po drugiej stronie miła pani mówi że sprawa jest w toku i że chyba wyrobią sie na 20. Ślubny mój jej na to że termin maja do 8 a że ten dzień to niedziela to za dużo czasu już im nie zostało i co 6 około południa na meila dostajemy potwierdzenia,że sprawa zakończona pomyślnie i pieniądzezostałyt wysłane iże na koncie powinny zostać zaksięgowane do 9 rano i o dziwno tak tez było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 10.05.2011 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2011 To teraz ten happy end należy zakończyć jeszcze informacją jaki to ubezpieczyciel był. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mimka27 10.05.2011 17:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2011 Bzwbk aviva Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.