Bławatkowe komentarze

[Ardea]

ewanz - od dociepleń nie mamy nikogo, bo nawet nie szukaliśmy. Jestem dobrej myśli i wierzę, że następne lato spędzicie na własnym tarasie.

 

wroblewm - bramę mamy standardową (chyba 2500), myślisz, że mąż sobie nie poradzi z wjazdem? Ja niemobilna jestem i nawet nie myślałam o bramie..., ale zapytam męża. Dzięki, gdybyś jeszcze coś zobaczył godnego ulepszenia to daj zanć

 

agalind - więźba zwykła, bo nie mamy nadbitki, ale cieśle będą artystycznie strugać inne rzeczy... Z drzwiami ciężka sprawa, jedyna fajna rzecz w tych stalowo-aluminiowych to cena... Jednak na pewno nie zdecydujemy na drewniane. Hormann, chyba nie jest wart swojej ceny, kmt dość dobrze wygląda, ale ma mały wybór tłoczeń...

[wroblewm]

Osobiście nie mam z parkowaniem najmniejszych problemów, tyłem, przodem, bokiem... Wcale nie mam zamiaru się przechwalać. Gdy mam możliwość wyboru, to wolę mieć te kilkadziesiąt centymetrów luzu w zapasie. My bramę mieliśmy w projekcie na 245cm - poszerzyliśmy do 300cm.

Czy możesz napisać dlaczego nie chcecie drzwi drewnianych? My właśnie zbliżamy się do końca naszych poszukiwań i ze względów ekonomicznych wygrywają dla nas właśnie drzwi drewniane, chociaż na początku odrzucaliśmy taką ewentualność myśląc, że będą drogie.

[Ardea]

Drzwi drewniane, aby miały gwarancję producenta muszą być zadaszone (nawe podają minimalną wielkość daszka), nie powinny być wystawione na nadmierną ekspozycję słoneczną, bo drewno jak wiadomo lubi się rozsychać. Te porządnie wykonane drzwi z drewna, są dużo droższe od stalowych, masz inne informacje? Ludzie jednak zakładają, chwlą i twierdzą, że nic się nie dzieje, więc... U nas zadecydował mąż, ma złe doświadczenia z drewnianymi, a ja też boję się ryzykować, tymbardziej że u nas będą intensywnie narażone na działanie warunków atmosferycznych. Stalowe też mają wady, oprócz estetyki, mają skłonnoś do przemarzania, ale my zamierzamy dobrze ogrzewać wiatrołap.

 

Co do bramy, mój Kubica powiedział,że sobie poradzi:D

[agalind]

No faktycznie w stalowych drzwiach jest problem ze zbyt małą ofertą. Będę musiała sie nakombinować, bo potrzebujemy naswietle górne i boczne a z tymi to już naprawdę krucho w ofercie drzwi stalowych. Drewniane odpadają właśnie ze względów, które podałaś.

[klaudiuszozo]

Kiedy wchodzą dekarze?

[wroblewm]

"Wraz z wiedzą przychodzi smutek"

Lepiej się czułem, nie zwracając uwagi na wpływ warunków atmosferycznych na drzwi. Biorąc pod uwagę cenę, przebiliśmy się już przez wiele ofert (stalowe, drewniane, pcv). Ku naszemu zdziwieniu, drzwi drewniane - nawet wykonywane na specjalne zamówienie - są tańsze od wykonanych z innych materiałów. Obecnie rozmawiamy z poleconym i sprawdzonym zakładem stolarskim. Warunkiem koniecznym jest wybarwienie przez nich drewna tak, żeby kolorystyka była zbliżona do stolarki okiennej.

 

Pozdrowienia dla Kubicy. Ja też podchodziłem ambicjonalnie, gdy doradzano mi poszerzenie bramy

[Ardea]

wroblewm - bardzo wiele osób wstawia drewniane dzrzwi i może 1/10 narzeka, jeżeli będziesz miał zadaszenie i drzwi od mniej słonecznej stony świata;) to wstaw drewniane jest większy wybór i są ładniejsze...

 

klaudiuszozo - dekarze wchodzą po murarzach, a kiedy murarze -??? Odczytałam wiadomość priv i będzie odzew:), ale żeby nie zaśmiecać ewanz komentarzy to spróbuję napisać Ci u siebie, dlaczego w jej przypadku cieśla nie jest bez winy. Wg mnie cieśli obowiązuje projekt, którego dotyczyła umowa, wszelkie zmiany powinny zostać przekazane przez inwestora, jeżeli nie było mowy o zmianach to trzyma się projektu. Takie jest moje zdanie, ale ja może mam skrzywioną wizję fachowości (pod tym względem byliśmy rozpieszczani przez nasze ekipy, a zwłaszcza przez panów od dachu) Mąż przed przystąpieniem do stawiania więźby przekazał wszystkie informacje a i tak dzwonili w kilku kwestiach, żeby się upewnić - to dla mnie jest fachowość i rzetelność, a nie stawianie, bo tak mi murarz wyprowadził... Po pierwsze projekt, po drugie zmiany inwestora - nigdy zmiany murarza. Dobry dekarz wie, że błedy murarzy się zdarzają. Kończę polemikę na ten temat, bo Ewie to w niczym nie pomoże...

Edytowane 4 Lipca 2011 przez Ardea

[klaudiuszozo]

Myślę, że każdy ma z nas trochę racji

[klaudiuszozo]

Robota idzie ostro do przodu widzę Od kilku dni co przejeżdżam ul. Adamówek to widzę Wasze auto na działce. Wy już tam mieszkacie, czy wykonujecie inne czynności?

[Ardea]

Napawamy się budową, a inne czynności przy okazji;)

 

To wpadnij do nas jak przejeżdżasz i masz wolną chwilkę.

[klaudiuszozo]

To wpadnij do nas jak przejeżdżasz i masz wolną chwilkę.

 

Oj chciałbym się tak czasem zatrzymać i wysiąść z samochodu nikomu nie mówiąc gdzie jestem. A tu taki psikus, że przez telefon ciągle gdzieś jestem ponaglany. I jak tutaj znaleźć chwilę spokoju? Po robocie u siebie jestem tak zmęczony i brudny, że ani nie mam siły robić zdjęć, ani ochoty pobrudzić komórki... Ech... Ale w niedzielę na pewno coś się pstryknie i napisze

[Ardea]

Widzisz, bo budowa to ciężka zabawa jest... Piszesz, że pracujesz a dowodów nie widać czekamy na niedzielny wpis okraszony fotkami z postępów na budowie:D

[ewanz]

Ardea czy komin już obłożony klinkierem? Jaka ekipa ociepla wam facjatki - dekarze czy już docelowa od ociepleń?

[Ardea]

Ardea czy komin już obłożony klinkierem? Jaka ekipa ociepla wam facjatki - dekarze czy już docelowa od ociepleń?

 

Komin obłożony tylko z jednej strony, nad resztą trwają prace, skutecznie spowalniane przez pogodę

 

Fajatek nie ocieplalała nam ani ekipa od dociepleń, bo takiej nie mamy, ani dekarze - zrobili to nasi kosmici.

[ewanz]

to tylko potwierdza, jakich fajnych " kosmitów" macie

 

może moglibyście podać ich na tablicy "polecane usługi" ?

[Ardea]

Nie są znowu tacy idealni... Np. kompletnie po sobie nie sprzątają i nie wiem czy też to zauważyliście, ale zapał ekip słabnie wraz z ze zbliżającym się końcem budowy?!

[klaudiuszozo]

To normalne gdy się wie, że roboty nastają końca Przy sprawdzaniu klasówek też chyba tak jest że pierwsze kilka sprawdza się w miarę dobrze a końcówkę tragicznie

[Ardea]

Jakie klasówki?! Wakacje są więc teraz wolę inne porównania;)

[klaudiuszozo]

No dobrze, więc przy wyborze nowego auta chodząc np. po giełdzie samochodowej fajnie się ogląda pierwsze sztuki jak się ma siłę, ale potem to już ciężko się robi

[ewanz]

Nie są znowu tacy idealni... Np. kompletnie po sobie nie sprzątają i nie wiem czy też to zauważyliście, ale zapał ekip słabnie wraz z ze zbliżającym się końcem budowy?!

 

Nobody is perfect