klaudiuszozo 08.11.2011 16:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 Pan Rostowski to se może... Głównym jego doradcą jest szef wszystkich szefów mojego wydziału, a on mówił że ma być obniżka vatu i nic nie wskazuje na to żeby vat 23% został dłużej niż jeszcze rok. Spadek PKB wyraźnie pokazuje że nie opłaca się zwiększać vatu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 08.11.2011 16:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 Ja zakupy zrobię wtedy, kiedy mnie pasuje;) A Ty możesz prognozować i wróżyć co tylko chcesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiuszozo 08.11.2011 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 I bardzo dobrze. Jak sama napisałaś: taniej już nie będzie. Gdybym miał kasę wcześniej to bym kupował jak vat był 22%. Bo chyba nikt nie wierzy w to, że gdy zmaleje vat co cegła czy wełna będzie tańsza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiuszozo 08.11.2011 17:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 Dobry artykuł : http://www.inzynierbudownictwa.pl/biznes,ekonomika,artykul,ceny_materialow_budowlanych_w_iv_kwartale_2010_r_,4347 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 08.11.2011 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 Kurcze czytałam tu Ardea u Ciebie na raty i juz nie pamiętam co było 3 strony wcześniej:) Jedyne co wyłapałam to: 1. Dyskusja o podwyższonym vacie - mnie nie dotyczy bo nie mamy kasy żeby kupowac cos na wyrost:) 2. Wzmianka o kupowaniu prezentów świątecznych - i to mnie dotyczy jak najbardziej, musze zaczac bo trochę tych prezentobiorców mam:) Aaa jeszcze o kolorach w dziecięcych pokojach było?? O różu?? Wiktoria jak była przedszkolakiem to uwielbiała:) Pokój remontowany w 1 klasie podstawówki zażyczyła sobie na rózowo ale dała się przekonać na 2 ściany jasniutkie (taki zółty ale rozbielony do granic mozliwości) i kolejne dwie jasnofiołkowe:) I dodatki rózowe:) Za dwa lata juz wywalała rózowe dywaniki i doniczki:) Teraz widzę że akceptuje wszytskie kolory i planuje w nowym domu jedna ścianę w ciemnej fuksji, amarantowym, nie wiem co to za kolor:) Weronika miała fazę na wszystko różowe jeszcze z rok temu. Potem nagle oznajmiła mi że lubi wszytskie kolory:) Ale rózowym nie pogardzi... W pokoju zażyczyła sobie tęczowa tapetę żeby róznym kolorom nie było przykro:) Do tego białe meble. I koniecznie baldachim:) A Marcin?? Marcin będzie miał to co mama mu wybierze:) Chyba że do tego czasu nauczy się mówic i powie co mu sie podoba:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 08.11.2011 18:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 Marcin to się umie zachować Klaudiusz z naszych doświadczeń wynika, ze wykresy sobie a praktyka sobie;) niczego w 2011 nie dało się kupić taniej niż w 2010;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiuszozo 08.11.2011 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 (edytowane) No wlasnie kurcze wiem:( ja tez teraz chomikuje pieniadze zeby w grudniu zdazyc nakupowac taniej. A wstrzymuje mnie dach bo nie wiem ile on wyniesie:( moze mi zostanie na kable i rurki. Ale boje sie tego ze jak kupie kable i rury to mi na dach juz nie wystarczy... Edytowane 8 Listopada 2011 przez klaudiuszozo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 08.11.2011 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 A propos prezentów, poświęciłam jedno popołudnie i posprawdzałam rzeczy z listy na allegro a później w ruch ceneo i nokaut poszły i w ten sposób w jeden dzień stałam się posiadaczką wszystkich prezentów gwiazdkowych, oszczędzając w porównaniu z lokalną pseudo hurtownia grubo ponad stówkę mimo wysyłek z 3 różnych sklepów. U nas od kilku lat prezenty dostają tylko dzieciaki, nasza dwójka, 2 chrześniaków, dwoje siostrzeńców i dwoje dzieci przyjaciół. W sumie i tak się uzbierało kilkanaście sztuk wliczając dla naszych prezenty na mikołajki i gwiazdkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Esiak 08.11.2011 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2011 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 09.11.2011 13:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2011 Potwierdza się, że Anathema jest dobra na wszystko:) U mnie dziś tak nostalgicznie... może z powodu najbardziej kolorowej i refleksyjnej pory roku:) Jesiennie bardzo, zrobiłam krem z dyni i cynamonowy jabłecznik... może uda mi się odwiedzić dziś Bławatka to uaktualnię dziennik. Nasze brzozy są złocisto-rude i w takich chwilach już chciałbym tam mieszkać. Wiem, że wybór miejsca na ziemi był strzałem w 10!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 09.11.2011 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2011 Nasze brzozy już prawie łyse, ale było pięknie kolorowo:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 09.11.2011 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2011 Pewnie nie tylko w swoim imieniu napiszę: Czekamy na fotki z Bławatka:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 09.11.2011 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2011 oj tak, czekamy!U mnie hydraulik powalczył z CO i teraz zostało mu już ułożenie podłogówki. Już nie mogę się doczekać wylewek! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 09.11.2011 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2011 U nas wylewki sie robia:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 09.11.2011 15:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2011 (edytowane) Fotek dziś nie będzie zapomniałam zabrać z pracy kabel do aparatu:( Trwają prace hydrauliczne, tzn. rurki do wody już są, zaczynamy podłogówkę. Jak są tynki i wylewki to już robi się przyjemnie, bardziej domowo. Jeszcze k-g i zaczyna się przyjemniejsza część wykończeniówki:) Róbcie szybko i dobrze, a ja będę miała na kim się wzorować chociaż nie wiem czy tak się da, bo każda budowa jest inna... Edytowane 9 Listopada 2011 przez Ardea Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 09.11.2011 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2011 Ardea i co?? Masz fotki?? ps. ja mam tez krem z dyni - teściowa nam ugotowała:D ps2. juz doczytałam że nie masz - spoko ja tez nie mam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 09.11.2011 15:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2011 Lukarna dużo wspólnego mamy:) i urządzać też pewnie będziemy się w tym samym czasie. A mój krem taki mało dyniowy, bo bardzo na ostro (dynia jest dla mnie za mdła) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 09.11.2011 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2011 Lubię ostre rzeczy:) Moja teściowa gotuje tak bezsmakowo raczej ale dyniowa zupa jej wyszła:) Może przez to że lubię zupy-kremy?? Co do urządzania to wątpię niestety:( Chyba że stanie się jakiś cud (czyt. spadek po bogatej cioci z Ameryki:)) No chyba, że zbyt pesymistycznie do tego podchodzę ale ta budowa mnie bardzo sprowadziła na ziemię:/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Esiak 09.11.2011 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2011 Człowiek musi pogodzić się ze swoją własną śmiertelnością. Wiesz, tak naprawdę nie możesz pomóc ludziom, którzy mają problem ze śmiertelnością, jeśli sam masz z nią problemy, więc musisz to sobie poukładać. I myślałem, że ja mam to poukładane, dopóki nie zobaczyłem krótkiego cytatu z tej książki, który mówił, że - jeśli dobrze pamiętam - "Życie nie jest przeciwieństwem śmierci. Śmierć jest przeciwieństwem narodzin, życie jest wieczne" i pomyślałem, że to są najbardziej głębokie słowa, jakie kiedykolwiek słyszałem w tej kwestii, i to mnie naprawdę uspokoiło. Poczułem to cudowne wyciszenie i pomyślałem "To jest to!", co więcej można tu powiedzieć? Życie jest wieczne, więc przeciwieństwem życia nie jest śmierć, lecz życie jest wieczne, nie ma przeciwieństwa. Więc to co się dzieje... przypuszczam, że człowiek zostaje w stanie pełnej świadomości. Spokój... cisza... wiesz, to czego teraz szukamy, szukamy albo szukaliśmy, a teraz znaleźliśmy się bardzo blisko tego. I to jest wiedza, że to już tam jest, nie ma czego szukać, nie ma, to tam jest. I to tam będzie już na zawsze. Tylko ty możesz uzdrowić swoje życieTylko ty możesz uzdrowić się w środku Życie jest wieczne... http://www.youtube.com/watch?v=xoLD92yE9sM&feature=related Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Esiak 09.11.2011 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2011 Ponad chmuramiLecieliśmy do niebiosPrzez oko burzyW świetle I widzę cię we wszystkim Jesteś wszędzie, gdzie idęI to jest wszystko co robię Śniłem tysiąc lat Aby być tutajGdzie wszystko jest w porządkuZeskrob te krzyczące nieboPrzeciwstaw się ograniczeniom i leć wysoko I widzę cię we wszystkim Jesteś wszędzie, gdzie idęI to jest wszystko co robię W tobie z tobą http://www.youtube.com/watch?v=xRWWJ05_BKA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.