Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bławatkowe komentarze


Ardea

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Ardea

    2967

  • agalind

    1588

  • pumpaluna

    1153

  • Esiak

    730

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

My też mamy 2 wigilie u jednych i drugich rodziców, ale ze względu na zdrowotność nie wiem czy będziemy ryzykować. Nie tylko że możemy chorowitków doprawić to jeszcze niewskazane, żeby świństwo dalej w obieg poszło. Jak znam życie i swoje szczęście to ja polegną w wigilię. Jeszcze nie było świąt, żebym nie chorowała :/

No ale okna pomyte, firany powieszone, żarcie wymyślone więc nie będzie źle. Jutro piekę keks, wczoraj powstały pierniczki, a w piątek zrobię panią walewską i ciasteczka plus dania rybne. Ardeo wyszukałam przepis na terrinę i będzie jako tegoroczne nowe danie. Rolada szpinakowa z łososiem na dobitkę a jakbyśmy mieli być w domu to jeszcze sushi zrobię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Esiak i ode mnie gratulacje!!:wiggle: I proszę o przekazanie małżonce:)

I tym gotowaniem po raz kolejny mnie zaskoczyłes:jawdrop:

 

U nas tez dzisiaj pada, a raczej pruszy śnieg... Robi się pięknie ale wiecie, ten mój dach:)

Ja mam widok z jednej strony na cudownie ośnieżony dach Biedronki a z drugiej na cudowne, lsniące różnokolorowymi swiatełkami blokowisko...:D

 

Myszonik ja się pewnie przeprowadzę w 2 rocznicę Twojej przeprowadzki:D

 

Tez mam nowa kieckę na święta, nabyłam drogą kupna w H&M na wyprzedaży i kosztowała całe 40 zł - tym bardziej mi się podoba:D

 

Ja nie mam nic zrobione, nic kupione i tylko trochę przemyślane:D Za to mam prawie wszystkie prezenty, zawsze coś, prawda??

Pumpaluna trzymam kciuki że młody się szybko wykurował i żeby Was nie pozarażał ale za te wariacje kulinarne to już Cię chyba az tak nie lubię;p

 

A za nowa potrawę u mnie bedzie robiła ryba po japonsku bo uwielbiam ocet:D:D:D

A ryba po japonsku to prawie jak sushi nie??:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję najpóźniej na pierwszy tydzień grudnia 2012:) Lukarna jeżeli utrzymasz tempo z ostatnich dwóch miesięcy to wprowadzisz sie szybciej ode mnie;)

Pumpaluna, żeby nie było te terriny i inne takie robi moja mama:) ja tradycyjnie: kilka typów pierogów, barszcz czerwony, zupa grzybowa, faszerowane pieczarki, śledź po szopsku i karp w maśle czosnkowym (innego nie jem) i raz do roku gotuję kapustę z grochem (bo tylko w wigilię mi smakuje).

A Ty to wyższa szkoła gotowania i pieczenia:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję najpóźniej na pierwszy tydzień grudnia 2012:) Lukarna jeżeli utrzymasz tempo z ostatnich dwóch miesięcy to wprowadzisz sie szybciej ode mnie;)

 

Ardea uwierz mi na pewno się nie przeprowadzę w 2012. Ale juz się przyzwyczaiłam do tej mysli i ją zaakceptowałam. Więc tylko trochę mi przykro że będę na końcu;) Ale mam nadzieję że będziecie tu zaglądać i ze mna gadać żebym nie popadła w czarną otchłań rozpaczy;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kapelusze pieczarek napełniam farszem z jajka i siekanych ziół (zagęszczam bułką tartą) i smażę;) A śledzik jest fajny, bo układa się warstwowo i ciasno w salaterce odwraca dnem do góry po schłodzeniu i babeczka jest. Matiasy, gotowane ziemniaki, buraczki, ogórek kiszony i majonez z przyprawami - na pewno znasz, bo to popularne chyba wszędzie jest.

 

A śledzie po japońsku uwielbiam:) (chociaż śledzie najmniej z wszystkich ryb;)) I karpi oraz innych słodkowodnych nie lubię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ciekawe Esiak, jakie Ty masz wady;)

 

Pumpaluna, ja karpia jem maleńki kawałek i z masłem czosnkowym dla zabicia smaku (bo podobno trzeba wszystkiego spróbować z wigilijnego stołu) potem listerin i można swobodnie prowadzić konwersację;) resztę potraw raczej lubię, a kapuste z grochem wyłącznie w Wigilię. Jutro mam Wigilię w pracy, a nawet jeszcze ciuchów nie naszykowałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Stanach taką wersję serwują w domach żydowskich więc nie jest taka zupełnie wymyślona ;)

Ja lubię jarzyny, marchewkę duszoną z pieczarkami i cebulą uwielbiam ale jak dojdzie pietruszka i seler to sam posmak sprawia, że mam cofkę. Co dziwne bo seler naciowy uwielbiam, zielsko z selera wrzucam do zup dla zapachu a i marynowanego b.lubię. Gorzej z pietruszką, poza natką nie tknę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...