Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bławatkowe komentarze


Ardea

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Ardea

    2967

  • agalind

    1588

  • pumpaluna

    1153

  • Esiak

    730

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ech ja właśnie usłyszałam od męża że po co nam taki duzy dom:( I że mogliśmy zrobić 3 sypialnie: dla Wiki, dla małych i dla nas... I w podtekście: to wszytsko Twoja wina że tyle nas to kosztuje:(

W końcu obydwoje byliśmy obecni przy projektowaniu:(

 

Powiedziałam mu że przecież nic nie stoi na przeszkodzie żeby jak się dzieci wyprowadzą to sprzedac go i kupic 2-pokojowe mieszkanie w bloku na parterze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcale nie macie dużego domu, macie taki, jakiego potrzebujecie, żeby wygodnie mieszkac. Dzieciaki raczej nie chciałyby miec wspólnego pokoju. Ja ciągle słyszę, że nasz za mały i życzliwi martwią się jak ja go urządzę, bo taki mały, że nic sie nie da;) Twój robi wrażenie dużego, ale jest taki w sam raz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co Ardea, dzięki że tak piszesz... czasami mnie trochę wątpliwości nachodzą...

Oczywiście że ten dom będzie dla nas idealny i nie ma innej opcji!

 

A tak po cichutku: jak tylko zamieszkamy i trochę się otrząśniemy finansowo;) to zaczynam szukać małej działki na której MOŻE w przyszłości zbudujemy mały, parterowy domek z jedną sypialnia - taki na emeryturę;)

Tylko nie mogę mówić tego przy P. bo chyba by mnie udusił:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zaczęłam o tym mysleć pod wpływem zewsząd płynących opinii i zapytań "Po co Wam taki duży dom???"

 

Prawda jest taka, że dzieci są na tyle małe że jeszcze kilkanaście/dziesiąt lat będzie nam służył dom idealnie. Jak dorosną, to są 3 opcje:

- przenosimy się na parter (mamy tam pokój i łazienkę więc spoko), górę zamykamy:D

- jedno dziecko wyraża chęć mieszkania z nami (nie wiem czy bym chciała), robi na górze zupełnie niezależne mieszkanie a my j.w

- sprzedajemy:)

 

I dlatego tłumaczę Piotrowi że nie ma sytuacji bez wyjscia - teraz się cieszmy tym co mamy (bo to dla mnie spełnienie marzen i ogromne szczęście) a później - przyjdzie czas będzie rada, jak mawiała moja znajoma:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż to - przyjdzie czas, będzie rada:) Mieszkanie z dziecmi ma swoje plusy, oni pomogą ogarnąc ogród, odśnieżyc..., Wy popilnujecie wnuków. Jest jeszcze opcja, że jedno z dzieci Wam kupi mieszkanie, spłaci resztę rodzeństwa i zaopiekuje się domem, który wybudowali rodzice, jako spełnienie marzeń:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Murek kuchenno -jadalniany ma odgrodzić szafki od jadalni, jesli dobrze pamiętam?? Będzie dużo wyższy od szafek kuchennych?

Murek jadalniano-salonowy będzie na granicy jadalni i salonu i pewnie mniej więcej do wysokości kanapy? (tak mi się kojarzy z Twoich wizualek)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...