Bławatkowe komentarze

[pumpaluna]

No to u mnie nie było opcji bez szycia, nie dość że w głąb to ponad 5cm długości; karetka mnie z domu zabrała bo żyłę przecięłam i nie szło zatamować krwawienia i jak przyjechali to miałam ciśnienie 150/40 także stracha wszystkim napędziłam :/

[Ardea]

To dominująca ręka? Jak sobie radzisz? Pamiętaj nie nadwyrężaj jej, bo jeszcze dłużej będzie sie goić

[pumpaluna]

Jestem praworęczna także mam przechlapane Za to lewa ręka robi się co raz sprawniejsza, wczoraj nawet zamiotłam Pewnie byłoby mi łatwiej gdyby nie dwójka chorych dzieciaków, młoda 3 dni gorączkowała pod 40stopni także nocki zarwane co przy p/bólowych daje niezły miszmasz w głowie.

[Lukarna]

Tak, potwierdzam - Pumpaluna dziś ciężko myśli:p

 

ps. Pumpaluna wiesz że to nie złosliwe, co?? Czy humorek też przytępiony??

[pumpaluna]

Ty lepiej uważaj bo zaraz się przekonasz jak mam język wyostrzony

[Lukarna]

Grozisz mi??

[Esiak]

Ardea, u nas w komentarzach wstawiłem fotki decoupage Żonki...

a poniżej zrobiliśmy dziś zdjęcia bejc wybielających jakie były w leroy:

 

bejca 3v3:

 

 

Liberon:

 

 

Starwax:

 

[Ardea]

Esiak ta bejca 3v3 bardzo mi pasuje,jest najlepsza, to postarzanie też

[Joannk]

Ardea - mi najbardziej odpowiada Liberon (postarzane) i ja to na pewno kupię, ale tak jak wspominałam biorę się latem za to.

 

Pumpaluna - nie ciekawa sprawa z Twoją ręką - szczerze współczuję, tym bardziej że maluchy chore.

[Joannk]

Tu zajrzyjcie dziewczyny

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?148261-Home-Sweet-Home

 

Myszonik - bardzo ciekawe forum, szczególnie podoba mi się pomysł na obudowę wanny - rewelacja!

[pumpaluna]

ręka ma jednak czas na gojenie, ludzie z którymi podpisaliśmy umowę wstępną nie dostali kredytu

także nie ma już mega pośpiechu, z następnym potencjalnym kupcem nie umówię się na klucze wcześniej niż połowa maja

[Esiak]

ręka ma jednak czas na gojenie, ludzie z którymi podpisaliśmy umowę wstępną nie dostali kredytu

także nie ma już mega pośpiechu, z następnym potencjalnym kupcem nie umówię się na klucze wcześniej niż połowa maja

a został Ci chociaż zadatek...?

[pumpaluna]

Głupia pipa jestem bo zadatek wzięłam minimalny, nawet na wymarzoną lampę do salonu by nie starczył. Młode małżeństwo, mieszkanie miało być 100% kredytowane i nie bardzo mieli nawet kasę, żeby wpłacić jakąś konkretną sumę a ja ich pożałowałam

A jeszcze teraz chcą kasę żeby im zwracać i postawę roszczeniową przyjęli a tak naprawdę to my jesteśmy bardziej stratni bo było jeszcze kilka osób zainteresowanych

[Esiak]

gdyby był większy np 5 lub 10% byłabyś przynajmniej do przodu o np wyposażenie łazienki

[Lukarna]

Jest jakas różnica pomiędzy zadatkiem a zaliczką nie?? Jedno się zwraca a drugie zostaje. Nie pamiętam które co:)

 

My jak kupowaliśmy działkę to też coś dawaliśmy (nie pamiętam co włąsnie ale to co w razie W mieli nam zwrócic) - to było 10 tys i się trochę baliśmy bo Państwo mieli mocno nie uregulowane prawo własnosci do nieruchomości:/

[pumpaluna]

Zadatku się nie zwraca jeśli kupujący się wycofa a jak wycofa się sprzedający to musi nabywcy 2krotność zadatku zwrócić. Zaliczkę zwraca się zawsze.

 

Esiak jestem o to już mądrzejsza, z następnym chętnym wstępną dopiero po uiszczeniu 10% spiszę

[Esiak]

Zadatek różni się od zaliczki tym, że w razie niewykonania umowy przez jedną ze stron, druga strona wzbogaca się o wysokość zadatku; natomiast zaliczka jest po prostu zwracana, bez dodatkowych konsekwencji. Zadatek staje się nim tylko wtedy, gdy zostanie to jasno określone w umowie - bez takiego określenia będzie to zaliczka.

[Lukarna]

ooo jakoś właśnie tak:D

 

my wpłacaliśmy w kwietniu a dopiero po 2 miesiącach doszło do aktu, co chwilę przesuwali terminy i takie tam... jak sobie przypomnę te nerwy...

 

Pumpaluna szkoda że się człowiek na swoich błędach uczy nie??

[pumpaluna]

Nam to chyba nawet na dobre wyjdzie. Chirurg twierdzi, że jeszcze co najmniej miesiąc ręka będzie dochodziła do siebie, a i to nie wiadomo czy nie będzie potrzebna rehabilitacja. Teraz jak sprzedamy to z terminem od czerwca, żeby nie na wariata tylko spokojnie się przenosić. W sumie czynszu nie mamy dużego więc damy radę.

[Esiak]

Nam to chyba nawet na dobre wyjdzie. Chirurg twierdzi, że jeszcze co najmniej miesiąc ręka będzie dochodziła do siebie, a i to nie wiadomo czy nie będzie potrzebna rehabilitacja. Teraz jak sprzedamy to z terminem od czerwca, żeby nie na wariata tylko spokojnie się przenosić. W sumie czynszu nie mamy dużego więc damy radę.

byle się później kupcy znaleźli w miarę szybko...