Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bławatkowe komentarze


Ardea

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Ardea

    2967

  • agalind

    1588

  • pumpaluna

    1153

  • Esiak

    730

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Hmm my początkowo chcieliśmy nawet zostawić nasze mieszkanie i nie sprzedawać a wynajmować;)

Ale niestety przy bliższym przyjrzeniu się kosztom budowy- nie da rady:(

 

Nam wyszłaby zbyt wysoka rata a odstępne by tego nie zrekompensowało. Prędzej czy później pewnie sprzedamy, kwestia tylko za ile.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony dobrze, że tak się stało, bo możecie przeprowadzić się na spokojnie (chociaż myślę, że i do końca kwietnia dalibyście radę):) Najlepiej gdyby udało się znaleźć kogoś na wynajem do czasu sprzedaży.

 

My wystawimy mieszkanie na sprzedaż dopiero po przeprowadzce (nie chcę oglądaczy w użytkowanym przez siebie mieszkaniu);) Wolimy kasę ze sprzedaży zainwestować, bo z wynajmu pieniądze będą mniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po niedzieli wchodzą tynkarze, wyprowadzić kąty i narożniki. Prace tynkarskie rozpoczną dopiero za dwa tyg., bo uznaliśmy po licznych naradach, że mury są zbyt przemarznięte i mogą dobrze nie przyjąć tynku, wiec damy im odetchnąć. Codziennie przepalamy w kozie, mąż wniebowzięty, mimo że specjalnie musi pojechać w tym celu na działkę:) Dobrze to rokuje naszemu piecowi na eko;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to nie jest głupi pomysł z tym sprzedawaniem po przeprowadzce, przynajmniej nie ma pielgrzymek ludów ani nie trzeba stać na baczność. No i jednak niektórych zniechęca brak możliwości zakupu od ręki tylko konieczność czekania. Były osoby, które po usłyszeniu że mieszkanie od maja od razu rezygnowały
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie ponoć wczoraj była próba kominka czy cug jest jak trzeba i może gdybym zobaczyła jak się pali to bym nie była taka niepocieszona. No niestety mi się nie podoba :( Sporo kasy poszło bo i komin i teraz robocizna i wkład a efekt marny. Pewnie gdyby była kasa i byśmy kupili wypasiony wkład to byłyby ochy i achy a tak to liczę że polubię co mam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...