Bławatkowe komentarze

[Ardea]

Pumpaluna, co to jest ta rozetka?

[pumpaluna]

jakieś coś w gniazdku, w stylu rozgałęziacza ale dokładnie nie umiem wytłumaczyć co i jak bo się aż tak w to nie zagłębiałam, skoro wykonawca tak radzi a i elektryk mówi że to lepsze rozwiązanie to im wierzę. nie chcę puszek pod sufitem jak to kiedyś się robiło a ta rozeta jest jedynym wyjściem. Mówią że przy rozecie idzie więcej kabla i jakieś 25% drożej wtedy wychodzi za materiał ale coś za coś

[Ardea]

Naprawdę ładne okna. Dobrze imitują oryginał

 

Są to okna inspirowane...

[Ardea]

Dzięki pumpaluna, nas elektryk pytał czy chcemy rozetkę? To może chcemy, przemyślimy, jesteśmy umówieni na sobotę w celu obejrzenia specyfiki budynku (jak to sam określił)

[Lukarna]

Wiecie co, ze ja sobie nie zdawałam sprawy że to tyle za robociznę elektryka wyjdzie

 

Bo ja piszesz Pumpaluna 180 punktów, a my mamy trochę większy dim więc pewnie trochę więcej punktów, no nie?

Plus piwnica jeszcze...

 

Dobrze, że to sami będziemy robić...

A o tych rozetkach to chętnie poczytam gdybyście zgłębiły temat ze swoimi elektrykami;)

 

Ardea, no szkoda, że mieszkasz daleko bo ja maluchy bym chętnie czasem komuś podrzuciła;)

 

I zapomniałabym: piękne okna... to był mój faworyt na początku ten kolor, dopóki nie zobaczyłam Esiakowych orzechowych... Ale Twoje sa cudne:) Gratuluję

Szkoda że nie mogę namówić męża na ciemny dach, ale trudno, kasztan tez powinien wyjśc dobrze;)

 

ps. i bardzo podoba mi się w Twoim dzienniku zdjęcie z kwiatami... jak je zobaczyłam to mnie trochę gdzies w środku scisnęło... takie dla mnie domowe...

[Ardea]

Dzięki Lukarna:) Orzechowe okna chyba nawet będą lepsze do kasztanowego dachu... A ja brałam pod uwagę jeszcze taki mało popularny, kolor - winchester...

[Lukarna]

Tylko dopóki się na zywo nie zobaczy to próbniki czy nawet jedno okna na ekspozycji gdzies nie oddaje koloru, nie?

[Ardea]

Ja nie mam problemów z kolorami, tkaninami, ustawieniem mebli - ale ja potrzebuję więcej czasu. Nie umiem ot tak sobie stwierdzić gdzie i pod jakim kątem ma padać światło - dobiła mnie ta elektryka totalnie:( To chyba mój pierwszy dół budowlany... Dopiero pojawiły się okna, zaczęłam wczuwać się we wnętrze, przypatrywać się osią, symerią a tu - gdzie będzie lampka? Jeszcze nie pora na takie decyzje. Nie cierpię popędzania w tak ważnych sprawach, ale do soboty muszę poczuć mój dom, żeby go oświetlić. Dziś też czekaliśmy do zachodu słońca, żebym zobaczyła co i jak. Wy tak nie macie, że te wszystkie cienie, załamania ścian są ważne?

 

No to dałam upust swojej frustracji;)

[pumpaluna]

nie macie

mówiąc szczerze nigdy na to nie zwracałam uwagi, wiem tylko że zrobiliśmy pokoje dzieci tak żeby słońce po południu u nich było żeby było widniej ale nie brałam pod uwagę kąta padania światła ani nic z tych rzeczy

[Ardea]

Tu już nawet nie chodzi o kąty światła, ale lubię usiąść, popatrzeć z różnych miejsc na dane pomieszczenie, o różnych porach dnia i cała aranżacja wnętrza przychodzi sama, wtedy wiem, że kanapa tu i tylko tu... ale na to trzeba czasu... Może mam dziwne podejście do urządzania, ale ja cała jestem dziwna;) i mój dom też będzie dziwny;)

[ewanz]

ja też siadałam i próbowałam wczuć się w pokoje, ale przy surowych czerwonych ścianach ciężko było... poza tym brak podłogi i sufitu również utrudniały uruchomienie wyobraźni na pełnym gazie

[pumpaluna]

wcale nie, raczej bym powiedziała że oryginalna

[Ardea]

Tak tylko gadam, bo nie radzę sobie z elektryką, a nie lubię tracić kontroli;) Po spotkaniu z elektrykiem już będę normalna;) Kiedyś chyba skrobnę jakiegoś posta w dzienniczku, żebyście zobaczyły jaką ideologię dorabiam do urządzania wnętrz;)

[Lukarna]

Pisz pisz Ardea:) a nóż widelec nam się udzieli??

A tak szczerze to sama jestem ciekawa jak to będzie jak już będą ściany naszego domu...

Jak tam wejdę, przejde się korytarzem, zajrzę do kuchni, wejdę schodami na górę...

Ech, marzenia...

[agalind]

Nie jesteś dziwna i dom też nie będzie. Też zwracałam uwagę na takie sprawy. Chcę jak najwięcej "wydobyć" z tych pokoi, podkreślić ich walory. No, może nie najjasniej to opisałam, ale mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi:)

[agalind]

Pisz pisz Ardea:) a nóż widelec nam się udzieli??

A tak szczerze to sama jestem ciekawa jak to będzie jak już będą ściany naszego domu...

Jak tam wejdę, przejde się korytarzem, zajrzę do kuchni, wejdę schodami na górę...

Ech, marzenia...

 

Te marzenia o scianach szybko sie spelnia:)

[Ardea]

Nie jesteś dziwna i dom też nie będzie. Też zwracałam uwagę na takie sprawy. Chcę jak najwięcej "wydobyć" z tych pokoi, podkreślić ich walory. No, może nie najjasniej to opisałam, ale mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi:)

 

O potencjał danego miejsca

[fulek]

Nie wiem czy się witałam u Ciebie Ardeo, więc...Witam, witam i o budowę pytam.

Przeczytałam Twój dziennik, oglądnęłam projekt i stwierdzam duże podobieństwo do mojej Glicynii 2.

Z budową szalejecie, idziecie jak burza. No i super. Oby tak dalej.

Pozdrawiam i trzymam kciuki.

[Ardea]

Witam serdecznie i zapraszam do naszych "budowlanych" rozmów:) (które nie zawsze z budową mają dużo wspólnego)

Obejrzę Glicynię2 i poczytam o Twoich zmaganiach budowlanych:)

[fulek]

Miło mi