Bławatkowe komentarze

[ewanz]

Pumpaluna - chyba wszyscy zazdrościmy Ci niedalekiej przeprowadzki! Dokonałaś tego ( ja mówią Amerykanie )

[Esiak]

Ardea, jakie wrażenie z koncertu....? nic nie komentujesz....

[pumpaluna]

mam coś dla koleżanki

[Ardea]

Ardea, jakie wrażenie z koncertu....? nic nie komentujesz....

 

Ciasnooo, prawie się spóźniłam, ale boooskoooo!!!!!!

[Esiak]

Ciasnooo, prawie się spóźniłam, ale boooskoooo!!!!!!

no właśnie ciasno! w Poznaniu też koncert w małym klubie, a o wiele lepiej byłoby na stadionie lub chociaż w Operze lub Arenie...

ale koncert zarąbisty! w dzienniku wrzuciłem parę fotek

[agalind]

Ciasnooo, prawie się spóźniłam, ale boooskoooo!!!!!!

 

Weekend w Krakowie, to się nie dziwię, że się prawie spóźniłaś

[agalind]

Teraz pytanie z cyklu szukanie sobie problemów: Czy bierzecie klamki z kluczami do pokoi? Muszę zamówić klamki do drzwi wewn. i sama już nie wiem:confused:

[Esiak]

do sypialni bym wziął...

[agalind]

do sypialni bym wziął...

 

Tu miałam ten sam pomysł

[Lukarna]

Aga ja nie pomogę bo aktualnie się zastanawiam czy klamki w oknach brać z kluczykiem;)

Do drzwi u mnie jeszcze chwilkę

[Ardea]

Do wc i łazienki będzie zamek taki od środka to oczywiste, zamek na klucz planuję do gabinetu i sypialni.

[Ardea]

Tynki na poddaszu już suchutkie, na parterze prawie prawie. Przyjechała wełna Isover, lada moment zaczynamy ocieplenie poddasza. Oczywiście z posprzątania terenu nic nie wyszło, leniliśmy się w weekend, ale nadrobimy. Balustrady i inne stalowe rzeczy zamówione - robią się.

 

W piątek wysłałam zapytania o wycenę podłóg i schodów, ma się rozumieć, że w poniedziałek nie dostałam żadnej odpowiedzi;) Wkrótce trzeba będzie się upomnieć o ostatnią transzę. Przed nami zamawianie płytek:)

[pumpaluna]

Zazdroszczę tego lenienia się. Ja niedawno wróciłam z pracy i wyjątkowo mam wolne od szykowania hacjendy. Tylko kuchnię skoczyłam zobaczyć bo ciekawość była silniejsza niż zmęczenie Gdybym wiedziała, że wyjdzie TAKA to bym dołożyła na fronty frezowana lub tip-on'y a tak to teraz będę miała zagwozdkę jak jej tu nie zepsuć uchwytami.

 

Jeśli idzie o zamki w drzwiach to my mamy łazienkowe i w sypialni jeszcze. W prawdzie proponowałam jeszcze opcję spiżarni na klucz ale przegrałam z chłopakami bo stwierdzili że im piwo pod kluczem będę trzymała.

[Ardea]

Tip on są denerwujące, bo trzeba dopchnąc żeby się zamknęło, więc nie żałuj. Frezy ciężko się sprząta, gdy mąka wpadnie w szczelinę, uchwyty listwowe, jak pisała Aga, bywają ostre;) Nie ma tego złego...

 

(u mnie chyba frezy będą, chociaż pierwotnie wyceniałam uchwyty listwowe a tip on tylko do sortownika)

[pumpaluna]

Pocieszasz mnie widzę No ale nic to, nie myślcie, że przed wyborem uchwytów stanę sama, od czego mam koleżanki z FM :D

 

zaraz opiszę Wam moją przygodę tapetową tylko zrobię sobie jakąś obiadokolację bo zapomniałam, że miałam zjeść 3godz temu :/

[Ardea]

Nie pocieszam, pokazuję minusy każdego rozwiazania;) czekamy na tapetowe story

[pumpaluna]

Przygotowani do tapetowania - mąż kiedyś tapetował za kawalerki, ja tylko teoretycznie z filmików instruktażowych wiedziałam jak to zrobić, zaopatrzeni w dobry humor i wiarę w umiejętności zaczęliśmy kleić. Smarowanie, odczekiwanie i klejenie. Wszystko pięknie ale ni diabła nie szło przykleić tapety bez odrobiny uciapania tapety klejem. Wycierałam na bieżąco a mąż "prasował" tapetę specjalnym wałkiem. Przez moment było idealnie a potem ciut delikatnie się rozeszła na spawie (mieliśmy tą na styk kładzioną) ale się nie zniechęciliśmy że ja mazakiem dorysuję po białej minimalnej szczelinie i będzie ok. Położyliśmy następną z powtórzeniem ja wycierałam klej mąż prasował, a potem kolejną i kolejną. Docinanie trochę czasu zajęło, klejenie i gładzenie też sporo i tak w sumie ok 2 godzin się bujaliśmy. Po czym zadowoleni z siebie, odeszliśmy, popatrzyliśmy i ..... w 30sekund tapety zerwaliśmy ze ściany. Przetarliśmy ścianę wilgotną szmatką, żeby zetrzeć klej i tyle było przygody z cud czarną tapetą. Zdarliśmy bo mimo mycia zostały ślady, nie tyle kleju co miejsca gdzie było wycierane. Mało tego, otarłam się tyłkiem o ścianę i już znak został. Stwierdziliśmy, że nie ma opcji żebyśmy w kąciku sypialnym musieli uważać i że skoro od początku nie jest idealnie to później też nie będzie. Może gdyby to była tapeta papierowa a nie winylowa (miała taką powłokę jakby) to nie byłoby tych wszystkich znaków. No ale nie, Pumpa się naparła, po stówce za rolkę płaciła żeby potem 2,5 rolki kładzione w 2 godziny momentalnie zerwać. Ale nic to, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Przemyśliwanie koncepcji z czym połączyć kolor szampański, żeby mi do niego pasowały kupione srebrne lampki nocne, w toku

[Ardea]

To sobie zaszaleliscie w sypialni;) Pamiętam, jak kiedyś przymierzałam suknię ślubną w kolorze szampana;) Srebro mi nawet do niego pasuje. Ciekawe co wymyślisz zamiast tej czarnej tapety?

[ewanz]

Ardea, gdzie zamawiacie balustrady? Ja właśnie poszukuję, na razie miejscowo

[Ardea]

My ciut za miejscowo - w Cedrowicach.