ewanz 23.06.2012 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2012 czy wiecie może jak teraz można usunąć zdjęcie z wlasnego wpisu? Znów coś pozmieniali i zdjęcie nie pojawia się już jako zapis tylko jako grafika i nie można nic z tym zrobic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joannk 23.06.2012 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2012 No ja mam namyśli trawnikową, zresztą wiosną też się sieje. W każdym razie wiosną :kwiecień, maj, a jesienią wrzesień i październik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 23.06.2012 21:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2012 Pumpaluna, zapomniałam Ci powiedzieć, że moja ekipa też robi najpierw podbitkę potem tynkuje, czyli tak samo jak u Ciebie. Mam nadzieję, ze ładnie też im wyjdzie tak jak u Ciebie:) I jeszcze pytanie - robi ktoś z Was studnię chłonną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 25.06.2012 19:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2012 Przydałaby mi się taka studnia do podlewania ogrodu i napełniania basenu:cool: Wykonanie i osprzęt nie są ani trudne ani specjalnie drogie, ale... Sąsiad ma i jesienią przelewa się zbiornik, latem ilość wody jest niewystarczająca - uważa to za niewypał i nam odradza... Domek prawie ma kolorek, ponieważ ekipa położyła podkład - mnie już zachwyca, no dobrze powiem skromnie;) - spełnia oczekiwania:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 26.06.2012 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2012 Mój M zaczął ostatnio o studni chłonnej przebąkiwać, że może by zrobić właśnie do podlewania ogrodu. I tak trzeba deszczówkę zagospodarować, więc czemu nie. Przed położeniem kostki chce rynny po ziemią odprowadzić i potem do studni podłączyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 26.06.2012 12:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2012 Aga, znasz jakieś minusy takiego rozwiązania? Poza doświadczeniami sąsiada nie wiem jak to się sprawdza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 26.06.2012 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2012 Może jedynie przy ulewnych deszczach rzeczywiście się przelewa??? Pogadam dzisiaj z M i popytam, bo to jego temat, więc nie wnikałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 26.06.2012 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2012 u nas mimo, że leje to na piachu praktycznie tego nie odczuwamy, jedynie że spokojnie sobie leży a nie zawiewa także nawet deszczówki mało będzie żeby nawilżyć działkę :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 26.06.2012 18:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2012 Pumpaluna, jak wpadniesz do mnie to podziel się namiarami na jakieś lampy elewacyjne:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 26.06.2012 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2012 Ardea ja mam coś jakby studnię chłonną. Piszę coś bo jak poczytałam w necie o chłonnych to jednak nie do końca to;)Teść wykopał dziurę, obmurował ja bloczkami co nam z fundamentów zostały. Na dole zostawił piach, na górze przykrył betonowa pokrywą. Rynny z połowy domu zebrał i doprowadził pod ziemią do tej "studni" A z drugiej strony studni wyprowadził (albo ma zamiar to zrobić bo nie wiem czy to ukończone jest) ruty podziurawione zakopane również w ziemi... Na razie po codziennych deszczach tudzież ulewach nic się nie przelewa... ps. z drugiej połowy domu na razie sobie spływa swobodnie po działce bo teściu ma inne zadania;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 26.06.2012 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2012 Pumpaluna, jak wpadniesz do mnie to podziel się namiarami na jakieś lampy elewacyjne:) nie mam czym się dzielić bo lampy na tył domu wzięliśmy po prostu najtańsze. Z przodu jest zaczepiony halogen z czujnikiem ruchu a nad drzwi na razie nic nie mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 26.06.2012 21:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2012 Temat studni na razie jeszcze do przemyślenia, za tydzień robimy odwodnienie działki, a studnię można zrobić nieco później. Pumpaluna, jak sprawdza się u Ciebie ten czujnik ruchu? Pytam, chociaż nie planuję, ale gdy obserwuję dom po sąsiedzku to światełko zapala się gdy przebiega pies, kot, nietoperz, ptaszek i gaśnie - z daleka wygląda to śmiesznie, ale gdybym tam mieszkała to by mnie trafiło - jak jest u Was? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 27.06.2012 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2012 Gadałam z M o studni i będzie podobnie jak u Lukarny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 27.06.2012 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2012 nasz dom jest na tyle odsuniety od plotu ze wlacza sie dopiero jak ktos jest na terenie juz blizej domi. Psa ani kota nie mamy, ptaki nisko nie lataja ale np ostatnio wlaczyl sie jak jakis typ sobie na dzialke wszedl. A wieczorem jak pracuje i sie zapali to wiem ze ktos do nas idzie. My na razie nie mamy ogrodzenia (chociaz wdrewbecie mozna odebrac to lokalni sie nie spiesza z przywozem) ani jakiegos dzwonka czy domofonu takze ta czujka daje mi odrobine wieksze poczucie bezpoeczenstwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 27.06.2012 08:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2012 A widzisz, bo przecież Ty mieszkasz w ścisłym centrum miasta (tak?) w dość zwartej zabudowie, my na peryferiach, takie sielskie klimaty z sarnami za płotem i kotami sąsiadów przechodzącymi przez ogrodzenie, więc to inna bajka. A ptaki są wszędzie i latają nisko, może akurat omijają Twój dom;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 27.06.2012 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2012 A ptaki są wszędzie i latają nisko, może akurat omijają Twój dom Nie chcą dostać halogenem po oczach;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 27.06.2012 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2012 Ardea, z tego co pamiętam kupiłaś okap skośny. Jaką ma wydajnosć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 27.06.2012 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2012 A widzisz, bo przecież Ty mieszkasz w ścisłym centrum miasta (tak?) w dość zwartej zabudowie, my na peryferiach, takie sielskie klimaty z sarnami za płotem i kotami sąsiadów przechodzącymi przez ogrodzenie, więc to inna bajka. A ptaki są wszędzie i latają nisko, może akurat omijają Twój dom;) kiedyś mieszkałam w ścisłym centrum, teraz do granic miasta mam niecały kilometr, ale fakt zabudowa zwarta. A na dodatek do domu obok jest maleńki kawałek i jakby przeleciały przed halogenem to od razu by się w drzewo u sąsiadów wbiły bo nawet wyhamować jest ciężko. Ptaki, a właściwie jedynie wróble, latają ale trochę wyżej i od razu na drzewach u sąsiadów się lokują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 27.06.2012 15:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2012 Ardea, z tego co pamiętam kupiłaś okap skośny. Jaką ma wydajnosć? Ciarko black pearl 90, sprawdź parametry, bo już nie pamiętam, ale wydajność spora (chyba 900), cichszy od Amici i świeci na niebiesko, dlatego go wybrałam, chociaż nie ma czujnika zapachów (czyli sam się nie włączy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pumpaluna 27.06.2012 15:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2012 a to są okapy samo-włączające?? nawet nie wiedziałam, że takie cuda istnieją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.