Bławatkowe komentarze

[Rocia]

Daj spokój, myślisz, że w prywatnych pogaduszkach zwracam no styl uwagę, gdyby tak było to bym posta nie wysłała, bo ciągle bym poprawiała:D

 

A wiesz, że ja mam tak, że każdy byk ortograficzny kłuje mnie w oczy i bym go poprawiała (chociaż umysł mój zdecydowanie matematyczny)

 

Nie jestem krytyczna, raczej zachwycona swoimi wnętrzami, ale żebyście też mogli się zachwycic to musi byc już coś, a nie jakieś niedoróbki.

 

 

Perfekcjonistka

[Ardea]

Prawie mam schody, ale wkurzona jestem strasznie, bo tak zakurzonych ścian, mebli, płytek jeszcze nie widziałam - schodziarze cieli drewno w salonie:bash:

 

Wiedziałam, ze schody dywanowe składa się w miejscu docelowym, ale o cieciu w sąsiedztwie kominka to nie słyszałam:sick: Odbyłam jednozdaniową rozmowę z firmą, jutro ciąg dalszy:stirthepot:

 

Dobrze, że malowaliśmy tylko na raz, ale sufity kazali na gotowo, bo prawie się nie pyli;)

 

Schody są piękne, robota perferkcyjna i katorżnicza, bo nasze betoniaki nie należą do łatwych, ale czeka ich jutro dłuuuugiiieee sprzątanie.

[pumpaluna]

Dobrze, że chociaż posprzątają. Nasi schodziarze i panelarze przycięcia wszelakie robili na tarasie ale to był przełom kwietnia i maja więc zupełnie inne warunki. Z drugiej strony wybacz im, to tylko faceci, oni na takie rzeczy nie zwracają uwagi! Najważniejsze, że piękna i precyzyjna robota, a Ty już zadowolona jesteś

[Ardea]

U nas warunki niemal kwietniowe i bez przebaczenia, za dużo za to płacę Posprzątac muszą i tyle, oczyscic ściany, parapety, kozę...Dopiero będę zadowolona. To nie ten etap, że mogłam po murarzach czy dekarzach bez słowa sprzątnąc, teraz już mam elementy wystroju, a to zmienia postac rzeczy. Stolarnię w salonie to chyba tylko bezmózgowcy mogą zrobic:bash: Nawet mojego męża i naszego wykończeniowca bałagan wyprowadził z równowagi (a to niezaprzeczalnie też faceci;))

[pumpaluna]

Taką ładną pogodę macie? U nas beznadzieja. Rano przymrozek był a w dzień 5 stopni tylko było i zgnilizna.

[Ardea]

Niezłą, przedwczoraj było mglisto i deszczowo, ale dziś całkiem całkiem, bez deszczu i bez wiatru. Kilka dni temu było upalnie, biegałam z córką w bluzkach bez kurtek i robiłyśmy jesienną sesję zdjęciową w parku;)

[Ardea]

To jeszcze nt. schodów, ponieważ jutro zostaną ukończone, czas myślec o balustradzie... Jeden z trudniejszych dla mnie tematów. Ma byc lekko industrialnie:

dlatego odpadł beton, klasyczna drewniana barierka nie była brana pod uwagę, odrzuciłam ładne szkło (bo nie wprowadza industrialu), po namyśle odpadły też stalowe linki - za delikatne. Zostały się:

1. kurtyna z metalowych prętów

2. siatka ogrodzeniowa;)

3. blacha wycinana laserowo

Coś z tego będzie na moich schodach... Wymienione w kolejności teraźniejszych typów. Co o tym sądzicie?

[Marta19]

Musiałam się zalogować, bo tak być nie może!!! Dlaczego koniec dziennika! Najbardziej inspirujące wnętrza na Forum (bo bryła rzeczywiście niepozorna)

 

Witam się z nad porannej kawusi:) Ja tak czekam na te dechy szalunkowe i łupek. Co trzeba zrobić by zasłużyć na obaczenie Twoich wnętrz? Plissssssssss

 

Będzie magia! I te murki też nie dają mi spokoju, zżera mnie ciekawość.

 

Ja jestem za siatką, chociaż blacha też brzmi ciekawie, ale nie mogę jej sobie wyobrazić. Pozdrówka.

 

Nawet komenty śledzę od jakiegoś czasu.

[Lukarna]

A ja bym była za metalową kurtyną. Widziałam parę takich realizacji tu na forum i podobały mi się.

 

A co do zabrudzenia wymarzonych wnętrz - byłabym bezlitosna!!

Mam nadzieję że uprzatna po sobie konkretnie:hug:

[pumpaluna]

kurtyna z prętów brzmi intrygująco ale ja bym chyba na wycinanki w metalu postawiła, chyba bardziej "surowo" by to wyglądało (pytanie jakiego typu te wycinanki miałyby być jeszcze)

[Ardea]

Witam najpierw nowego gościa:) Naprawdę dla Bławka się zalogowałaś?

 

Nie chciałam, aby to zabrzmiało, że trzeba sobie zasłużyć, naprawdę nie o to mi chodzi. Nie jestem odludkiem, ale też nie prowadzę domu otwartego, jakoś nie mogę się przełamać, aby zaprezentować to jak żyjemy i gdzie całemu forum. Pokazuję jakieś migawki;)

 

Marta, jak już się zalogowałaś to udzielaj się na FM, wpadaj częściej, a fotki na pv dojdą Pooglądaj galerie innych to już u mnie przestanie być intrygująco;)

[Ardea]

Dziewczęta, dzięki za głosy:) Z tą kurtyną to lepiej wychodzi przy schodach jednobiegowych, blacha - trudniejsza do wykonania i jeszcze nie namierzyłam firmy, która by to mogła zrobić, siatka najbardziej mocne posunięcie (dla mojej mamy nie do przyjęcia;)) Marta, fajnie, że Tobie się podoba:)

 

Na razie ranking przedstawia się następująco:

za prętami - Luka, mój mąż i moja mama:)

za siatką - Marta

za blachą - Pumpaluna

 

Ja nie wiem, więc nie głosuję

[bury_kocur]

Kurczę, a mnie się wszystkie opcje podobają. Już chciałam pytać, czy masz firmę na tę blachę, ale doczytałam, że nie - bo ciekawa jestem kosztów tego przedsięwzięcia (pewnie i tak dla mnie za drogo, ale to by było ciekawe). Jak dla mnie, chyba wygrywa siatka - ale kluczową sprawą jest realizacja, czyli jak by to wyglądało finalnie. Bo jestem tym żywotnie zainteresowana

[Ardea]

Łódź to w końcu miasto fabryk i loftów, wiec pewnie firmę bym namierzyła;) Wydaje mi się, że siatka byłaby najtańsza. Gdybym miała schody jednobiegowe... a tak muszę kombinować.

 

A jak wyjdzie finalnie to ja nigdy nie wiem aż do finału;)

[pumpaluna]

Ja za tym metalowym to jestem tylko dlatego że nigdy czegoś takiego nie widziałam a lubię intrygujące rzeczy Kurtynę z prętów widziałam (ale fakt na schodach 1 biegowych) i wyglądało to dość ciekawie ale jakoś mi się więziennie kojarzyło

[Ardea]

Skojarzenia to czasem przekleństwo - od spaceru po pewnej uliczce Amsterdamu witrynowe wielkie okna zaczęły mi się dość specyficznie kojarzyć

A moje dziecko oglądało ze mną ostatnio fotki Muratorowe i na widok jednej z łazienek krzyknęło - tam chodzimy na szczepionkę

[Ardea]

To jeszcze o zakończeniu akcji schody - są Było trudno, bo nierówne, betonowe, zabiegowe itd. itp. Udało się, są obłożone dywanowo grubymi blatami z mozaiki przemysłowej, zaolejowanie i prześliczne:) Olej bajecznie uwidocznił słoje i wydobył różnorodną kolorystykę deszczułek (od jaśniutkich, przez miodowe po jasne brązy) aż żal robic barierkę

 

Panowie posprzątali, rozstaliśmy się polubownie:)

 

Jeszcze w październiku wpadną parkieciarze poprawic łączenie parkietu z gresem. Listopad będzie pod znakiem cyklinowania i oleju, malowania na gotowo, cegiełki i montażu kuchni, płytek na ścianie wiatrołapu. Drzwi i górną łazienkę pewnie dopiero ukończymy w grudniu. Teraz kupuję lampy:)

 

Dobranoc:)

[agalind]

To ja tak krótko, bo jeszcze kilka dzienników do nadrobienia;)

 

Po pierwsze, gratuluję schodów, parkietu i trzymam kciuki za kolejne prace, choć wiem, ze będą perfekcyjnie wykonane:)

Po drugie, to ja za siatką głosuję

[Rocia]

Aż miło się czyta taki entuzjazm w Twoich słowach

Na temat barierek się nie wypowiem, bo zupełnie nie wiem o jakie chodzi, dostałam jakiegoś zaćmienia wyobraźni, czy cuś

[Marta19]

NO hejka, wydawało mi się, że się świecisz to chciałam pogadać, ale zgasłaś...

 

Nie mam czasu zbyt na forumowanie, mam mała dzidzię i rozgrzebaną budowę - stan zero w woj. łódzkim. Budujemy parterówkę, ok. 200m. Na oko też zwyczajną, ale z dużymi przeszkleniami.

 

Spróbuję się poudzielać. Kiedy mogę liczyć na fotki tych pięknych schodów i kozy?