Bławatkowe komentarze

[malka]

a ja z innej beczki...

od kilku dni czytam Twoje komentarze, tak wiesz od początku, nie tam na wyrywki...i za Chiny nie wiem o czym piszecie )choć wyobraźnie mam bujnę ), a wstyd mi było wcześniej zapytać

gdzie jest Twój dziennik??

bo chodzę jak dziecko we mgle

[Ardea]

Malka:lol2: Dziennik sobie dryfuje (zakończyłam po zrobieniu elewacji i nie chciałam, żeby za mną podążał). Wpisz Pociąg do Bławatka. Komentów nie ma co czytac, tam dużo pierdu pierdu, jak mawia Esiak:D

[Joannk]

To nie są typowe targi, festiwal obejmuje wystawy, dyskusje, prezentacje prac projektantów, w tym roku były też świętowane urodziny "Dobrego wnętrza", są warsztaty dla dzieci itp.

 

Urzekło mnie betonowe coś wijące się jak rzeka między tym rosła trawa, taka alternatywa dla kostki brukowej, podobno Libet ma miec to w ofercie.

 

A zrobiłaś jakieś foty betonowi?

[malka]

Fajne to pierdu pierdu, ale jeszcze fajniejsze jak wiadomo o czym mowa

 

Dzięki - nie przypuszczałam ,że to takie proste - pociąg do Bławatka...hummmmm

Edytowane 28 Października 2012 przez malka

[Ardea]

Tytuł został wyjaśniony:D

 

Nie miałam aparatu, ja tam trochę gościnnie byłam.

[malka]

Tytuł juz załapałam

 

A teraz to nie przeszkadzać, bo czytam

[Ardea]

To nie masz żadnego fajnego kryminału:D bo ja nie mam, polec coś, gdy znajdziesz chwilkę, bo nie chcę przeszkadzac:)

 

Jeszcze sobie stacjowo - pociągowy wiatrołap trzasnę, żeby było tak w temacie:D

[Lukarna]

Malka:lol2: Dziennik sobie dryfuje (zakończyłam po zrobieniu elewacji i nie chciałam, żeby za mną podążał). Wpisz Pociąg do Bławatka. Komentów nie ma co czytac, tam dużo pierdu pierdu, jak mawia Esiak:D

 

No proszę Cię! Przecież w komentach SAME ważne rzeczy poruszamy...

Nie ma juz wieczorów z muzyką (Esiak pewnie stracił wenę)

Nie ma świntuszenia po nocach...

Tylko Płytki, farby, kuchnie sama nudna rzeczywistość

 

Tytuł juz załapałam

 

A teraz to nie przeszkadzać, bo czytam

 

To nie masz żadnego fajnego kryminału:D bo ja nie mam, polec coś, gdy znajdziesz chwilkę, bo nie chcę przeszkadzac:)

 

Jeszcze sobie stacjowo - pociągowy wiatrołap trzasnę, żeby było tak w temacie:D

 

Ja tez poproszę o kryminał, ja też!

A na Twój wiatrołap Ardea to czekam szczególnie...

[malka]

Wczoraj skończyłam "zaginioną" Cobena -przy stronie 300 załapałam,że czytałam już :bash: i znam zakończenie....

Potem złapałam "Tajemnice Bangkoku" Burdetta i przepadłam -uwielbiam klimaty tej Azji (nie te hardcorowe ),a Tajlandia jest moim marzeniem

Wcześniej przerobiłam "Bangkok 8" - przerażające, ale wciągające.

A w międzyczasie zaśmiewam się przy "myślę,że cię kocham " -po przeczytaniu "nie wiem jak ona to robi" -polowałam na tę książkę. Jestem trochę zawiedziona, ale fabuła fajna, więc muszę sprawdzić jak to się skończy

 

A teraz wracam do Bławatka

PS - montowałam drewniane drzwi przed tynkami i żyją

[Ardea]

Malka, extra, bo żadnej nie znam, więc będzie co poznawac:D

 

Z tymi drzwiami to my cykory jesteśmy i dlatego, myślę, że drewniane dałyby radę, jak obserwuję to wcale na nie nie pada, pewnie wymienimy, ale najwcześniej za rok. Na szczęscie te KMT są tanie i można je jak tymczasówki potraktowac:D

[Lukarna]

Zaginioną czytałam ale na ten Bangkok się skuszę

A Millenium sobie zażyczyłam od Gwiazdora bo mi szkoda wydawać prawie stówkę od razu:(

[Ardea]

A Cobena też czytałam, a Milenium dostałam na zeszłoroczne imieniny. W tym roku jeszcze nie myślałam o prezentach gwiazdkowych, z dzieckiem piszemy list do Mikołaja dopiero pod koniec listopada... Czas pomyślec co napiszę

[Lukarna]

Widzisz bo to skrót myślowy - skojarzyła mi się Malka z tym że kiedyś w jej obecności się toczyła dyskusja o Milenium, nawet nie pamiętam u kogo:cool:

 

Ja w tym roku jestem zadowolona bo wymyśliłam prezent dla mojego męża - dostanie słuchawki i podkładkę chłodząca pod laptopa:) Ucieszy sie milion razy więcej niz z prezentów "osobistych";)

[malka]

Ja mam za ścianą (dosłownie) bibliotekę,więc przez okno mogę książki zamawiać

A millenium łyknęłam w weekend -ale rodzina miała zakaz wstępu do sypialni

Ale skoro robicie podejście do Larsona , to polecę serie Lackberg - właśnie oczekuję na część VIII "fabrykantka aniołków".

Czyta się lekko i w jeden wieczór

[Esiak]

No proszę Cię! Przecież w komentach SAME ważne rzeczy poruszamy...

Nie ma juz wieczorów z muzyką (Esiak pewnie stracił wenę)

 

nie stracił weny, tylko brak czasu

 

nowy kawałek Muse:

 

[Ardea]

Larsona to ja już dawno łyknęłam, Camilkę też czytuję, ale fabrykanta aniołków nie znam. Ja trylogię tak samo w 2 -3 noce.

[Ardea]

A myślałam, ze Esiak nie zna już więcej kawałków:D;) ja nawet dzięki niemu byłam na koncercie w Krakowie i było cudownie. Teraz muszę się z tym zapoznac

[Esiak]

A myślałam, ze Esiak nie zna już więcej kawałków:D;) ja nawet dzięki niemu byłam na koncercie w Krakowie i było cudownie. Teraz muszę się z tym zapoznac

 

przerobiłaś w końcu "Pana Lodowego Ogrodu"...?

[Lukarna]

Kurcze ja odkąd sie przeprowadziłam do mieszkania teściowej to teraz mam bibliotekę zupełnie nie po drodze:/

 

A na ta panią od Aniołków też się czaję

I jeszcze wyszukałam Jo Nesbo - czytałyście coś tego autora?

[Lukarna]

Esiak, no liczyłam na Ciebie:)

Dzieki;)