Bławatkowe komentarze

[Ardea]

Pani ma raport na ferie (nienawidzę papierów) a ferie w ostatnim rzucie czyli od połowy lutego:(

 

Ekipa nam się rozchorowała, elektryk się nie odnalazł, mąż sam zakłada gniazdka, wolniuteńko idzie, tylko stolarz trzyma fason i wszystko gra - jutro szafki łazienkowe, a w poniedziałek - szafa wiatrołapowa i drzwi lakierowane.

 

Młynek chyba dopiero po przeprowadzce, bo nie wiem czy brać czy nie i jaki:(

[Esiak]

eee no gniazdka to luzik....

tylko najlepiej to robić w rękawiczkach, bo nawet jak się uważa to ślady na ścianie zostają

[Lukarna]

Pani ma raport na ferie (nienawidzę papierów) a ferie w ostatnim rzucie czyli od połowy lutego:(

 

Ekipa nam się rozchorowała, elektryk się nie odnalazł, mąż sam zakłada gniazdka, wolniuteńko idzie, tylko stolarz trzyma fason i wszystko gra - jutro szafki łazienkowe, a w poniedziałek - szafa wiatrołapowa i drzwi lakierowane.

 

Młynek chyba dopiero po przeprowadzce, bo nie wiem czy brać czy nie i jaki:(

 

Ech, to pięknie będzie już szafami...

Nie martw się młynkiem, jak można później to zamontuj później i tyle. Chociaż Kinga (pinacolada) pisała wczoraj że baaardzo jest zadowolona, idź do niej zobaczyć.

[Ardea]

No zostają, już zostałay:sick: ale zmywa się ładnie, a jakby co to farby zostało... Esiak, mój mąż nigdy nie miał niczego wspólnego z elektryką i trochę się obawia tych włączników krzyżowych i schodowych i jeszcze coś z siłą do garażu nie tak - sam sobie nie poradzi:( Jeżeli pśtryk nie pojawi się do końca stycznia to go wywalamy:mad: A mąż poprosi znajomego o wskazówki:p

[Ardea]

Podglądam z ukrycia, bo Pinakolada się kiedyś na mnie obraziła za światełka w piekarniku:o

 

Fajnie, ale kasa się strasznie kończy i mimo że sie pilnujemy nie wygląda to dobrze, a gdzie jeszcze kostka, taras:sick:

[Lukarna]

Nawet mi się nie chce myśleć o końcówce: wykańczania i kasy:/

[Ardea]

Wykończeniówka jest fajna - widzisz jak się materializuje to, co miałaś w głowie, jest satysfakcja, że nieźle wszystko się prezentuje i coraz bliżej przeprowadzki. Teraz inaczej bym robiła zakupy - wyznaczyłabym np. 5 tys. na lampy i koniec, szukałabym takich, które będa ładne a zmieszczę sie w cenie, ja tak nie robiłam - miało mi się podobać i w miarę nie przekraczać budżetu, ewentualnie miałam zaoszczędzić na czymś innym, tylko tak się nie dało i taras na pewno nie będzie z egzotyka, a na kostkę wielkoformatową chyba nie starczy i będzie zwykła. Luka, nie stresuj się wykończeniówką - fajna jest, mimo wszystko:yes:

[Lukarna]

Myślę że jak przejdę jeszcze przez grzejniki i piec to już będzie trochę łatwiej;)

Może nie łatwiej ale tak inaczej. Póxniej to raczej wybory estetyczne niz techniczne. A ja się tych technicznych boje najbardziej - bo sie na tym nie znam po prostu:)

 

ps. jeszcze kominek będzie trudny.

i wybór styro oraz tynku zewnętrznego

Edytowane 16 Stycznia 2013 przez Lukarna

[Ardea]

Techniczne wybory są przykre;) ja niby się interesowałam, ale ostateczne decyzje sobie odpuszczałam i podejmował je mąż po konsultacjach z fachowcami i użytkownikami (czyt. wybudowanymi znajomymi)

 

Kominek to już przyjemność z tynkiem nie miałam problemu - to była moja decyzja:yes:

[Ardea]

Po miesiącu oczekiwania wreszcie mam wszystkie lampy, pełen komplet, łącznie z zewnętrznymi:wiggle:

[Lukarna]

Po miesiącu oczekiwania wreszcie mam wszystkie lampy, pełen komplet, łącznie z zewnętrznymi:wiggle:

 

Nie będzie kul z Ikei????????????????

 

A na serio to gratuluję

[Ardea]

Co to za dom bez lamp Ikea;) Może nie kule, ale Hektar w gabinecie i Knappa w pokoju o nieustalonym przeznaczeniu;)

[Lukarna]

Ale zamontowane?? Niee chyba nie, co?

[Ardea]

Tego cholernego elektryka nie ma:mad: Najpierw chory, potem problemy rodzinne, a teraz po prostu nieuchwytny:bash: Właśnie mija tydzień ostatniej szansy, jeżeli się nie pojawi, bierzemy innego, a on się żegna z ostatnią ratą kasy. Zamontowane tylko świetlówki w garażu i lampka w kotłowni. Cieszę się, że są nawet w pudełkach:)

[agalind]

Gratuluje lamp. Ja pocztakowo czekalam na elektryka, ale potem okazalo sie, ze moj maz ma ukryte zdolnosci. Gdyby nie to pewnie jeszcze zadnych lamp, by nie bylo.

[Ardea]

Mój też właśnie odkrywa w sobie te zdolności;)

[agalind]

Gdyby nie budowa nie wiedzialaby, ze mam takiego zdolnego meza;) A on mnie kiedys zwodzil miesiacami, ze nie moze cczegos zrobic bo nie umie;)

 

Sorry, ale nie mam polskich znakow. Wziely i uciekly.

[Ardea]

Po co w Ameryce polskie znaki;)

 

Mój diament jutro zakłada resztę gniazdek, a lampy powiesi pewnie w lutym;)

[agalind]

 

Mój diament jutro zakłada resztę gniazdek, a lampy powiesi pewnie w lutym;)

 

Diament, czyli jeszcze nie oszlifowany?

[Ardea]

Zdecydowanie surowy, chyba nawet takie klejnoty wolę, niż takie ciepłe kluchy;)