pestka56 03.06.2013 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2013 Tar ma nie tylko dławisza. U niej wszystko jak szalone rośnie. Ma też powojniki. Dławisz to bardzo silne pnącze. Ja mam glicynie i nawet jedna wreszcie w tym roku rozkwitła – było 50 kiści Niestety na biało, a kupowałam jako fioletowe. To też diablo silne pnącze i szybko rosnące. Ardea zapraszam kiedy tylko masz potrzebę, a ja będę mogła podpowiedzieć. Też mam do Ciebie pytanie. Chodzi o jerzyki. Czy to prawda, że można sobie zaprowadzić kolonię tych ptaszków? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 03.06.2013 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2013 Ogrodowo to ja Ci nie podpowiem nic ale zaglądam z przyjemnością że znowu jesteś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 04.06.2013 08:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2013 Jerzyki z reguły gnieżdżą się w niewielkich koloniach, ale dość wysoko na skałach lub wysokich budynkach. Nie wiem czy dom jednorodzinny nie będzie zbyt niski... jerzyki trzymają się blisko blokowisk, wieżowców, kamieniołomów, wysokich biurowców, bo to przypomina im, ich naturalne środowisko, czyli skaliste góry. W kilku miastach Polski (i nie tylko Polski;)) są akcje wieszania budek dla jerzyków, ale zawsze to dotyczy blokowisk. Budki są drewniane, a nawet ceramiczne, zaprojektowane specjalnie dla tego gatunku. Niestety nie wiem jaka jest minimalna wysokość na jakiej ptaki chciałyby założyć gniazdo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 04.06.2013 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2013 Dzięki, Ardea.Któraś z podwarszawskich miejscowości, chyba Milanówek, ma nawet 4 mln rocznego budżetu na opiekę nad jerzykami.Czytałam, że w Stanach stawiają słupy telegraficzne i na nich montują budki. Mój znajomy chce taki słup u siebie w ogrodzie zainstalować. Z tą wysokością od ziemi to jest tak, że one wlatują do gniazda i wylatują w specyficzny sposób. Z powodu wlatywania muszą mieć budki o odległości przedniej i tylnej ściany min 30 cm, bo by się rozbijały w środku. Wylatują metodą wypadania i dopiero skrzydła otwierają, więc ileś tam metrów muszą mieć do ziemi, żeby się nie rozbić. Odległość najbliższych drzew też musi być odpowiednia, żeby miały miejsce na nabranie wysokości.Ale podobno jak raz się zagnieżdżą, to wracają co roku. Lubią mieszkać w kupie.A wiesz, że w miastach nie wolno robić ociepleń budynków bez ekspertyzy, czy gnieżdżą się jerzyki. A jeśli się gnieżdżą to trzeba zostawiać szpary w styropianie. Jak widzisz trochę wiem. Nawet kontaktowałam się z fundacją http://www.ratujmyptaki.org/informacje-o-fundacji.html Napisałam do nich. żobaczymy czy mi coś pozytywnego odpowiedzą.Mam taką jedną ścianę u siebie – 2 piętra bez jednego okna. To powinno wystarczyć. Przed tą ścianą mam tylko niskie jałowce a dalej puste pole. Myślę nad umieszczeniem budek pod samym dachem. Tylko nie mam pojęcia skąd wziąć jerzyki i czy w ogóle mogę taki eksperyment zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 04.06.2013 08:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2013 Eksperyment możesz zrobić, bo kto Ci zabroni;) Na obrzeżach miast i w okolicach domków jednorodzinnych nie widziałam jednak gnieżdżących się jerzyków:( trochę nie ich biotop, ale spróbować można. Bardzo dobrze, że w ogóle ktoś o tym myśli:) Mój znajomy ma nawt w swojej budce pod dachem pustułki, lęgnące się już trzeci rok. A o ekspertyzach oczywiście wiedziałam, w końcu od lat obracam się w środowisku ornitologów, którzy je robią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 04.06.2013 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2013 Zanim cokolwiek zdecyduję, muszę dokładnie sprawę zbadać.Moje eksperymenty nie mogą ptakom zaszkodzić. A przecież jeśli je sprowadzę do siebie siłą i okaże się, że nie chcą tu być, to będą miały poważny problem dokąd polecieć, albo nie daj Bóg zginą.U mnie w tym roku masę ptaków jest. Znalazły sobie miejsca do gniazdowania pod gąsiorami na kalenicach i kantach dachu. Kopciuszki też jak zawsze wróciły do starych miejsc pd nawisem dachu. Specjalnie zrobiliśmy w kilku miejscach otwory w podbitce, bo tam gniazdowały zanim ją położyliśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 04.06.2013 09:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2013 Na bank nie zrobisz im krzywdy, nie zagnieżdżą się tam, gdzie im nie pasuje, wcale nie tak łatwo je ściągnąć nawet do miejsc wydawałoby się dla nich idealnych;) często ich wybory gniazdowe są dla nas niezrozumiałe;) Ja mam w budkach bogatkę, modraszkę i pleszkę. U sąsiadów są szpaki pod dachem i kopciuszki na krokwiach, a w gruzie pliszka siwa. Wokół terenu swojej działki od dnia jej zakupu naliczyłam 94 gatunki:):) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 04.06.2013 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2013 Ale masz bogactwo ptasie.Do mnie przylatują niemal codziennie te 2 pierwsze, ale nie wiem gdzie się gnieżdżą. Pokazałabyś zdjęcia budek z kawałeczkiem najbliższego otoczenia.Poza kopciuszkami, sikorkami, szpakami, kosami, pliszkami, sójkami, srokami i krukami (chyba), bywają gile i widuję dzwońce. Z rzadka zagląda taki mały dzięciołek w czerwonym na łebku. Opukuje tu i tam moje drzewa i znika. Latają myszołowy, a nad sąsiednią łąką często przelatuje czapla i gniazdują tam czajki. Te ostatnie bardziej słychać niż widać. To nie wszystko, bo większości nie umiem rozpoznać. Latam do atlasu jak coś zobaczę, ale takie porównywanie jest arcy trudne. Są też mazurki czy wróble i te wspaniale gruchające leśne gołębie. Oczywiście są skowronki, jaskółki i... obowiązkowo słowiki. Te ostatnie z roku na rok w większej ilości słychać i coraz bliżej mojego ogrodu. Zniknęły za to bociany. Od 3 lat nie widziałam ani jednego. A były i miały zwyczaj spacerować po sąsiednich pustych łąkach i działkach. To, że ptaki są i to coraz więcej, napawa mnie pewnym optymizmem co do jerzyków. One podobno są katami komarów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amglad1 04.06.2013 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2013 a u mnie boćki i żurki całymi stadami paradują przed domem... do tego masa skowronków, tak jak zaobserwowałaś Pestka, z roku na rok więcej... do tego pliszek cała masa, jakieś większe drapieżne - jastrzębie chyba, bo u nas ich sporo (kilka lat wstecz potrąciłam autem startującego jastrzębia...myślałam, że go zabiłam, ale się ruszał, zawinęliśmy go w koc i zawieżliśmy do veta - przeżył i po kilku dnaich poleciał ku wolności)cos ostatnio mocno kuka w lesie... pełno ptactwa tutaj, niedawno o moją szybę zabił się taki nieduży zielony ptaszek:(no i nietoperek się pojawił kilka dni temu! lubie nietoperki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 04.06.2013 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2013 U nas ptactwa mnóstwo, ale nie rozpoznaje wielu gatunków. Muszę sobie atlas kupić, bo mnie to meczy strassznie, ze mam takie cudności wokół domu i nie wiem co to. Ardea, Pestka, polecacie jakiś atlas ptaków? U nas niestety znów trznadel zabił sie o fixa:(. Tak przydzwonił, że tylko spadł pod okno... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amglad1 04.06.2013 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2013 o właśnie Sister u mnie ten co się zabił o okno to też trznadel, spojrzałam w google, ta sama twarz....ja też nie rozpoznaję, ale w necie jest taka strona o ptakach polnych i tam możesz popatrzec Pestka, czy przekwitnięty bez się scina? chodzi mi o te kiście kwiatowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 04.06.2013 13:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2013 Nie mam jakiegoś bogactwa awifauny, po prostu bardzo zwracam uwagę na ptaki;) Ptaki, wbrew pozorom, lepiej oznacza się z rysunków niż ze zdjęć, więc dwie pozycje, z których korzystają profesjonaliści i amatorzy (niczego lepszego w Polsce nie ma) - Lars Svensson "Ptaki Europy i obszaru śródziemnomorskiego"- Lars Jonsson pod tym samym tytułem jeżeli jednak wolicie foty to ja mam Detelf Singer "Atlas ptaków Europy", zresztą książek o ptakach to mam coś koło 50 i ciągle przybywa;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rocia 04.06.2013 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2013 Jak się cieszę, że już jesteś Zobaczyłam Cię u Asi i przyszłam... Nawet nie doczytałam czy już przeprowadzeni jesteście, ale raczej tak... w końcu u Ciebie wszystko idzie zgodnie z planem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 04.06.2013 15:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2013 Jestem i też się cieszę Nie mieszkamy, bo nie wszystko da się zaplanować chociaż pod względem budowlano - wykończeniowym mamy wszystko gotowe do przeprowadzki, tylko emocjonalnie czekamy na właściwy moment:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 04.06.2013 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2013 Ja mam jakąś książeczkę z rysunkami, ale chyba tępa jestem w tym względzie i kulawo mi idzie. Muszę kilka razy pooglądać jakiegoś cudaka, żeby dobrze porównać. I wolę gołym okiem widzieć niż przez lornetkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 04.06.2013 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2013 Pestka, czy przekwitnięty bez się scina? chodzi mi o te kiście kwiatowe Tnij koniecznie, będzie ładniej kwitł w następnym sezonie. Wszystkim kwitnącym dobrze robi obcinanie przekwitłych kwiatostanów, bo nie wyczerpują się na produkowanie nasion. Niektóre cięte po kwitnieniu byliny, jak łubin trwały, zakwitają drugi raz. Lawenda też potrafi powtórzyć kwitnienie. Tylko te zostawiaj, które chcesz, żeby się wysiewały. Myślę o bylinach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rocia 04.06.2013 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2013 W takim razie trzymam kciuki za Wasz odpowiedni moment Ps. Skoro się cieszysz, że znowu się udzielasz wnioskuję, że trudno rozstać się z tą forumową bracią Też tak mam... zdarza się, że nie wchodzę dość długo, aż w końcu muszę bo czegoś mi brak... WAS http://www.cosgan.de/images/smilie/froehlich/a045.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rocia 04.06.2013 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2013 Dokładnie Kasia. U nas rośnie piękny szczepiony bez, dopóki ludzie zrywali kwiaty do domów było OK. Aż jeden sąsiad zabronił obrywać bez http://www.cosgan.de/images/smilie/boese/a025.gif w tym roku już bardzo słabiutko zakwitł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 04.06.2013 18:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2013 Czy bez musi być szczepiony? Dostałam krzaczki od znajomych i wsadziłam, ale o szczepieniu nic nie wiem:confused: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ardea 04.06.2013 19:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2013 Właśnie sprzedałam nasze mieszkanko!!! Poszło na pniu, bez dawania ogłoszeń (poczta pantoflowa), bez tabunu oglądaczy i bez schodzenia z ceny:) Biorąc pod uwagę obecny zastój na rynku nieruchomości to prawdziwy sukces:) Ufff Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.