Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bławatkowe komentarze


Ardea

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Ardea

    2967

  • agalind

    1588

  • pumpaluna

    1153

  • Esiak

    730

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

http://forum.muratordom.pl/images/mdom_misc/quote_icon.png Napisał Mmelisa http://forum.muratordom.pl/images/mdom_buttons/viewpost-right.png

tez jestem ciekawa....ale wytrzymam do rana co by to uslyszec o wrazeniach pierwszej nocy :D :hug:

 

A tu już kolejny ranek i cicho...

 

SZCZĘŚCIARZE :D

 

 

Mijaja dni, miesiace... ;)

 

moze problem z netem stad to przedluzenie odzewu, albo nalot gosci i brak czasu :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka:) Przeprowadziliśmy się bez tv i bez netu, jakoś nie było to wystarczająco ważne;)

Nadal nie jest nam bardzo potrzebne, dopiero na spokojnie przeglądamy oferty i analizujemy pakiety.

 

Piszę do Was z blokowego internetu, bo wpadliśmy na pomysł, żeby jeszcze raz zaolejować parkiet w salonie, jadalni i na schodach, więc żeby sobie spokojnie się wchłaniał jestem na trochę w blokowisku (trzeba wykorzystać fakt, ze jeszcze miesiąc mamy do niego klucze). Nie tęsknię za szuflandią, a nawet wydaje mi się tu wszystko mniejsze niż było do tej pory:rolleyes:

 

Ewuniu, jest pięknie i po naszemu, wiadomo nie jestem obiektywna, szczególnie teraz, kiedy jeszcze jest wpływ adrenaliny;):)

 

Nie jest tak, że nie widzi się niedoróbek (może po czasie), ja je widzę, ale je akceptuję;) (nieszczęsny przycisk w wc:()

 

Kąty padania światła obcykane wielokrotnie podczas wszystkich etapów budowy;) teraz tylko zachwyt - jak tu pięknie:) (co tam skromność, skoro byłaby fałszywa, bo prawda jest taka, że jestem zakochana w domku:))

 

Wszystko (budowlanie i wnętrzarsko) wyszło wg planu, jedynym zaskoczeniem może być wędrujący po domu kolor niebieski (w odcieniach od turkusu po indygo), ale w detalach, np. kłódka przy moich czarnych drzwiach - to wyszło samo z siebie. Mimo że nie planowałam epatowania swoją pasją to jest trochę ptasich motywów - też tak wyszło;)

 

Na wirtualny spacerek zaproszę, gdy będę miała nieograniczony dostęp do netu i zioła podrosną:)

 

Bardzo dziękuję za trzymanie kciuków, póki co nie mam doła poprzeprowadzkowego :p Będę wpadała na razie rzadziej, ze względu na brak netu, ale też ze względu na kołyszące się zboża, zachód słońca nad lasem, ptasie harce na dębie i zapach łąk:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agalind, cudownie opisałaś jak „własne miejsce” na ziemi oddziałuje na człowieka.

 

Powiem Ci, że na szczęście TO NIE MIJA.

 

Mieszkam już kilka lat i wciąż te same zachwyty - słońce wędrujące po zakamarkach domu, świt, niebo nad głową (szczególnie nocą), lekka mgiełka, nowy skrzydlaty śpiewak, wizyta sarny, zmiany pór roku... Jestem jak moje koty, mogłabym obserwować z nie słabnącą przyjemnością każdy ruch listka ...i ta przestrzeń naokoło, moja i na tysiące sposobów odkrywana co dzień na nowo.

 

Życzę Ci takich odczuć i chwil co dzień od nowa :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agalind, cudownie opisałaś jak „własne miejsce” na ziemi oddziałuje na człowieka.

 

Powiem Ci, że na szczęście TO NIE MIJA.

 

Mieszkam już kilka lat i wciąż te same zachwyty - słońce wędrujące po zakamarkach domu, świt, niebo nad głową (szczególnie nocą), lekka mgiełka, nowy skrzydlaty śpiewak, wizyta sarny, zmiany pór roku... Jestem jak moje koty, mogłabym obserwować z nie słabnącą przyjemnością każdy ruch listka ...i ta przestrzeń naokoło, moja i na tysiące sposobów odkrywana co dzień na nowo.

 

Życzę Ci takich odczuć i chwil co dzień od nowa :hug:

 

 

Pesteczko, mam dokładnie tak samo:) Wszystko cieszy, co rusz coś nowego ciekawi i masz rację, to nie mija:yes: To jest nasze miejsce na ziemi:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No naprawdę jest fajnie, bez względu na aurę:) Zaskakujące jest, że jest dość chłodno w największe upały, nie wiem czy to zasługa okien czy żaluzji:cool: W połaciówkach obowiązkowo porządne rolety zaciemniające (zgapiliśmy się i nie zrobiliśmy wyprowadzeń pod napęd, a te na baterię słoneczna są na razie dla nas za drogie), takie podgumowane z tkaniny też dają radę, a wyglądają fajnie:)

 

Jestem znów w bloczku, bo uprzątamy ostatecznie piwnicę, tzn. ja widzicie jak uprzątam;) Internet i tv podłączymy już chyba po powrocie z wakacji, czyli koniec lipca, bo za tydzień wyjeżdżamy.

 

Pozdrowionka i buziaki:):):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę sie, ze Wam sie podoba nowe miejsce:) A jak córka, bo o nią sie martwiłaś?

 

Też zamontowaliśmy rolety zaciemniające w połaciówkach i jestem z nich naprawdę zadowolona. Zaciemniają odpowiednio a przy tym podczas upałów dobrze chronią przed przegrzaniem.

 

Urlop nad polskim morzem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...